Nora Roberts

przez **pinksss** » 13 marca 2010, o 21:57

i wszyscy się tam kiszą bo tam tak zielono Obrazek

ale jak na Norę to naprawdę fajne Obrazek

a tu macie:

http://pl.hallmarkchannel.tv/programme.aspx?ID=38120 Obrazek

przez **mewa** » 13 marca 2010, o 22:16

lubię waśnie Obrazek

i co gdzieś lecą to chociaż kawałek muszę obejrzeć...koniec mi się zwłaszcze podoba Obrazek

przez **pinksss** » 13 marca 2010, o 22:17

właśnie ostatnio dawno nie leciało i się stęskniłam Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 13:24

tyż lubię

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:08

a ta trzecia <span style="font-style: italic">Zrodzona</span> to już budzi moje wątpliwości i obnaża słabości poprzednich:

- niedorobiony wątek mamusi Shannon (pamiętacie jak podobną rzecz cudnie załatwiła Deveraux w <span style="font-style: italic">Słodkim kłamcy</span>?)

-kolejna dawka ortodoksyjnych katolików po każdej stronie oceanu (skoro mamusia taka była katolicka do 30-go roku życia to niech mi nikt nie ględzi o tym że potem nagle odczuła wielką namiętność, podobnie ta druga - Amanda, że tez się Tomowi same jakieś dziwne trafiały, ale on nie lepszy z każdej okazji korzystał ) Obrazek

-Murphy wyrastający na nawiedzonego prześladowcę, hop siup kocham cię ajlawiu, be my wife ...kolacyjka a potem awantura bo ona go nie szanuje, a jego krów dojenie takie jest taaakie wartościowe, że się dziewczyna natychmiast nie spakowała i nie uciekła w popłochu cud jakiś Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:12

kim jest ten Murphy?

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:16

sąsiad/ taki prawie brat

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:17

poprosze o bardziej rozbudowaną i bogatą w szczegóły wypowiedź Obrazek

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:22

yyy?

sąsiad starszych sióstr i towarzysz zabaw, to jest Murphy, a jak przyjeżdża najmłodsza z Ameryki to od razu ma wizje że ją kocha bo w poprzednim życiu się spotkali a ona też ma wizje ale nad nie przedkłada karierę w reklamie i nie dziwię się że nie chce od razu zaprząc się do faceta którego zobaczyła pierwszy raz w życiu Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:24

a w kwestii krów ile on ci ich posiada? i ręcznie ci oni je doją?

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:26

krowy, konie, owce, farma duża i sukcesy odnosi, dojarkę i pracowników ma Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:27

a już się bałam, że ręcznie muszą te krowy doić Obrazek

o nim jest część...

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:29

część trzecia Obrazek

ręcznego dojenia jej nie oferował ale ona z Manhattanu przyjechała, rozumisz i dziwiła się , czego te jaja takie brudne Obrazek

bo te w supermakiecie to czyste i w pudełku Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:35

o biedna....

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:39

a jak się dowiedziała ze żeby zjeść mięso to trzeba zwierzątko zabić to hoho! Obrazek

przez **kasiek** » 14 marca 2010, o 14:40

całe szczęście jam uświadomiona skąd się biorą kotleciki....

chyba przeczytam, ale.... za czas jakiś dopiero...

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 14:59

machnij przy okazji Obrazek

przez **mewa** » 14 marca 2010, o 17:07

spadłam z krzesła Obrazek

przez **Agrest** » 14 marca 2010, o 17:51

I co, naprawdę się spotkali w poprzednim życiu?

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 19:14

tak im się przyśniło Obrazek

a to bardzo odstaje od poprzednich przyziemnych części Obrazek

i jeszcze jedna rzecz:

dobrze by książkom zrobiło gdyby akcja kolejnych była rozrzucona na przestrzeni kilku lat a tak we dwa lata mamy taki marriage bliss ze aż mdli Obrazek

ale do czego to było:

po prostu przydałoby się gdyby Maeve i Tom byli młodsi gdy zrobili te dzieci a potem Tom rozczarowany małżeństwem dorobiłby jeszcze jedno, przy obecnym układzie wyszedł na mało sympatycznego koguta.

marzy mi się jak u Krantz:

Maeve po 10 latach tułania się po scenach rozczarowana (zrozumiawszy, podsłuchawszy że nie ma wielkich możliwości) brakiem wielkiego sukcesu wraca do rodzinnego miasteczka i wychodzi za pierwszego lepszego albo:

nie zdążywszy kariery zaznać zgłupiała na widok Toma i potem miała mu za złe

a tak to nie ma motywacji ... odpowiedniej ...

Obrazek

przez **Agrest** » 14 marca 2010, o 22:47

Aa, bo ja tak reinkarnację to nie bardzo...

Ale Murphy się zrobił mniej milusi w swojej części?

przez **Ajkela** » 14 marca 2010, o 23:02

Dobrze to Pinks napisała. Właśnie to hop siup mi się nie podobało. W ogóle cała to książka taka jakaś niedorobiona.

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 23:13

dziwny jakiś Obrazek

cała ta niby reinkarnacja taka na odwal, masz czytelniku bo żeś chciał Obrazek

i to szczęście małżeńskie reszty, już by nie przesadzała Obrazek

przez **Agrest** » 14 marca 2010, o 23:53

Protestuję, ja nie chciałam Obrazek

No dobra, a seria o Quinnach fajna? Bo widziałam, że wysoko oceniana...

przez **pinksss** » 14 marca 2010, o 23:57

tez bym chciała wiedzieć bo już prawie zamówiłam w bibliotece ... Obrazek

Nora Roberts

Kto przegląda forum