Ten list mnie powalił. Jeśli jest prawdziwy, to do teraz nie umiem pozbierać szczęki z podłogi
A muzyka całkiem, całkiem.
Na ścieżce dźwiękowej pierwszej części znalazło się między innymi <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkred">"Światło księżyca" (Clair de 'ego </span></span>. Wielki zachwyt wywołał ten utwór i powstało do tej muzyki mnóstwo filmików. Większość ze <span style="font-weight: bold">"Zmierzchem"</span> w tle. Niby utwór ładny, ale jeśli już o księżycu mowa, to wolę <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkred">"Sonatę księżycową" - Ludwiga van Beethovena</span></span>. To jest śliczne. Cóż, że odbiegam od tematu