Irytuje nas...

przez **Jadzia** » 23 stycznia 2010, o 01:07

A mojego starszego brata nie ma na tej liście a dwaj co są to dziwnym trafem mają takie imiona jak i dwaj z Twoich braci Obrazek

Jarosław i Przemysław, który jest jeszcze w takim wieku, że reaguje na wszystkie te zdrobnienia (tylko Przemko do niego jedynie babcia mówi Obrazek

). A swoją drogą, mój tata był Bogusław Obrazek

przez **kasiek** » 23 stycznia 2010, o 01:25

Ja miałam być Wisława, ale babcia tupła nogą i powiedział, że ma być po bożemu a nie tam nie wiadomo jak. A gdyby babcia nie tupła to bym była Wisława Emilia, bo imię Wisława tata lubi a wiersz o Emilii Plater, to jeden z nielicznych co się memu ojcu podoba. I zawsze mówi, że on to by mnie ochrzcił tak, choć czasami zmienia kolejność imion. Obrazek

przez **gmosia** » 23 stycznia 2010, o 01:26

jak bym byla mezczyzna i ktos dalby mi na drugie maria... niezle bym sie zirytowala Obrazek

przez **Agaton** » 23 stycznia 2010, o 01:30

U mnie nikt nie planował żadnych oryginalnych imion. Miałam być w zamyśle Ewa, wyszła Anna. Oba zwyczajne, choć ładne. Moja siostra miała być Piotrem Obrazek

, jest Katarzyną, bo się urodziła kolejna dziewczynka. Rodzice woleli prostotę Obrazek

Gmosiu, a Jan Maria R., co to go bili Niemcy? Obrazek

przez **Jadzia** » 23 stycznia 2010, o 01:31

Co to jest - 1/3 mężczyzny, 1/3 kobiety, 1/3 diabła? Obrazek

A Jadwiga już miała być moja siostra starsza, ale obie babcie się buntowały i dopiero jak ja się urodziłam to tata tupnął nogą Obrazek

przez **gmosia** » 23 stycznia 2010, o 01:54

jedna z moich znajomych miala sie nazywac DAREK, bo juz byl marek i jarek Obrazek

przez **Lilia ❀** » 23 stycznia 2010, o 15:04

Chyba robicie offa...

przez **basik** » 23 stycznia 2010, o 15:33

mnie strasznie denerwuje , gdy np. podczas jedzenia ona oblizuje wargi

a on już gotów się na nią rzucić, bo wyobrażania podsuwa mu różne inne sytuacje Obrazek

przez **Fringilla** » 23 stycznia 2010, o 16:00

hm, ale ogólnie uznajesz to za nieatrakcyjne?

bo mnie irytuje, gdy co chwila (przy każdym posiłku) się pojawia Obrazek

przez **Agaton** » 23 stycznia 2010, o 19:39

Mnie też to denerwuje. Jeszcze tak raz czy dwa, to przeżyję, ale co chwila... Obrazek

przez **Misteriosa** » 28 stycznia 2010, o 02:34

Śmieszy mnie kiedy w różnych Harlequinach ŚŻ facet, ściślej mówiąc Włoch tudzież Hiszpan, wtrąca w zdaniu rodzime zwroty... I jeszcze jak to tłumaczą. Wychodzi takie masło maślane,

przez **gmosia** » 28 stycznia 2010, o 02:36

oj mnie czasem tez to wnerwia... zwlaszcza jesli jest to jezyk rosyjski Obrazek

przez **Misteriosa** » 28 stycznia 2010, o 02:53

Rosyjski???? Nie czytałam, chyba!

Hiszpański w bólach jeszcze zniosę....

Włoski.... też, ale w ostateczności.

Portugalski jak dla mnie brzmi tragicznie w harlequinach,

Co do greckiego i Greków,to też nie przepadam.

Ale rosyjski? Nieee.

Gmosiu, daj jakiś przykład,proszę.

przez **pinksss** » 28 stycznia 2010, o 18:34

liubow Obrazek

patrz: Północ w Marrakeszu Obrazek

przez **Agrest** » 29 stycznia 2010, o 13:10

Dusza, duszeńka? Tak jest u Ibbotson.

Osobiście najbardziej lubię walijskie '...

przez **Jadzia** » 29 stycznia 2010, o 14:39

gmosia, a u Warren w One Bite With a Stranger Ci rosyjskie wstawki nie przeszkadzały? Obrazek

przez **kasiek** » 29 stycznia 2010, o 14:59

w tych greckich hśż-etach jest pełno kyria, i innych słówek, ale ich już nie pomnę

przez **Jadzia** » 29 stycznia 2010, o 15:27

agape mou - ten księciunio od kochanki w ciąży ciągle tak do niej mówi Obrazek

przez **Lilia ❀** » 29 stycznia 2010, o 15:29

To dobrze czy źle, że się tak do nich zwracają??

Roarke do Eve mówi "aghra", a to takie słodkie Obrazek

przez **gmosia** » 29 stycznia 2010, o 16:34

na poczatku mojej przygody z romansami mi to nie przeszkadzalo... nawet przeciwnie Obrazek

ale w miare jak moja fascynacja ha-es-zetami rosla, niechec do tego zjawiska tez. Obrazek

a jezyka rosyjskiego nigdy nie lubilam. w dodatku w trakcie mojej bytnosci tu wynajmowalam pokoj u pewnego rosjanina i nie skonczylo sie to szczesliwie i odczuwam taki delikatny wstret, jak tylko slysze lub czytam cos w tym jezyku... Obrazek

ale jesli ksiazka dobra, wszystko zniose Obrazek

[edit]

aaa.... mialam napisac, co mnie jeszcze wnerwia Obrazek

te niewinne dziewice, co to sie oddaja jakims bezwzglednym milionerom, zeby tatunio nie wyladowal w wiezieniu za swoje winy, luz zeby go bida z nedza nie dosiegla Obrazek

hej!!! skoro ktos okrada firme, w ktorej pracuje i to sie ciagnie od kilku lat, zasluguje na kare! [jak w ksiazce Lynne Graham the italian’s

inexperienced mistress] Obrazek

przez **Liberty** » 29 stycznia 2010, o 16:43

Kilka lattemu czytałam HQ, w którym bohater był Polakiem z pochodzenia. Na koniec książki, wyznaje on swojej wybrance miłość - po polsku Obrazek

A ponieważ wszystko było po polsku, to "kocham cię" już nie miało takiego wydźwięku Obrazek

przez **gmosia** » 29 stycznia 2010, o 16:49

aaa... mogli go na rosjanina przerobic Obrazek

ale ja tez czytalam ta ksiazke Obrazek

przez **kasiek** » 29 stycznia 2010, o 16:51

Nie znoszę, jak bohaterowie są Polakami. Zasadniczo nie znoszę. Obrazek

przez **Agrest** » 29 stycznia 2010, o 17:01

Na przykład we francuskim dubbingu Gilmore Girls z Michela zrobiono Włocha, co by zachować element obcości Obrazek

przez **ewa.p** » 29 stycznia 2010, o 20:23

raz czytałam takiego harlequina gdzie bohater Włoch z pochodzenia dość często wtrądał włoskie słowka i wszystko było dobrze dopóki nie powiedział do swojej panny "cara" bo ona zrozumiala to że niby jakąś Caroline kocha

Irytuje nas...

Kto przegląda forum