Czym jest romans?

przez **Liberty** » 23 lutego 2010, o 13:42

Na DA pojawiła się recenzja współczesnego HQ, w którym znajomość zaczyna się od gwałtu. Jak wiele razy przedtem rozgorzała dyskusja, a Mrs Giggles zebrała to w kilka przydatnych punktów: http://mrsgiggles00.livejournal.com/90078.html

Pouczające Obrazek

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 14:46

przez **gmosia** » 23 lutego 2010, o 14:55

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 14:56

nie owija w cotton ... Obrazek

a patrz tu:

http://mrsgiggles00.livejournal.com/tag/historical%20romance%20silliness

przez **gmosia** » 23 lutego 2010, o 15:32

dlatego nie lubie szpiegowskich Obrazek

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 15:35

no jak się z Mrs Giggles zgadzacie Obrazek

przez **gmosia** » 23 lutego 2010, o 15:47

no nie? ja tam wole romas w romansie, a nie jakies polityczno-szpiegowskie lub naiwne kryminalne watki Obrazek

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 15:55

to se znajd te nienaiwne Obrazek

się znalazła, naiwnych szpiegów nie lubi a wysokich ciemnowłosych szkotów tak Obrazek

przez **gmosia** » 23 lutego 2010, o 16:18

szkot

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 16:23

ryży kurdupel rzucający pniem Obrazek

przez **Agrest** » 23 lutego 2010, o 16:24

Niezłe podsumowanie tematu Obrazek

(o gwałtach, nie Szkotach Obrazek

)

przez **mewa** » 23 lutego 2010, o 16:53

no nie

a większość się nimi zachwyca....ja lubię szkotów w książkach

chociaż wolę irlandczyków - nie są rudzi : Obrazek

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 16:57

Irlandczyków i Walijczyków chętnie Obrazek

przynajmniej powierzchowność udowodniona Obrazek

przez **Scholastyka** » 23 lutego 2010, o 17:35

a Sean Connery?

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 17:35

zaliczony

wyjątek potwierdzający regułę? Obrazek

przez **Scholastyka** » 23 lutego 2010, o 17:50

a David Niven? Ewan McGregor?

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 17:55

mogę ich lubić ale jakie z nich boskie przystojniaki Obrazek

McGregor może się załapać na to miano choć ryżawy ale Niven ... Obrazek

przez **Scholastyka** » 23 lutego 2010, o 18:00

jako młody....

przez **Fringilla** » 23 lutego 2010, o 18:33

przyznam, że podzielam poglądy mrs giggles dot. gwałtu w romansie Obrazek

ps.i tak, własnie tu upatruję źródeł wy(za)lewu paranormali z samczo-zwierzakowatym motywem Obrazek

przez **pinksss** » 23 lutego 2010, o 18:56

jakie to oczywiste, nie? Obrazek

przez **Fringilla** » 23 lutego 2010, o 20:44

no ba

przez **Kawka** » 24 lutego 2010, o 02:23

Są, nawet często. Byłam w Irlandii, widziałam. Mało który by się nadawał na bohatera romansu. Cudze chwalicie, swego nie znacie. Już wolę Polaków, albo Norwegów.

A właśnie, znacie jakiś współczesny romans z Norwegiem w roli głównej? Jeszcze się nie spotkałam, a poszukuję od dłuższego czasu.

przez **Scholastyka** » 24 lutego 2010, o 11:39

mam, ale to po angielsku i sprzed jakichś 20-30 lat...

przez **pinksss** » 24 lutego 2010, o 13:24

ja nie mówię o tych teraz mieszańcach tylko tych z przeszłości z nienaruszoną genetyką Obrazek

ale to prawda, Polak najlepszy Obrazek

Norweskiego pochodzenia nie był jakiś u Brown? <span style="font-style: italic">W jedwabnej sieci/Pojedynku serc</span>? Obrazek

przez **gmosia** » 24 lutego 2010, o 13:35

ha-es-zet byl... po ichniemu tylko chyba Obrazek

ale tytulu nie pamietam Obrazek

Czym jest romans?

Kto przegląda forum