Teraz jest 29 września 2024, o 13:20

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 marca 2010, o 12:41

Teddy i Meg, a Lucy z kimś innym. Na stronie napisała, że ma już 70 stron ' faceta Obrazek Ale męskość w wykonaniu SEP lubię, bo kto ubiera swoich bohaterów w buty z wężowej skóry i brylantowe kolczyki? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 marca 2010, o 13:04

Tylko ona Obrazek Najlepiej te buty na gołe stopy i do tego szlafrok. Pod spodem nic Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 marca 2010, o 13:51

A jeśli chodzi o związek Lucy i Teda, to książka zaczyna się tuż przed ich planowanym ślubem, więc chyba długo razem nie pobędą. Ale przypomnę ci, Agaton, że ostatnio narzekałaś na pierwsze żony przedstawione jako dziwki Obrazek A teraz poprzedni związek z porządną osobą też źle - no nie da się utrafić Obrazek Rozumiem, że ta porządna druga połówka musi najpierw zejść? Obrazek



A tak poważnie to rozumiem, o co chodzi, i tak bardziej, hm, boli, ale - przynajmniej mniej to przerysowane i może lepsza dramatoza wyjść niż kolejna kalka dziwkowatego schematu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 marca 2010, o 16:25

a ja się boję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 marca 2010, o 22:25

Proszę się nie doczepiać do moich przemyśliwań, bo tego nie da się w ten sposób zestawić i ujednolicić Obrazek Ja nie mówię, że źle jak pierwsza żona, narzeczona czy coś tam jest porządna. Chodziło mi o to, że jeszcze z początku (Choć pewnie krótko.) bohater ma kogoś innego i mi tam zawsze szkoda tych ' porządnych, gdy zostają sami. Wolę, gdy się rozstaną, zanim nowa druga połówka wejdzie na plan.

A dziwkowate żony i inne takie mogą w sumie być, tylko przydałaby się równowaga w tym wszystkim Obrazek



Obecna książka SEP, jak każda jedna, skłania mnie do wypisania i skomentowania pewnych rzeczy, ale to dopiero nastąpi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 marca 2010, o 01:00

Ale jeśli cię to pocieszy, to ja raczej stawiam na Lucy jako stronę porzucającą niż na odwrót Obrazek Hm, ewentualnie na początek jakaś zewnętrzna przeszkoda...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 marca 2010, o 01:24

... płot? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 marca 2010, o 01:28

Jeśli płot może uniemożliwić ceremonię, to kto wie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 23 marca 2010, o 03:06

To by mnie pocieszyło Obrazek Potem Teddy mógłby bez wyrzutów sumienia szukać pociechy u Meg Obrazek



Miałam się chwilowo powstrzymać przed wypisywaniem skojarzeń i uwag, ale nie wytrzymałam Obrazek



<span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Odrobina marzeń"</span></span>. Na początek trzy rzeczy Obrazek



SKOJARZENIE

Wizja Rachel przez pryzmat wspomnień innych osób. Jako żona Snopes 'a skojarzyła mi się z Sarah Newlin z serialu <span style="font-weight: bold"><span style="color: green">"True Blood"</span></span>. Pustogłowa lalka na wysokich obcasach. Za taką mieli ją ludzie i taką zobaczyłam też ja. Kontrast z bohaterką pokazaną w książce w bieżącej akcji przeogromny. Dwie zupełnie inne kobiety.



SKOJARZENIE

Następna jest sytuacja bohaterki. Bezdomna, bezrobotna, bez rodziny, pomocy, ubezpieczenia zdrowotnego. Oglądałam kiedyś w TV dokument autorstwa Morgana Spurlocka, twórcy filmu dokumentalnego <span style="font-weight: bold"><span style="color: indigo">"Super Size Me"</span></span>. Ten wyemitowany w telewizji opowiadał o tym, jak człowiek pozbawiony tego wszystkiego, co Rachel, próbuje stanąć na nogi. Od zera całkowitego. Okazało się, że jedynie przez pracę ponad siły, kosztem własnego zdrowia, oraz przez odmawianie sobie wszystkiego, można coś zacząć robić, a i tak ledwo da się związać koniec z końcem. I gdzie ta "kraina mlekiem i miodem płynąca"? No, gdzie? A oni twierdzą, że wizy są potrzebne, bo ktoś się połasi na te ich cuda. Tak samo tam, jak gdzie indziej.



UWAGA

I ostatnia kwestia, poruszona już w dziale <span style="font-weight: bold">Irytuje nas</span>. W końcu mi się udało dotrzeć do sedna sprawy. W książce mamy, parafrazując, "Pieprzyć cię". Jak inaczej by to brzmiało, gdyby zamiast "cię" było "się". Miałoby się odczucie czynności obu stron, bo tak to odnoszę wrażenie bierności jednej i całkowitego wyprania z emocji oraz zobojętnienia. Tak co prawda miało być, ale dałoby się trochę inaczej bez utraty większej części przekazu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 marca 2010, o 13:02

Zaczynam nabierać ochoty na powtórkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 23 marca 2010, o 13:57

Ja też Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 marca 2010, o 18:48

żartujesz sobie z nas? Obrazek przecie to co czytamy to są prawdziwe bajuchy ... Obrazek



widzę, że Proust jest nieodzowny Obrazek



chyba nie sadzisz ze SEP te wizję skierowała do nas, biednych wizowców, co? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 23 marca 2010, o 22:21

Widzę, że nie doczytałaś do końca Obrazek Przedstawione jest w tej książce to, co widziałam w dokumencie. Pamiętam, że jak to oglądałam to trochę trudno mi było uwierzyć, iż jest tam aż tak beznadziejne. SEP mi to po prostu przypomniała.



Chyba mnie nie masz za kompletną wariatkę, która wierzy w fikcyjny świat romansu? Już bym dawno musiała z okna wypaść po próbach latania, bo kiedyś czytałam fantasy Obrazek



***************************************************************************************************************************

A tak w ogóle to ja często nie tyle komentuję samą książkę, co moje skojarzenia, które nawiedzają moje myśli gromadnie w trakcie lektury Obrazek

Co mi się przypomni przy okazji, to zapisuję.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:16

Obrazek ale czy ty wiesz w jakie to mnie czasem maliny wpędza? ten twój strumień świadomości? Obrazek



ps. gdyby ten program był o Polakach mogłabyś zacząć latać ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 marca 2010, o 00:23

Właśnie zauważyłam Obrazek

Cóż ja biedna poradzę, że tak mam. W razie czego uczciwie przestrzegam, że z tą książką jeszcze nie skończyłam Obrazek



I chyba latanie mi nie grozi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:31

i jeszcze prośba:

dużymi literami pisz UWAGI osobno SKOJARZENIA Obrazek



bo potem wychodzi na to że masz pretensje do autorki że się pozwoliła odkuć bohaterce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 marca 2010, o 00:35

Przecież na początku napisałam, że to są skojarzenia i uwagi. Nie pomyślałabym, że muszę robić do tego legendę Obrazek Teraz już będę bardziej przewidująca.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:36

pokornie dziękuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 marca 2010, o 00:39

Tam od razu ' Obrazek

Zmienię nieco tamtego posta odpowiednio, a ciąg dalszy jeszcze nastąpi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 marca 2010, o 00:39

Chciałabym cię tylko pocieszyć Agatonie, że zrozumiałam przesłanego twojego postu, więc nie jest z tobą tak źle, jakby z tej dyskusji wychodziło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:41

gdyż twój umysł lotny jest i otwarty, mój tak na pół gwizdka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 marca 2010, o 23:38

<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/tNzsS14Yl5c&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/tNzsS14Yl5c&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>



<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Ug7DeisSeI8&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Ug7DeisSeI8&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>



<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Puhi1K4CEIA&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Puhi1K4CEIA&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>



<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/67foNbwSKto&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/67foNbwSKto&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 27 marca 2010, o 02:33

Spróbuję krótko, czyli reszta wrażeń z <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Odrobiny marzeń"</span></span> Obrazek



Książka mi się podobała. Może pozostaje odrobinę w tyle za pierwszą czytaną SEP, czyli <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Natchnieniem"</span></span>, ale daje radę Obrazek



Tak mi się rzuciło w oczy, chyba że ja po prostu na to zwracam uwagę, tego nie wiem. Autorka ma skłonność do pisania o trzydziestoletnich dziewicach albo prawie dziewicach. Na mój gust to nie jest typowe, ale fajne Obrazek (Ale co ja tam wiem. Może i typowe.)



Problem nie zamkniętych drzwi do sypialni trochę mnie rozśmieszył, a trochę rozdrażnił. Przypomniało, że już coś takiego nie raz słyszałam. Dziecko potem patrzy nieufnie z myślą, że tatuś dusił mamusię. Biedne dziecko i rodzice. Teoretycznie to jest śmieszne, ale bardziej w książce niż w rzeczywistości Obrazek



Trochę za dużo było o Bogu. Nie ze strony Ethana, a ze strony Rachel. Jakoś tak nie miałam przekonania do tej mocy uzdrawiania.



Co jeszcze... No, tak. Randka Kristy i pastora w kinie. O ile się nie mylę i to przekraczało ' duchownego, ale może u nie - katolików wygląda to inaczej Obrazek Pewna nie jestem. To taki domysł. (Mogą mieć żony, więc może tylko seks przed ślubem jest niedopuszczalny, a cała reszta tak.)



I to na tyle.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 marca 2010, o 02:39

a mnie to okrutnie wzruszyło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 27 marca 2010, o 02:43

Powaga?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość