Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:29

O płci brzydkiej - kącik humoru

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 27 grudnia 2007, o 02:15

Spotykają się Niemiec, Japończyk, Rusek i Polak.

Japończyk mówi:

- Ja mam tyle ryżu, że zakryję nim cały świat.

Niemiec mówi:

- Ja mam taki wielki hełm, że zakryję nim cały świat.

Rusek mówi:

- Ja mam taką wielką flagę, że zakryję nią cały świat.

Polak mówi:

- Ja mam takiego wielkiego orła, że zje ryż, nasra do hełmu i flagą sobie dupę wytrze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 27 grudnia 2007, o 11:37

No to idźmy za ciosem:



Diabeł kazał Ruskowi, Polakowi i Niemcowi przynieść jakiś kwiatek. Pierwszy przyszedł Polak z fiołkiem. Diabeł kazał mu go sobie wsadzić w d... Potem przyszedł Niemiec z różą. Wsadza sobie, płacze i się śmieje.

- Czemu płaczesz? - pyta Polak.

- Bo mnie boli.

- A czemu się śmiejesz?

- Bo Rusek niesie kaktusa

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 27 grudnia 2007, o 11:38

I jest też taki że mają kopniakiem rozwalić samochód - Polak przyjechał maluchem, rozwalił jednym kopnięciem, Niemiec przyjechał mercedesem, a Rusek czołgiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez lewkonia » 27 grudnia 2007, o 12:14

żołnierzu co będzie jeśli kula odstrzeli wam ucho?

- Będe gorzej słyszał

- A jeśli odstrzelą Ci drugie ucho?

- Nic nie będe widział

- A to dlaczego?

- Bo mi chełm na oczy spadnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 27 grudnia 2007, o 14:07

dobre Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 27 grudnia 2007, o 23:54

a teraz coś w moim temacie...



Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:

- Kiełbasa!

- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!

- No przecież mowie, że kiełbasa.

- Proszę wyjąc.

Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:

- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?!



niestety po facetach można się wszystkiego spodziewać...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 28 grudnia 2007, o 12:43

Yaaah!



Patitih@

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 31 grudnia 2007, o 16:49

ojej!!! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 1 stycznia 2008, o 15:30

Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny i otworzył dziennik:

- Małgosiu, co to za wzór?

- To jest... No, mam to na końcu języka...

- Dziecko, wypluj to szybko! - mówi nauczyciel. - To kwas siarkowy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 1 stycznia 2008, o 18:41

fajne Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 3 stycznia 2008, o 21:07

taaa naiwny nauczyciel Obrazek (nie chcę nikogo obrazić, broń Boże!)



teraz cos z innej beczki



W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz

- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier.....!

Avatar użytkownika
 
Posty: 361
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post przez aga1987 » 3 stycznia 2008, o 21:21

Moja wyobraźnia zadziałała na pełnych obrotach............... chyba umrę ze smiechu Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 stycznia 2008, o 01:24

To jest okropne. OKROPNE. Ale poprzedni był świetny.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 4 stycznia 2008, o 01:51

Moni, rewelacyjne! I tak się powinno traktować smoki!

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 4 stycznia 2008, o 19:31

Dragon Lady dzięki.

Jadzia wiem, że okropne, ale nie mogłam się powstrzymać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 5 stycznia 2008, o 01:19

Siedzi dwóch pijaków przed Pałacem Kultury. Nagle w Pałac uderzyła motolotnia.

Pierwszy pijak:

- Ej, Zbychu patrz. Pokazał palcem na motolotniarza.

Na to drugi:

- Widzisz Kazek, jaki kraj, tacy terroryści.





Jaś znalazł biedronkę i mówi:

- Biedronecko, biedronecko, ile mas latek?

- Jutro skończę cztery - mówi biedronka.

- Nie skońcys, nie skońcys.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 5 stycznia 2008, o 01:31

hahahahahahahahaha





Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:

- Tato, a co to jest?

- To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.

- A po co one są? - kontynuuje malec.

- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.

- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.

- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.

- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek.

- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę. - odpowiada ojciec.

- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec.

- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn.

Raz w... styczniu, raz w lutym, raz w marcu.....

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 5 stycznia 2008, o 02:04

Moni, ten ostatni kawał jest super. Biedni żonaci mężczyźni, hehe. Jak wybrali tak mają.

Anynlka, ten z biedronką okropny. Żal mi się zrobiło biednego stwożania, za to pierwszy śmieszny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 5 stycznia 2008, o 02:25

- Ach, czuję się jak bateryjka - żartuje po stosunku kochanek. Jestem do cna wyczerpany!

- Ech wy, faceci, a potem się dziwicie, że się was wymienia...



Generałowi urodził się wnuk, więc postanowił wysłać swego adiutanta do

szpitala, aby się dowiedział czegoś więcej. Po powrocie generał pyta:

- I jak wygląda?!

Na to adiutant:

- Jest bardzo ładny... Podobny do Pana generała.

- Podać więcej szczegółów!

- Melduję, że niski, łysy i bez przerwy drze mordę.

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 6 stycznia 2008, o 03:14

i tyle na temat generałów Obrazek

 

Post przez Gość » 7 stycznia 2008, o 23:21

- Skąd wiadomo, że facet robi plany na przyszłość?

- Kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.



-Jak faceci sortują pranie?

- Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć".



- Dlaczego faceci nadają imiona swoim ptaszkom?

- Bo chcą być "na ty" z tymi, którzy podejmują wszystkie decyzje.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 8 stycznia 2008, o 00:35

Terroryści, którzy zajęli fabrykę wódek i likierów piąty dzień nie mogą sformułować żądań.



krótkie, ale treściwe Obrazek

 

Post przez Gość » 9 stycznia 2008, o 19:32

Nad ranem wstaje facet z łóżka. Łeb mu pęka, bo balanga była nietęga.

Rozgląda się wokół smutnym wzrokiem, w końcu przywołuje swojego psa.

Gdy pies podbiega, facet nachyla się nad nim, chucha mu prosto w nozdrza i mówi:

- Szukaj!



Kowalski kupił sobie używane auto i ciągle pod nim leży, odkręcając po kolei wszystkie śrubki.

- Co pan tam robi? – pyta sąsiad.

- Szukam, ciągle szukam! Bo mówili mi, że poprzedni właściciel włożył w ten samochód pięćdziesiąt tysięcy!



ten bedzie dlugi, ale niezly

Do apteki wchodzi młody człowiek:

- Mógłby mi pan magister sprzedać prezerwatywę? Moja narzeczona zaprosiła mnie na kolację do domu. Chodzimy ze sobą już trzy miesiące i robi się coraz goręcej. Myślę, że dzisiaj wieczorem dam jej spróbować ciasteczko.

Farmaceuta sprzedaje mu prezerwatywę, chłopak wychodzi... po chwili wraca:

- Niech mi pan da jeszcze jedną. Siostra narzeczonej to niezła du*cia. Nieraz rozchylała przede mną nogi, czasem widziałem nawet jej mokre stringi. Wydaje mi się, że i ona coś chce, a idę do nich do domu dzisiaj wieczorem...

Farmaceuta wydaje mu drugą prezerwatywę. Po chwili młodzieniec wraca ponownie:

- A może jeszcze jedną, bo matka narzeczonej też niczego sobie. Ociera się o mnie kiedy przechodzę, a że idę do niech wieczorem do domu, no to wie pan...

Wieczorem przy kolacji chłopak siedzi za stołem obok narzeczonej, a po drugiej stronie stołu usiadły siostra i matka. Wchodzi ojciec i zasiada za stołem. Chłopak opuszcza natychmiast głowę, składa ręce do modlitwy i zaczyna się modlić:

- Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie... Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie...

Mija pięć minut a on dalej się modli. Rodzina wymienia zdziwione spojrzenia, a narzeczona mówi:

- Nie wiedziałam, kochanie, że jesteś taki wierzący!

- A ja nie wiedziałem, że twój ojciec jest farmaceutą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 10 stycznia 2008, o 00:17

ten ostatni chyba juz byl, ale nadal smieszy Obrazek pozostale fajne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 10 stycznia 2008, o 01:51

Inspekcja w koszarach francuskich:

- W jaki sposób zabezpieczacie się przed zatruciem skażoną wodą? - pyta szef inspekcji.

- Najpierw gotujemy wodę, panie pułkowniku.

- Dobrze, a co potem?

- Potem dokładnie filtrujemy - odpowiada zapytany. I dodaje: - I żeby się już całkowicie zabezpieczyć, pijemy wyłącznie wino!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości