Teraz jest 24 listopada 2024, o 07:02

Mary Balogh

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 lutego 2010, o 14:37

kanadyjska obyczajowa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 lutego 2010, o 15:28

ale ty cuda czytasz, pinks Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ajkela » 11 lutego 2010, o 22:58

Na imieniny sprawiłam sobie prezent i kupiłam "Między występkiem a miłością"(Rannulf) i "Miłosny skandal"(Freja). "Między..." przeczytałam. Bardzo dobra. Balogh obok Quinn staje się dla mnie tą autorką, której nie boją się kupić książki. Wiem że nie będą to zmarnowane pieniądze. Teraz mnie korci żeby kupić jeszcze "Przewrotny kusiciel"(Morgan

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 lutego 2010, o 23:08

Lubię obie książki (tzn i o Rannulfie i o Freyji). Przy czym "Między występkiem..." jest chyba ogólnie uważany za jedną ze słabszych części cyklu (może oprócz książki o Alleynie?), ale ja słabość mam ogromną i szczerze lubię oboje bohaterów. Jakoś ten ich romans taki kameralny mi się wydaje, a oni tacy zwyczajni i mam tę pewność, że będą sobie wiedli spokojne, "nudne" życie i będą z tego zadowoleni Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ajkela » 12 lutego 2010, o 00:40

Jeśli chodzi o "nudne" spokojne życie to do tego bardziej mi pasują Aidan i Eve.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 12 lutego 2010, o 01:13

Bo to właściwie o wielu parach u Balogh można powiedzieć Obrazek

A może ich lubię też za to, że Rannulf mnie miło zaskoczył, w Niezapomnianym lecie wydawało mi się, że będzie innym typem bohatera.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 12 lutego 2010, o 02:04

Skończyłam dziś <span style="font-style: italic">Po prostu miłość</span>. Historia piękna, ale jakoś tak płasko i nudno opowiedziana...



Rannulfa bardzo lubię, Freyę średnio pamiętam Obrazek W której z częsci bohaterka mieszkała z kurtyzanami (?), pamiętam, że była gdzieś wojna i szły ograbiać poległych Obrazek Czy to nie był czasem Alleyne ? Bo niesamowicie mnie się ta część podobała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 lutego 2010, o 02:30

Alleyne właśnie Obrazek

w sumi część chyba niedoceniona Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 lutego 2010, o 10:43

O, to to. Dokładnie tak samo miałam. Obrazek Ale obronił się bez problemu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 lutego 2010, o 11:18

a gdzie tam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 lutego 2010, o 13:00

A wcale, że nie Obrazek. Co tam takiego nudnego i płaskiego jest? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 lutego 2010, o 17:21

to się teraz kobieto tłumacz Obrazek

ale robicie biedaczce inkwizycję z weekendu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 13 lutego 2010, o 18:13

Nudziło mnie i już Obrazek Może źle się wyraziłam, że płaskie, ale nudne i monotonne na pewno, cały czas ta samotność, ckliwie tak było. Ogółem mi się podobało, nie powiem, ale chyba nie miałam nastroju do tej książki Obrazek Bardziej bym sobie coś od James przeczytała, z humorem bardziej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 lutego 2010, o 19:06

czyli obstawiamy brak zgodności klimatu książki z nastrojem czytelniczki Obrazek



ja tak często miewam - odstawiam i czekam na odpowiednią atmosferę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 lutego 2010, o 21:32

może, bo historia jest gęsta choć rzeczywiście w wydarzenia nie obfituje Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 lutego 2010, o 22:29

liryczna i refleksyjna Obrazek

Ale zgadzam się z tym, że to jedna z książek na którą trzeba mieć nastrój. Balogh ma kilka takich na stanie.

Tyle, że można czekać i czekać. Ja tak czekam od początku grudnia na nastrój na <span style="font-style: italic">Pieśń bez słów</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 13 lutego 2010, o 23:20

To chyba ewidentny brak nastroju, bo tragiczna Miranda pani Quinn bardzo mi się podobała.



Mam na półce <span style="font-style: italic">Niebezpieczny krok</span> Obrazek Kocham moja gminną biblioteką Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 lutego 2010, o 02:01

<span style="font-style: italic">Niebezpieczny krok</span> lubię wielce Obrazek .

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 lutego 2010, o 11:47

a które to? Wulf? Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 lutego 2010, o 15:29

aha Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 lutego 2010, o 15:33

to tez lubię Obrazek jak kogoś kopie w tyłek iście nieksiążęco Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 lutego 2010, o 16:51

A tak w ogóle to wg informacji na stronie Balogh teraz się pisze książka o Angelinie Heyward.



Książka o Gwen będzie jako druga.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 lutego 2010, o 17:40

A która to bo ja mam mętlik Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 lutego 2010, o 17:43

Siostra Jocelyna i Ferdinanda z książek o kochankach (tzn Pojedynku i Tajemniczej kurtyzany) - ta histeryczka od brzydkich nakryć głowy Obrazek Ona ma już męża w tych książkach, a to będzie prequel.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 lutego 2010, o 17:46

Ano wiedziałam, że powinnam wiedzieć Obrazek

Ona fajna i mąż takoż Obrazek

Dzięki Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości