Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:02

Kat Martin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 lutego 2010, o 12:45

Nie dla logiki i logicznego myślenia czyta się Martin Obrazek .

 
Posty: 310
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kristy » 9 lutego 2010, o 14:44

No nie koniecznie dla logiki. Ja ją czytam bo logicznie lub nie po prostu lubię.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 17:52

jakbym chciała czytać dla logiki to bym czytala Arystotelesa,Martin czytam bo Pinks mnie podpuściła

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 17:57

błaaagam, jeszcze oprócz Arystotelesa jest kilka autorek romansów które piszą w miarę logicznie Obrazek



zachęciłam cie bo to twój typ Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 18:00

nie calkiem mój typ,za mało poplątania z pomieszaniem.Na razie czytam "Diabelski naszyjnik" i mam takie trochę mieszane uczucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 lutego 2010, o 18:04

pink określaczko typów Obrazek a jaki jest mój typ Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 18:08

ZA MAŁO??? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 18:16

zgadza się,za mało(i nie bądź taka przerażona).Lubię skomplikowane książki,gdzie problem goni problem,jest dużo seksu i duuużo nieporozumień między bohaterami.Za to wkurzają mnie olśniewająco piękne(rudowłose) bohaterki,które na swojej drodze napotykają na mężczyznę wyjątkowo hojnie obdarzonego przez naturę.A jak jeszcze ten osioł nie poznaje że panna jest dziewicą i musi mu to udowadniać plamami krwi na prześcieradle to zgrzytam głośno zębami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 18:41

ooo, mnie trudno czasem durność typu Martin od owego skomplikowania odróżnić Obrazek



to o tym czytasz co ją posądził że się szlajała? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 18:59

od razu dureń był przekonany,że skoro pomogła facetowi wydostać się z więzienia to na to procent jest jego kochanką.



<span style="font-style: italic">Próbowała mu pomóc, odprężyć się, jak jej polecił,

co zresztą nie było takie trudne, gdy ponownie zaczął

ją całować. Powoli, delikatnie wsuwał się w nią coraz

bardziej, rozciągając ją, dopasowując jej ciało do swojego,

szepcząc uspokajające czułe słowa do ucha.

- Spokojnie - szepnął, pocałował ją i z ostatnim

pchnięciem zanurzył się w niej całkowicie.

Grace krzyknęła z bólu, choć z całych sił starała

się go stłumić.

- Do diabła! - Ethan zesztywniał nagle. - Nie chciałem

cię skrzywdzić. Musiało minąć sporo czasu odkąd...

Przepraszam. Powinienem był być wolniejszy.

Grace nie odpowiedziała. Ból pomału znikał.

Chciała, żeby kontynuował. Objęła go za szyję i przyciągnęła

do siebie, szukając ustami jego ust. To był

ostateczny atak na jego silną wolę



- Chcesz mi powiedzieć... chcesz mnie przekonać,

że byłaś dziewicą?

- Myślałam, że mężczyzna potrafi to poznać.

Oddychał trochę za szybko, a jego szczęka zacisnęła

się mocno. Sięgnął za brzeg kołdry i gwałtownie

odrzucił ją na bok. Grace podciągnęła kolana

pod brodę i objęła je ramionami, próbując ukryć

swoją nagość. Niepokoił ją wyraz jego twarzy.

Pochylił głowę i spojrzał na prześcieradło.

Po chwili znalazł to, czego szukał - krwawy dowód

jej dziewictwa.

- Nie. To niemożliwe.

Dostrzegła moment,

w którym przypomniał sobie jej krzyk bólu,

gdy przerywał błonę dziewiczą.

- Wielkie nieba, ty mówisz prawdę! Jesteś córką

Jeffriesa, a nie jego dziwką! To dlatego pomogłaś mu

uciec z więzienia!

Nie sądziła, że tak się zdenerwuje</span>



Taki był pewny swego że nie dopuszczał do siebie myśli że mógł ją źle osądzić

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 19:00

no ale powiem ci że takich scen to jest w "naszej" literaturze na pęczki Obrazek

ta i tak jest dobra Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 19:03

nie najgorsza,przyznaję;tylko denerwuje mnie ta głupota Ethana,jego przekonanie o własnej nieomylności i postępowanie wobec Grace

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 19:04

a to ci powiem, tez nic nowego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 19:08

a wiem,że nic nowego,parę razy spotkałam się już z tym w romansach.W ogóle cała ta książka wydaje mi się trochę przewidywalna(nawet bardzo),a sceny na statku to mi się kojarzyły ze scenami z "<span style="font-style: italic">Kusicielskiego pocałunku</span>" Foley

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 lutego 2010, o 19:20

tak Martin jest przewidywalna...cóż poradzić....ale z drugiej strony to i tak zawsze wiadomo jak się romans kończy Obrazek no nie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 19:20

ja kiedyś myslałam, ze Foley tak samo pierniczy ale oprócz Ascencion zwróciłam jej honor Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 19:29

mnie Ascencion nie przeszkadza

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 lutego 2010, o 19:32

masz Ty wysoki poziom tolerancji na durnoty ewo.p Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 lutego 2010, o 20:09

pod niebiosa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 9 lutego 2010, o 21:47

Szkoda że mój tak wysoko nie sięga, a tak odrzucam co trzecią książkę , bo mnie denerwuje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 lutego 2010, o 21:56

Oj, Renato, przecież wiesz, że odrzucenie boli, jak możesz być tak okrutną? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2010, o 22:03

ostatnio odrzucają mnie harlequiny,ale tylko te współczesne.Historyki lubię bardziej,raczej mnie mało drażnią.Oczywiście dostrzegam różne "kwiatki",na szczęście mój poziom odporności na głupoty w romansach kostiumowych stoi na naprawdę wysokim pozoimie,więc dużo potrafię znieść

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 lutego 2010, o 13:02

Podjęłam decyzję przeczytam ja <span style="font-style: italic">Mężne serce</span>. W końcu do tego dojrzałam. Jak nie dziś to jutro. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 lutego 2010, o 14:58

Pojęcia nie mam jakim cudem nic jej nie czytałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 lutego 2010, o 16:15

Ani jednej ? Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość