pierwsza jak już pisałam bardzo mi się podobała
, drugą część zaczęłam czytać nie wiedząc, że jest powiązana z pierwszą, dopiero po jakimś czasie się zorientowałam, ale kiedy doszłam do momentu omawianego wcześniej
nie potrafiłam skończyć książki, doczytałam dopiero po roku, bo to niedokończenie też mnie męczyło ale od tamtej pory mimo, że często wracam do pewnych książek Brown, tą jedną omijam z daleka