Teraz jest 22 listopada 2024, o 09:10

Literatura nieromansowa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 grudnia 2007, o 18:26

no ba! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 grudnia 2007, o 18:31

hmm a pomyśleć że była lekturą z poza listy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 grudnia 2007, o 18:36

w moim liceum omawiana całościowo na lekcjach... ech...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 grudnia 2007, o 18:38

w moim mieliśmy na nią tylko jedną lekcję a ksiązkę trudno było w ogóle dostać ... teraz jak coś jest lekturą to jest tego wbród a wtedy eee Obrazek no ale do rzeczy, nie przeczytawszy uprzednio wysłuchałam co mieli ci nieliczni co przeczytali do powiedzenia. no i to była miłość od pierwszego usłyszenia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 grudnia 2007, o 18:39

czarny kot, czarny kot Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 grudnia 2007, o 18:41

z grzybkiem na widelcu ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 21 grudnia 2007, o 15:51

I z jednym z moich ulubionych dialogów:



"– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.

– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus."

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 grudnia 2007, o 15:54

o tak!!! Obrazek i dokładnie taki cudowny dialog jest w filmie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 grudnia 2007, o 15:55

Świetny tekst! kiedyś sobie ten kawałek wstawiłam jako opis na gg Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 grudnia 2007, o 18:31

jak to brzmi cudnie w oryginale... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 grudnia 2007, o 00:30

ale jak ja kocham to tłumaczenie!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez lewkonia » 22 grudnia 2007, o 08:09

tlumaczenia sa the best!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 23 grudnia 2007, o 00:22

Kurczę, zgadzam się. Mistrz i Małgorzata to cudowna książka. A Behemota za jego liczne powiedzonka po prostu kochałam! Pierwszą część pamiętam czytało mi isę dziwnie, ale drugą połknęłam i było mi smutno, że to już koniec Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 grudnia 2007, o 00:31

to były dwie części? ja w ogóle nie pamiętam że tam był jakiś podział, po prostu czytałam aż mi oczy wyłaziły z głowy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 grudnia 2007, o 01:48

książka jest podzielona na dwie księgi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 23 grudnia 2007, o 02:04

Jest jest podział Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 23 grudnia 2007, o 11:02

O tak.

To zdecydowanie moja ulubiina ksiązka. Po raz pierwszy przeczyłałam ją w podstawówce i właściwie potem szukałam podobnych. Znalazłam fantastykę i romanse...

Co do Emancypantek miodzio. I w końcu dobrze się kończy, aczkolwiek momentami podejście do zycia głównej bohaterki wkurzało mnie na maxa. Nie trawię natomiast Lalki. Zarówno w młodości jak i w wieku dojrzałym.



Czy któraś z was czytała Wojnę i Pokój?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 grudnia 2007, o 12:36

ja niestety nie bo obejrzałam ten strasznie nudny film z Audrey Hepburn i sobie spaskudziłam sprawę, muszę dać temu jeszcze raz szansę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 23 grudnia 2007, o 12:53

Daj sobie. Naprawdę fajna ksiązka. Cztery tomy, ale szybko się czyta.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 grudnia 2007, o 13:56

lubię lalkę jako kawałek niezłej literatury [w starszych wydaniach, bo uwspółcześnione wersje szkolne smucą językowo... gdzie ten klimat...]

ale wokulski i reszta facetów wkurzają mnie zawsze równo... to czysty melodramatyczny romans dla mężczyzn, tylko bez momentów Obrazek

zawsze z sympatię do panny izy czułąm - kurcze, kobiety to miały albo biednie i ciężko albo bogato i ciężko inaczej.

mizoginistyczna literatura - szacunek dla autora za próbę, jakkolwiek nie do końca udaną, wyjścia poza schemat w emancypantkach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 grudnia 2007, o 14:49

znowu mi z gardła wydarłaś wyznanie Obrazek ja to mam dobrze, wystarczy poczekać a ty napiszesz co myslę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 grudnia 2007, o 15:06

a co do wojny i pokoju - nie mam jeszcze wyrobionego zdania...

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 28 grudnia 2007, o 18:16

no wlasnie dziewczyny ja wstyd sie przyznac ale z rosyjskiej literatury nic nie czytalam ale to dlatego ze gdy ja chodzilam do szkoly to rosyjskiego bylo az w nadmiarze i czulam awersje wiec powiedzcie mi jak sie konczy w ksiazce milosc Nataszy i Andzeja z Wojny i Pokoju

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2007, o 23:38

mnie zmusili w liceum do Zbrodni i kary, cóż na swój sposób wspaniała, przynajmniej się dobrze kończy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 grudnia 2007, o 23:40

też czytałam Zbrodnię.... przynajmniej się starałam, ale zero zachwytu.

za to zachwyt był Mistrzem i Małgorzatą Bułhakowa Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość