Teraz jest 6 października 2024, o 16:24

Tłumaczenia: perełki i porażki

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 marca 2010, o 02:43

A ja, to ogółem, rzadko kiedy się spotykam z tymi miarami długości i wagi, ale odrobinkę mniej mam do myślenia jak mi to przełożą na nasze Obrazek Oczywiście, jak zauważyła Fringilla, to też zależy od czasów w jakich rozgrywa się historia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 marca 2010, o 22:42

trochę, historyczną Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 14 marca 2010, o 15:07

dwie różne książki Juliet Landon , zostały przetłumaczone pod tym samym tyyułem :Droga do raju

One Night In Paradise ( 2003 )

The Rake 's Unconventional Mistress (2008)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2010, o 16:30

To jak z <span style="font-style: italic">Więzami krwi</span> Roberts Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 marca 2010, o 19:18

i z połową Ripley Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 14 marca 2010, o 21:07

u Ripley to chyba na odwrót: różne tłumaczenia tytułu tej samej książki



np. Dziedzictwo nowoorleańskie = Córka pierworodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 marca 2010, o 21:09

a racja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 14 marca 2010, o 22:25

moim zdaniem mogli by starac sie tlumaczyc doslownie, a nie jak u balogh ostatni walc [czy jakos tak], to jednak nie ta ksiazka, ktorej by sie czytelnik niewtajemniczony spodziewal Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 marca 2010, o 22:29

zwłaszcza że ostatni walc to inna ksiązka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 marca 2010, o 22:57

A skąd oni ten ostatni walc w ogóle wytrzasnęli? Było chociaż coś w treści czy totalnie z kosmosu? Bo już nie pamiętam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 marca 2010, o 23:03

bo raz tańczyła walca z tem potworem co od niego uciekła? Obrazek Obrazek kosmiczne Obrazek



był jeszcze <span style="font-style: italic">Złoty młodzieniec </span>dwa razy od Pauli Marshall Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 14 marca 2010, o 23:05

a to nie bylo o jednym blizniaku? aaa... juz pamietam Obrazek on wygladal, jak jej brat Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 marca 2010, o 23:12

nie pamiętam ale były dwie takie ksiązki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 14 marca 2010, o 23:17

moze to nie ta... Obrazek ale z jakiegos jej cyklu, ktory straszny byl, a ja biedna kupowalam, bo historyczny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 14 marca 2010, o 23:22

Jedna z serii o Schuylerach, a druga była powiązana z <span style="font-style: italic">Sekretną misją</span>. Kolejny sposób na mącenie czytelnikom w głowach. I myślę, że niechlujstwo sprawdzalnicze. W dobie biblionetki powtarzanie tytułów nie powinno się zdarzać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 14 marca 2010, o 23:29

zwlaszcza u tej samej autorki... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 marca 2010, o 23:50

Ale to dobre, bo wiecie, Złoty młodzieniec to nie jest taki tytuł jak jakiś Tajemniczy uwodziciel, że co trzecią książkę można tak nazwać, a oni aż dwa razy na to wpadli Obrazek (w dodatku żaden nie ma źródła w oryginale Obrazek )

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 marca 2010, o 00:01

tok myślenia HQ niezbadany jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 15 marca 2010, o 16:51

to pewnie ta sama osoba Obrazek pewnie nie czytala ksiazki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 marca 2010, o 22:23

<span style="font-style: italic">adidasy firmy Nike</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 marca 2010, o 22:36

Nie wiem, czy to z książki wzięte, ale wiesz, że google wyrzucają ponad 30 000 stron na "adidasy firmy Nike" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 marca 2010, o 23:34

z książki ja się nie oburzam na tłumacza bo mamy tiry, adidasy i pampersy- wszystko wzięte prosto z języka potocznego ichnie mająhoovery Obrazek



ale jak to śmiesznie brzmi, nie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 16 marca 2010, o 03:11

ano Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 marca 2010, o 16:22

To się jakoś nazywa w nauce o prawie autorskim Obrazek I dodajmy jeszcze do tego lalki Barbie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 kwietnia 2010, o 09:59

w <span style="font-style: italic">Uczciwych złudzeniach</span> jest kilka kfiatów:



- indiańskie jedzenie

-wybacz mój francuski

i jeszcze kilka w ten deseń

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość