Właśnie skończyłam Portret w bieli i normalnie mogę spokojnie pochwalić Norę
Świetnie się czyta , a facet wyszedł jej cudnie . Chciałabym takiego jak Carter - wzięłabym go sobie do domu , przytulała i pilnowała , żeby sobie krzywdy nie zrobił ( biedak trochę niezdarny
)- co nie przeszkadza mu być super sprawnym jeśli chodzi o seksy
Dlaczego , żaden z moich nauczycieli nie był taki , chętniej bym chodziła do szkoły i wogóle