Gmosiu, o co nie zapytam, to z Twojej strony pojawia się <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Kochaj mnie zawsze" - Lindsey Johanny</span></span>
Parę razy już miałam się za nią wziąć, ale ponad 300 stron w wersji elektronicznej trochę studziło moje zapały
Teraz jednak muszę ją przeczytać, jak tylko skończę poprzednią książkę
Ciekawi mnie czemu z reguły historyki są raczej poważne, smutne albo goryczą podszyte...