Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:59

Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 grudnia 2007, o 15:52

Gdyby mi przyszło czekać aż ktoś mi zrobi na głowie 19 to chyba bym się pochlastała. Jak nawet nie mogę wytrzymać jak mi mama nawija włosy na papiloty, a to, to dopiero by wymagało czasu i stalowej skóry na głowie zapewne. Choć jest nawet ładne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 28 grudnia 2007, o 18:12

ja mialam ladna fryzure na studniowke... szkoda ze zdjecia nie mam, bo bym wrzucila... ale normlnaie mnie krew zalewala jak ta fryzjerka mi ja robila... do tej pory jej nie lubie bo o maly wlos sie przez nia na studniowke nie spoznilam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 28 grudnia 2007, o 21:41

Oj dziewczyny mnie się większość podoba, ale w dniu ślubu nie przeszkadza, że masz siedzieć u fryzjera nawet dwie godziny. Ja miałam na głowie 60 wsuwek i jakoś przeżyłam...

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 29 grudnia 2007, o 14:27

kasia ja podobnie 60 wsowek a w tej fryzurze3 po odpieciu przybrania chodzilam jeszcze w niesziele :wink:

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 29 grudnia 2007, o 14:34

dorotka mnie podobaja sie 25 i 29 ale do nich to musi byc szczupla laska wysoka Obrazek

niestety ja odpadam

ale dam ci rade nie wybieraj sukni ktorej najwieksza ozdoba jest tyl np tren przeciez kazdy bedzie patrzyl na ciebie z przodu

taka rade dala mi mama jak wybieralam moja i miala racje pozniej ogladajac zdjecia zadnego nie mialam z tylu Obrazek

moja suknia miala bordowy gorset i spodnice z haftowana koronka

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 29 grudnia 2007, o 16:57

Ależ Fanko, tył sukni jest równie ważny jak przód, bo przeciez w kościele podczas ślubu wszyscy goście przez bitą godzinę podziwiają własnie tył Twojej kreacji. A poza tym ten moment, kiedy idziesz przez kosciół w stronę ołtarza, a piekny, długi tren sukni ciągnie się za Tobą, jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Uwielbiam suknie z długim trenem, bo mają w sobie jakąś magię. W takiej sukni każda dziewczyna czuje się jak księżniczka z bajki.

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 29 grudnia 2007, o 20:04

fakt to tez ale pozniej jestes tylko z przodu Obrazek ale przyznaje masz rowniez racje

chociaz ja mialam malutki trenik takie 20 centymetrow i strasznie sie wkorzalam bo kosciol byl no brudny i wybrudzilam rabek sukni od kurzu ale sie wsciekalam moj g musial mnie az przed oltarzem uspokajac Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 grudnia 2007, o 01:18

To widzą goście siedząc przez godzinę w kościele, więc tył sukni jest bardzo, ale to bardzo ważnym elementem ślubnej kreacji. I dlatego też długi tren dodaje jej uroku.



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 grudnia 2007, o 02:58

<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">SUKNI ŚLUBNYCH CIĄG DALSZY:</span></span><span style="text-decoration: underline"></span>





<span style="font-weight: bold">- SUKNIE RYBKI -</span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek









<span style="font-weight: bold">SUKNIE DLA PAŃ PUSZYSTYCH </span>:



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek









<span style="font-weight: bold">KRÓTKIE SUKIENKI ŚLUBNE:</span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek







<span style="font-weight: bold">KOLOROWE SUKNIE ŚLUBNE: </span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek







<span style="font-weight: bold">SUKNIE ŚLUBNE W STYLU RETRO:</span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek







<span style="font-weight: bold">SUKNIE DLA KOBIET W CIĄŻY:</span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek





<span style="font-weight: bold">SUKNIE Z KORONKĄ:</span>



1. Obrazek



2. Obrazek



3. Obrazek



4. Obrazek



5. Obrazek



6. Obrazek



7. Obrazek



8. Obrazek



9. Obrazek



10. Obrazek

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 30 grudnia 2007, o 14:33

dorotka piekne suknie widze ze ty w ferworze walki i poszukiwan mnie retro podoba sie 5 i 2 kolorowe to oczywiscie ta z bordowym gorsetem bo podobna w kolorystyce do mojej Obrazek

tylko ja gore mialam prosta atlasowa a dol koronki Obrazek

dla puszystych tylko jedna ta z podniesionym stanem i te pierwsze to sporo a ty ku ktorej sie sklaniasz ???

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 31 grudnia 2007, o 02:42

Gdybym mogła wybierać, to zdecydowałabym się na:

- Suknie w stylu rybki - nr 1 i 6,

- Suknie krótkie - 1 i 10,

- Kolorowe - nr 7 i 10 ,

- Retro - nr 2,

- a z tych dla Puszystych - ewentualnie na 5 i 7, chociaż uważam, że dziewczyny o bardziej obfitych kształtach zostały potraktowane wyjątkowo po macoszemu, bo można byłoby dla nich zaprojektować o wiele ładniejsze suknie.

Ale najbardziej podobały mi się - 1 rybka i z kolorowych 7 i 10. To moje faworytki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 grudnia 2007, o 03:00

fakt, po macoszemu. skąd te wzory? bo aż dziw bierze...

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 1 stycznia 2008, o 21:17

7 i 10 z kolorowych mi sie podobaja reszta jakos mnie nie zainteresowalaby...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 2 stycznia 2008, o 15:53

A mnie tak:

Z rybek tylko nr 3,

dla puszystych:7, 9, 10,

z krótkich tylko nr 9,

z kolorowych nr 7, 9, 10,

retro to 5, 7, 8, 10

a z koronkowych tylko 3,

a będąc w ciąży nie poszłabym do ślubu w bieli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 stycznia 2008, o 14:19

moja siostra z narzeczonym szykują swój big day, no wiec trzeba by zakupić obrączki, wyszli w tym celu na miasto i wrócili z potężnym wytrzeszczem. Jubiler zaśpiewuje sobie po 800 złotych od sztuki (mówimy tu o modelu który jest na dole). zakochana para więc szybko wróciła do domu przed komputer gdzie na allegro znalazła takie same obrączki u producenta który przy rozmiarach 14 i 34 zażyczył sobie 720 złotych za obie wraz z ubezpieczoną przesyłką kurierską Obrazek eehh ile kosztuje wynajem metra powierzchni sklepowej Obrazek



Obrazek

 
Posty: 759
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post przez Andromedka » 6 stycznia 2008, o 02:18

Pinks obraczki przepiekne!!Obrazek

Co do mojego slubu -jesli takowy wogóle będzie Obrazek - to ja już mam wymarzona suknie ślubną!!

Identyczną jak w filmie "Bride &Prejudice"ObrazekObrazek Główna bohaterka i jej wymarzony slub - ta scena:0

Niestety nie amm zdjęcia..gdyby ktos mial bylabym wdzięczna!!Obrazek

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 6 stycznia 2008, o 14:14

mnie koronkowe to 3 i 7 piekne chociaz z dswiadczenia podczas poszukiwan pamietam ze te ktore ja mierzyalm to koronki owszem ladnie wygladaly ale gryzly nawet przy tych drogich :?

co do obrsczek to mialam wymarzone zloto z platyna :oops: i takie mam robione na zmowienie najsmieszniejsze ze nie nosze bo boje ze w pracy mi sie zniszczy a moj nosi Obrazek

 
Posty: 759
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post przez Andromedka » 6 stycznia 2008, o 15:23

I ie truje ci nad głową ze nie nosisz?? Obrazek

Święty czy jak?? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 6 stycznia 2008, o 16:06

Mnie imponuje, że mój mąż nosi obrączkę jak świętość i jej nie zdejmuje... ja zresztą też. Kiedy byłam w ciąży i trochę spuchły mi paluszki i musiałam zdjąć obrączkę to czułam się jak naga, było mi przykro, że obrączka leży sobie w kryształku na półce...

Natomiast myśmy mieli obrączki robione na zamówienie i chociaż mają one tradycyjny wygląd (półokrągłe) to jednak mają 3mm szerokości a nie 3,5 jak tradycyjne i przyznam się Wam, że ta cena 800zł po prostu mnie powaliła... co to za sklep i z czego były te obrączki, że gość sobie tyle zażyczył... uf... ciężko dziś szykować się do ślubu... ciężkie jest życie młodych Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 6 stycznia 2008, o 17:03

Andromedko ja też już wiem jaką chciałabym mieć suknię ślubną... Ach w stylu empire... Tylko szukać pana młodego za jakiś czas Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 stycznia 2008, o 17:10

Ja wiem i jak suknia chciałabym żeby wyglądała i mam nawet złoto na obrączki, bo dziadkowie każdemu z nas (z mojego rodzeństwa w sensie że) zostawili już dawno dawno.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 stycznia 2008, o 17:32

ja mam kilka obrączek, w zależności od pogody, nastroju czy pory roku Obrazek

staram się nie widzieć w tym kółka znakowego w uchu tylko biżuterię, bo żadna ilość kruszcu na palcu nie zagwarantuje udanego związku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 stycznia 2008, o 17:35

Racja, nie zagwarantuje, ale to taki symbol przecież.

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 6 stycznia 2008, o 18:57

ja tez obraczke uwazam za symbol a co do twojego pytania Andromedka

to juz przywykl z poczatku jak sie pytal dlaczego nie biore obraczki odpowiadalam

-jeszcze ktos pomysli ze jestem zajeta :wink:

a tak naprawde zobaczyl specyfike mojej pracy i przyznaje mi racje tylko jak gdzies wychodzimy razem lub sama ide na impreze to biore Obrazek

moja tez jest prosta ale ja wiem ze to platyna i dla mnie ma to znaczenie

cale zycie mazylam o takich obraczkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 stycznia 2008, o 19:07

z 30-toma brylantami Obrazek cena 2000 Obrazek ładne Obrazek

Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość