Teraz jest 24 listopada 2024, o 12:38

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2009, o 03:06

może jestem przewrażliwiona Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 30 grudnia 2009, o 03:13

Może zbyt wymagająca?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2009, o 03:17

może zbytnio tęsknie do "brytyjskich" urojonych klimatów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 30 grudnia 2009, o 03:21

Też może być Obrazek Ale tego w amerykańskiej proukcji raczej trudno się dopatrzeć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2009, o 03:22

cierpię ostatnimi czasy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 30 grudnia 2009, o 03:27

Może obejrzyj którąś ekranizację Cartland, choć w kinie to niemożliwe raczej? Połączysz swe zainteresowania Obrazek



Może ktoś widział już „Templariusze. Miłość i krew”? Warto oglądać? Odpowiedź może paść w stosownym temacie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 30 grudnia 2009, o 15:35

Hehehe... Tak sobie tylko myślę, że ja jednak wole do kina chodzić na produkcje, których oglądanie w kinie robi większe wrażenie niż na małym ekranie, a sądzę, że bajki się do tej kategorii nie zaliczają. Obrazek Ale spokojnie obejrzymy w inny sposób. :wink:



Ja też jestem bardzo ciekawa "Templariuszy" i też chętnie dowiem się czy warto zobaczyć ten film.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 grudnia 2009, o 05:44

no to a propos animacji aktualnych i nadchodzących to ja się przyznam, że ekranizacja <span style="font-weight: bold">Jak wytresować smoka</span> mnie nęci Obrazek

<span style="font-weight: bold">http://www.youtube.com/watch?v=VCWDbl_0FVM

i http://www.youtube.com/watch?v=TVRd8oeDmLI&feature=rec-LGOUT-real_rev-rn-3r-2-HM.

i http://www.youtube.com/watch?v=HRbLJ2GEtns </span>

taki uroczy jest Toohless (i obowiązkowo niezgodny maksymalnie z książkowym pierwowzorem... i nie tylko on... ale ok, za scenę z rybą wybaczam wszystko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 stycznia 2010, o 15:26


 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 6 stycznia 2010, o 17:20

A co sądzicie o Parnassusie? Czy któraś z Was się wybiera?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 stycznia 2010, o 18:09


Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 6 stycznia 2010, o 20:03

sherlock podobno mega fajny.



ja chetnie parnasusa bym zobaczyla. z taka obsada moze byc dobry

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 stycznia 2010, o 02:15

obowiązkowo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 7 stycznia 2010, o 02:16

Ja już jestem umówiona Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 stycznia 2010, o 01:47

Ktoś się wybiera, chociażby, by się pośmiać??



http://www.filmweb.pl/f209723/Daybreakers+-+%C5%9Awit,2009

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 stycznia 2010, o 01:54

Ja to na 100% obejrzę, cenię sobie dobrą zabawę. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 stycznia 2010, o 19:35

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Ostatni film Heatha Ledgera</span>



Brytyjski laureat prestiżowych festiwali "Głód", określany jako skrzyżowanie "Matriksa" i "Zmierzchu"- "Daybreakers" oraz ostatni film Heatha Ledgera "Parnassus" trafiają w piątek na ekrany naszych kin. Premierową stawkę uzupełniają dwa rozrywkowe obrazy: polskie "Ciacho" i amerykańskie "Wszyscy mają się dobrze".

<span style="font-weight: bold">

"Parnassus"</span> Terry 'a McQueena - obraz, który ma na koncie tak prestiżowe wyróżnienia, jak: Złota Kamera na festiwalu w Cannes, Europejska Nagroda Filmowa dla odkrycia roku czy triumf podczas festiwalu Era Nowe Horyzonty.



Film jest artystyczną interpretacją jednego z najbardziej wstrząsających wydarzeń, jakie rozegrały się w XX wieku w Wielkiej Brytanii. Jeden z czołowych bojowników o wyzwolenie Irlandii Północnej Bobby Sands (Michael Fassbender), osadzony w więzieniu Maze na początku lat 80. rozpoczął głodówkę żądając uznania go za więźnia politycznego. Przez 66 dni uparcie odmawiał przyjmowania pokarmów, co doprowadziło go do śmierci. Reżyser Steve McQueen, jeden z najważniejszych artystów wizualnych w Wielkiej Brytanii, świadomie i bez znieczulenia pokazuje jak do tego doszło.



"Historia się powtarza, a wielu ludzi ma świeże wspomnienia podobne do tych, które opisuje mój film. Musimy pamiętać, że takie rzeczy jeszcze niedawno działy się w Wielkiej Brytanii" - mówi reżyser.



W piątek na nasze ekrany trafia również <span style="font-weight: bold">"Daybreakers - Świt"</span>. To zapowiedź kolejnej sagi filmowej, która łączy najlepsze cechy kultowego "Matriksa" i najsłynniejszej trylogii wampirycznej, czyli "Zmierzchu" - czytamy w materiałach promocyjnych.



Jest rok 2019. Tajemnicza plaga nawiedza Ziemię, przeobrażając większość ludzi w wampiry. Człowiek staje się bytem drugiej kategorii, gatunkiem zagrożonym - istoty ludzkie zmuszone są ukrywać się. Wampiry polują na ludzi i hodują ich, by zapewnić sobie biologiczne przetrwanie. Wszystko zaczyna się od Edwarda Daltona, naukowca, który odmawia picia ludzkiej krwi stanowiącej pożywienie wampirów...



W obsadzie thrillera s-f, wyreżyserowanego przez braci Spierig ("zombie z Berkeley"), znalazły się gwiazdy takiego kalibru, jak: Ethan Hawke, Willem Dafoe i Sam Neill. "Film stawia pytanie, jak dostosowalibyśmy się do sytuacji, gdybyśmy wszyscy jutro stali się wampirami" - tłumaczy Michael Spierig. "Złamane zostały tutaj reguły typowe dla tego rodzaju obrazów, choć nie wyrzekamy się ani nie deprecjonujemy tego, za co kochamy ten gatunek".



<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ayYiMygqlfo&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl_PL&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ayYiMygqlfo&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl_PL&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="425" height="344"></embed></object>

W tym tygodniu trafia do kin również pierwsza polska produkcja AD 2010 - komedia Patryka Vegi <span style="font-weight: bold">"Ciacho"</span>.



Fabuła filmu na razie owiana jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że trzej zwariowani, trochę nieporadni bracia (Bosak, Karolak, Małaszyński) wywracają świat do góry nogami, by wyciągnąć z tarapatów swoją zabójczo seksowną i ostrzejszą niż niejeden facet siostrę (Żmuda Trzebiatowska). O postaciach granych przez Liszowską, Stenkę, Żukowską czy Kota nie wiadomo właściwie nic! Jedyne, co potwierdza reżyser, to fakt, że w filmie bohaterowie odnajdują swoje drugie połówki i prawdziwą miłość.



Więcej wiadomo o akcjach, podczas których producenci starają się wypromować najnowszy produkt. "Cicho" wspiera więc aktywnie Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i to na zaproszenie producentów filmu do Polski przyjechała siostra Michaela Jacksona. Jaki jednak związek ma La Toya Jackson z "Ciachem", nie dowiemy się chyba nawet po seansie filmu...



Ostatnią premierą tygodnia jest amerykańskie<span style="font-weight: bold"> "Wszyscy mają się dobrze"</span>, którego twórcom udało się zebrać na ekranie całkiem niezłą obsadę. W tej familijnej komedii, obok Roberta De Niro, zobaczymy bowiem: Drew Barrymore, Kate Beckinsale oraz Sama Rockwella.



"Wszyscy mają się dobrze" to opowieść o Franku Goode (De Niro), który po śmierci żony próbuje odzyskać kontakt z dorosłymi już dziećmi. Postanawia wyruszyć w podróż i niespodziewanie odwiedzić całą czwórkę: Davida, który jest "uznanym artystą" w Nowym Jorku, starszą córkę Amy, która "wysoko zaszła w reklamie", Roberta, "dyrygenta w Chicago" i Rosie - "główną tancerkę w rewii w Las Vegas". Jak wiele wspólnego z rzeczywistością ma to, co Frank wiedział do tej pory o życiu swych dzieci...?



Film jest remakiem filmu Giuseppe Tornatore z 1990 roku pod tym samym tytułem, w którym w rolę emerytowanego pracownika sycylijskiej kolei, który odwiedza swe dorosłe dzieci w Mediolanie, Rzymie, Neapolu oraz Turynie wcielił się Marcelo Mastroianni.

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/jL7vqh-5OsY&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl_PL&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/jL7vqh-5OsY&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl_PL&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="425" height="344"></embed></object>

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 8 stycznia 2010, o 21:28

Mnie to połączenie przeraża. Za kazdym razem jak widzę to hasło, a na ulicach jest go teraz pełno, to wykazuję jakąś nerwową reakcję Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 9 stycznia 2010, o 03:05

Chciałam iść na "Parnassusa", ale byłam w mniejszości, więc obejrzałam "Ciacho"...



Nie była to komedia powalająca. Jak zwykle dużo seksu, momentami przesadzone. Ale obecnie boli mnie brzuch ze śmiechu (fakt, jak się ma dwa tygodnie kolokwiów na karku, to się inaczej to odbiera). Ale było z czego się śmiać.



Tutaj apel do przeciwniczek Pawła Małaszyńskiego - nie skreślajcie go, bo to on najbardziej przyczynił się do tego, że nie wyszłam z seansu. To jest rola, jakiej ja bym się w życiu po nim nie spodziewała i mam do niego wielki szacunek, że tak udało mu się ją zagrać.



Mogli sobie darować gwiazdki typu Liszowska czy Żmuda - Trzebiatowska. Ich gra dla mnie była sztuczna.



Ogólnie film na duży plus - w sam raz na rozerwanie się po dużym stresie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 stycznia 2010, o 05:27

ja przyznam, że "odkreśliłam" małaszyńskiego od czasów Figo Fago Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 9 stycznia 2010, o 14:54

to film? czy chodzi Ci o rolę w twarzą w twarz, magda m itp.?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 stycznia 2010, o 15:41

Figo Fago u Majewskiego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 stycznia 2010, o 15:56

Mnie w "Oficerze" zachwycił :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 stycznia 2010, o 18:07

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Wyssany motyw wampira</span>



"Motyw wampira został wyssany przez popkulturę do cna. Nie została już nawet kropla świeżej krwi, o oryginalnych pomysłach nie wspominając" - pisze na marginesie "Daybreakres - Świt" Wojtek Kałużyński z "Dziennika". I drwi sobie z kolejnej "wampirycznej" produkcji Hollywood.



"<span style="font-weight: bold"> 'Wszyscy mają się dobrze". Naszym czytelnikom za jedyny drogowskaz muszą więc wystarczyć zwiastuny wyżej wymienionych obrazów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 stycznia 2010, o 21:47

I Magda M 20 lat później Obrazek



Nie jest to mój typ amanta, ale że image bierze się z zaszufladkowania, to wierzę Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości