Aha... Nie pamiętam, czy on tam wcześniej dobrych rad udzielał, poza tym, że postanowił zmykać z Londynu, żeby go jakaś panna nie przyskrzyniła przypadkiem.
Ale jeśli o bohaterów powracających chodzi, no to na przykład Edgara, czyli szwagra Francisa lubię, taki baloghowo poważny
Agaton, o tęczowym to The Famous Heroine.