Teraz jest 17 listopada 2024, o 07:10

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 stycznia 2010, o 15:03

Obrazek

Wznowienie styczniowe. Tym razem postarali się z okładką.



Poprzednia

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 stycznia 2010, o 22:05

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 stycznia 2010, o 22:08

Okładka taka sama jak oryginalna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 stycznia 2010, o 22:09

ciekawe, czy z zakładkami?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 stycznia 2010, o 22:13

Podoba mi się okładka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 stycznia 2010, o 22:20

Prószyński raczej wydaje bez, a w oryginale coś było ciekawego na zakładkach?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 stycznia 2010, o 22:44

Nie wiem, ale słyszałam, że czytelniczki narzekały na zakładki - książka źle się otwierała czy co Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 stycznia 2010, o 22:51

Aha, ewentualny problem z zakładkami, choć trudno mi sobie wyobrazić, na czym miałby polegać, da się łatwo rozwiązać - nożyczkami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 stycznia 2010, o 20:33


Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 stycznia 2010, o 19:22

Wytłumaczenie, dlaczego bohaterki Nory to silne kobiety, a nie gospodynie domowo, chodzące naokoło swojego męża.

http://www.nytimes.com/2006/08/23/books/23roberts.html?_r=2&pagewanted=1





http://www.crescentblues.com/2_1issue/roberts.shtml

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 stycznia 2010, o 19:32

ja nie mam nic przeciwko bohaterkom "niechodzącym" wokół męża ale ona przesadza czasem,wg mnie, tzn dla mnie ta ilość superkobiet jest nie do zniesienia Obrazek

a poza tym gdzie jest napisane ze gospodyni domowa to nie może być "silna " kobieta? Obrazek



<span style="font-style: italic">That term is at least semantically misleading, because while Ms. Roberts’s books always join the subjects of love and felony, the resolution of the principal affair is never in question. An impassioned woman at the center of a Sidney Sheldon novel might end up executed for murder, but the heroine of a Nora Roberts story will meet her destiny in the form of a nice guy who paints her living room.</span>bla bla bla Obrazek

tez mi porównanie

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6438
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 17 stycznia 2010, o 20:08

U Roberts silnych kobiet na pęczki, ale w samym gatunku aż tak wiele ich nie ma. A jak Roberts zaczynała, to nie bez powodu uchodziła za objawienie na rynku. Krzywię się więc tylko troszeczkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 stycznia 2010, o 20:12

A ja wcale. Lubię wszystkie jej bohaterki, tylko czasami jakaś mi podpadnie, jak ma muchy w nosie i dumą się unosi, zamiast poddać się uczuciu (któremu w końcu się poddaje, ale co wcześniej bohater przez nią przejdzie to jego).

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 stycznia 2010, o 20:24

ja bym chciała żeby ta <span style="font-style: italic">silność</span> była bardziej w stylu Brown Obrazek

tamte się aż tak z tym nie obnoszą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 stycznia 2010, o 20:30

Znaczy się, mają być silne i skromne?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 stycznia 2010, o 20:40

troszkę, nie muszą się zaraz rzucać jak kung-fu fighters Obrazek



żeby były trochę bardziej zaskakujące Obrazek choć kilka jej wyszło, właśnie te co nie były szczególnie "silne" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ajkela » 17 stycznia 2010, o 23:54

Gospodyni domowa prowadzi własny pensjonat to Brianna z "Zrodzona z lodu". Jedna z moich ulubionych książek i bohaterek. Silna kobieta ale nie w denerwujący sposób. Jednak rzeczywiście parę tych jej bohaterek jest zbyt zarozumiała. Uważają, że moja praca jest najważniejsza i bez niej się świat zawali.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 stycznia 2010, o 00:38

Brianna Concannon, Laura Templeton, Abigail O 'Hurley

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 stycznia 2010, o 16:22

Abigail- ta była fajna Obrazek



ale i tak nie mogę się nadziwić, że te jej flagowe to te najbardziej "energiczne" i ze w dodatku kobiety się z nimi identyfikują najwyraźniej Obrazek



chyba przez tych facetów co im przydziela, sprawiając złudne wrażenie że jak będziesz mieć "osobowość" to i pan idealny się znajdzie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 stycznia 2010, o 16:43

A co w tym złego, że kobieta jest zaradna??

Większość z nich ma silną osobowość, sądzą, że są samowystarczalne, poradzą sobie same ze wszystkim, ale zawsze znajdzie się facet, przy którym stają się normalnymi, wręcz pospolitymi kobietami, wychodzą na wierzch ich słabości, okazuje się, że jednak lepiej zrzucić ciężar na czyjeś barki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 stycznia 2010, o 18:13

ponoć każda potwora znajdzie swojego amatora więc i u Roberts tak jest,że nawet te supersilne,samowystarczalne kobiety znajdują swoją drugą połowę.Mnie to nie przeskadza,słabowitych bohaterek szukam u innych autorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 stycznia 2010, o 19:39

a czy mówiłam że coś w tym złego????? Obrazek



po prostu ona czasem przesadza nie z zaradnością nawet tylko z samowystarczalnością ot co Obrazek



słabowitych to ja wybaczcie u żadnej autorki nie szukam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 stycznia 2010, o 21:08

Pinks, już nie wiadomo, czego się czepiasz Obrazek



Silna źle, słaba jeszcze gorzej...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 stycznia 2010, o 21:41

właśnie doszłam do wniosku ze sama nie wiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 18 stycznia 2010, o 21:42

pinks się nie czepia ani silnej ani słabej tylko tego ekstremum silności się czepia, tudzież słabości

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości