Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:23

Tłumaczenia: perełki i porażki

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 3 stycznia 2008, o 00:45

Nie. Mr perfecta wydał Świat ksiażki!!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 stycznia 2008, o 00:47

no to na co czekacie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2008, o 00:48

słusznie, zasypać ich narzekaniami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 3 stycznia 2008, o 00:50

Ale on został wydany w 2002, no to sorki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2008, o 00:52

a to ma jakieś znaczenie? jeszcze wznowią w tej samej formie i co? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 stycznia 2008, o 00:58

przewalone Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 3 stycznia 2008, o 01:00

Nie wiem, czy ma czy nie. Ale 6 lat to już kawałek czasu...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2008, o 01:04

dobra literatura jest wieczna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 3 stycznia 2008, o 01:04

Też prawda. Tylko tłumaczenia padają.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2008, o 01:11

a niektóre trzeba skopać osobiście Obrazek



w grupie siła, ja na przykład bez tego forum pewnie bym się nie dowiedziała, a tak, jak będziesz pisać Obrazek ja napisze też, no bo w końcu kurcze blade troche szacunku i niech nie myślą, że im sie upiecze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 3 stycznia 2008, o 01:16

W sumie to nawet mogłabym napisać. Niewiele by mi to szkodziło.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 stycznia 2008, o 02:06

może zagadnij czy nie wznowią a potem pojedź po tłumaczeniu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 3 stycznia 2008, o 12:39

Może, chociaż wątpię, by wznawiali. Ale i tak natłukłabym tej całej Elżbiecie Zawadowskiej-Kittel.



No i napisałam do wydawnictwa. Zobaczymy, co mi odpiszą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2008, o 18:10

Brawo Obrazek

a co napisałaś i na jaki adres? to też skrobnę, żeby się trochę zaszczuci poczuli Obrazek

a o szczegóły proszę, aby krytyka była konsekwentna.

i namawiam pozostałe Perfectomaniaczki do udziału w pisaniu, bo doprawdy nawet mnie szczęka opadła, a sądziłąm, że niewiele mnie zaskoczy jeszcze...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 stycznia 2008, o 22:51

nie jestem perfectoholiczką ale zapodam wam przykład z Podwójną miarą- tylko ostatni fragment i to jeszcze podobny do oryginału- oceńcie same:



Judith McNaught:



<span style="font-style: italic">Tiny colored lights twinkled on the Christmas tree in the immense sunken living room. Stretched out on the carpet in front of the fireplace, Nick held his sleeping wife cradled in the crook of his arm, watching the firelight dancing on the tumbled waves of her hair spread over his bare chest. They had been married for three days.



Lauren stirred, moving closer to him for warmth. Careful not to disturb her, he drew the satin quilt up around her shoulders. Reverently he touched her cheek, tracing its elegant curve. Lauren had brought joy to his life and laughter to his home. She thought he was beautiful. When she looked at him, he felt beautiful.



Somewhere in another part of the big house a clock began chiming the hour of midnight. Lauren 's Christmas," he whispered.



His wife smiled up at him, and her answer made his throat tighten. "No," she said softly, laying her fingers against his jaw. "Christmas came three days ago."</span>



Tomasz Misiak: Obrazek



<span style="font-style: italic">Nim nadeszła Gwiazdka, byli już małżeństwem od trzech dni... Boże Narodzenie spędzali razem, we wspólnym domu. Tak jak wymarzył sobie Nick... pod choinką, przy kominku... W błogosławiony czas świąt pozwolili zapłonąć burzliwym, jasnym płomieniem namiętnościom i uczuciom, których pierwsze iskierki przebiegły pomiędzy nimi już podczas pierwszego przypadkowego spotkania, u schyłku lata...

Blisko cztery miesiące przyszło im czekać na ostateczne spełnienie. Aż cztery! A może tylko cztery? To chyba też można by oceniać podwójną miarą. Inaczej bezduszną miarą zwykłego kalendarza, a inaczej miarą serca, miarą miłosnych pragnień!

</span>



nie macie pojęcia jak poszatkował resztę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez maggie134 » 3 stycznia 2008, o 23:46

Obrazek.. nie no nie wierze.. co to ma wspolnego ze soba? Z czego on tlumaczyl??? bo jakim cudem??? Tworczosc wlasna uskutecznia czy jak?? Jak chce pisac nich pisze nie krzywdzi cudza tworczosc. Swoja droga trzebaby powiadomic autorke - bo to jest zwykle przestępstwo...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 stycznia 2008, o 01:16

Może powinien był wydać tą książkę pod swoim nazwiskiem, skoro tak mu się ładnie wymyśla nowe historie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 4 stycznia 2008, o 02:14

No ja też tak twierdzę. Masakra jakaś! To w ogóle, jedno do drugiego ma się jak smok do mrówki!

Fri, napisałam coś takiego:

"Ponadto chciałabym wiedzieć, dlaczego ktoś powycinał całe fragmenty

dialogów z "Mr. Perfecta", którego wreszcie udało mi się dostać w

oryginale. Zawsze dziwiłam się, dlaczego niektóre sceny wydają się jakoś tak

pourywane i ogólnie bez sensu. Bohaterowie wypowiadają niepasujące do siebie

kwestie. Teraz już wiem! Czasami wycięta jest nawet cała strona, a

kupując tłumaczoną z innego języka książkę chce się, by było ona wierna

oryginałowi.

Pozdrawiam i liczę na w miarę szybką odpowiedź"

Na: http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_kwasny.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 stycznia 2008, o 11:28

reszta zapewniam was wygląda jeszcze gorzej, pewno wstawek o patrzeniu sobie głęboko w oczy lub o padaniu w objęcia kiedy ona właśnie leje go po pysku albo wyzywa Obrazek

napisałam w ten sam deseń do Amber ale nikt nie raczył odpowiedzieć, choć dobra wiadomość jest taka że nazwiska tego pana nie widziałam już na żadnej ich książce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 4 stycznia 2008, o 13:34

Odpowiedź nasuwa się jedna. Trzeba zawsze porównywać z oryginałem, a jak coś nie ten tegest, to od razu do wydawnictwa!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 stycznia 2008, o 00:01

problem polega na tym że gdyby wszyscy czytali w oryginale to nikt by czytelniczek nie oszukiwał Obrazek a po to jest tłumacz żeby literaturę przybliżyć, tym w oryginale nieczytającym Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 5 stycznia 2008, o 01:58

Ale są takie perełki jak my, co czytają i tak i tak. Być może to pierwszy krok do zwalczania nieuctwa, nieudolności, fantazjowania (jak się okazuje!), botakmisięchcenia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 stycznia 2008, o 02:01

popieram Dragon - o to chodzi - widzisz, działasz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 stycznia 2008, o 12:50

więc zaczynamy krucjatę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 5 stycznia 2008, o 14:49

ja się chętnie przyłączę. Czytam ksiązkę, która dostała nagrodę i chyba jej poszukam w orginale bo jest tak nudna...

W tym momencie zastanawiam się czy jest to kwestia gustu (mojego) czy tłumacza...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość