Ostatnio Fabryka się przyznała, że nie ma jeszcze dalszych praw do Briggs. W tej chwili zwalają wine na agenta który rozporządza tymi prawami na Europe i twierdzą, że "musi się ogarnąć". Mnie się wydaje, że najzwyczajniej nie chcą zapłacić agentowi tyle ile ten chce. Seria o Mercedes jest światowym hitem i z pewnością nie jest tania.
Kiedy nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze.
Pewnie czekają na spadek ceny. Denerwuje mnie jednak to, że nie są szczerzy ze swoimi klientami i mataczą zamiast jasno postawić jak sprawa stoi. Tu pozytywnym wyjątkiem jest Mag. Jak nie wydają czegoś ze względów finasowych to się do tego na swiom forum przyznają." nie stać nas na to i to" lub "Ten i ten autor jest dla nas nieopłcalny"