Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:23

Catherine Coulter

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 grudnia 2009, o 19:30

mnie porwała w tym dziele ogólna jakaś ... patetyczna dramatoza :lol:



szkoda, ze nie wydali <span style="font-style: italic">Evening star</span>- wydawała mi się całkiem niezła, szczególnie jak na Coulter, trzaby napisać do Bisa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 332
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: okolice Łodzi :-)

Post przez ladygreen » 11 stycznia 2010, o 16:39

Przez tą przerwę świąteczną połknęłam kilka tomów z serii Panna Młoda naszej pani Coulter Obrazek I powiem Wam - zawsze ją lubiłam ale wystrzegałam się czytania jej jedna książka po drugiej. Bo wydawało mi się, że wpadała w schematyzm - bohaterowie nie za bardzo za sobą najpierw przepadają, on podejrzewa ją o zdradę i chce ją jakoś ukarać, a potem i tak wszystko wraca do normy.

Ale ten cykl mnie zaskoczył. Przynajmniej 3 pierwsze pozycje. Uśmiałam się nieźle, szczególnie z "Posażnej panny młodej".

W międzyczasie przeczytałam też "Spadkobiercę" i "Diablicę" Obrazek

Fajna ta pani Coulter, zwłaszcza jeśli ktoś lubi wojujących ze sobą bohaterów Obrazek tak jak ja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 stycznia 2010, o 23:17

do Rydera doszłaś? Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 stycznia 2010, o 16:47

A Ryder to nie <span style="font-style: italic">Panna młoda z piekła rodem</span> przypadkiem? Bo jeśli tak, to ladygreen pisze, że trzy pierwsze Panny Młode już czytała, hmmm. No chyba, że cos mi się pomieszało Obrazek A ostatnio to wielce prawdopodobne jets nawet Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 stycznia 2010, o 18:40

bo ja poza pierwszym tytułów nie pamiętam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 12 stycznia 2010, o 20:24

nic tylko bilobil łykaj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 stycznia 2010, o 20:37

i jeszcze jakiś był środek, tylko zapomniałam jaki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 332
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: okolice Łodzi :-)

Post przez ladygreen » 13 stycznia 2010, o 00:22

Doszłam do Rydera. Tak ją nieładnie na początku traktował, ale jak się już potem pobrali... Pierwszy wyznał jej miłość i to było takie dla mnie wzruszające Obrazek

Narobiłyście mi smaku na "Pieśń ognia", więc zaczęłam czytać. Chyba przez te gwałty - może mnie też perwera pociąga Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 stycznia 2010, o 00:28

Wewnętrzny perwers Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 13 stycznia 2010, o 00:49

Poprostu romansoholiczkom przejadła się polityczna poprawność i zatęskniłyśmy za starymi, dobrymi bodice - ripperami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 13 stycznia 2010, o 01:00

Ja jeszcze nadal jestem na etapie poprawności politycznej Obrazek

O Ryderze to bym sobie poczytała, bo mi się jego postać spodobała w pierwszej części cyklu, ale niestety nie ma wersji papierowej Obrazek Tylko forma wiadoma, więc na razie poczekam jeszcze zanim się wezmę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 stycznia 2010, o 01:57

jak ci się Coulter podoba to już nie jesteś, nawet się nie oszukuj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 stycznia 2010, o 12:13

Zaakceptuj swą naturę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 stycznia 2010, o 16:31

Mi się Coulter pierwsza Panna młoda podobała, ale przeglądany Spadkobierca i przeczytany Czar jakiejś tam nocy chyba już nie Obrazek I Rydera pewnie bym przeczytała od razu po pierwszej części, gdyby nie to, że przeglądnęłam i trafiłam na scenę jej pierwszego razu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 13 stycznia 2010, o 16:51

A ja w końcu pewnie przeczytam tę kolejną część. Chyba przeżyję Obrazek

Unikam za to tej wspomnianej <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Pieśni ognia"</span></span> jak na razie, bo się na dzień dzisiejszy bojam Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2010, o 17:46

Coulter takich "pierwszych razów" to w swoim dorobku ma kilka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 13 stycznia 2010, o 18:25

z wazeliną, brrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 stycznia 2010, o 18:28

a jakby tej wazeliny nie było?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 13 stycznia 2010, o 18:30

Jeszcze na takie nie trafiłam. Do tej pory miałam okazję czytać te w miarę spokojniejsze z jej książek Obrazek

Jak tak piszecie to nie wiem czy się bać, śmiać czy zaciekawić Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2010, o 18:53

Jak dla mnie trzy w jednym Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 stycznia 2010, o 02:27

ja tam lubię, przynajmniej się tego nie zapomina Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 26 stycznia 2010, o 23:05

Pieśń ognia mi dłuugo w pamięci siedziała, co fakt to fakt;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2010, o 12:33

Oj siedziała, siedziała.

Czego tam nie było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 27 stycznia 2010, o 20:18

Wszystko było, a nawet więcej Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2010, o 23:28

Mi została jeszcze <span style="font-style: italic">Pieśń wojownika</span>, ale czytałam, że ona straszna jakaś i się nie mogę zabrać Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości