Teraz jest 7 października 2024, o 14:32

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 stycznia 2010, o 20:31

A o co chodziło z tymi niewolnikami w książce?

Bo niby niewolnictwo było bezprawne, ale to właśnie 1772 to data, kiedy to orzeczono w sprawie czarnego mężczyzny. Uwolniono wtedy kilkanaście tysięcy czarnoskórych, których uważano dotąd za niewolników (tzn zapewne ich 's case/sprawa Somerseta - choć po polsku to głównie wiki wyskoczy)



Może fabuła ma związek z tymi wydarzeniami?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 stycznia 2010, o 20:50

chodziło o to że sobie zły i okrutny pan trzymał niewolników na masy, właśnie w Anglii, jak na zamorskich plantacjach



to mi się zdaje niehistoryczne- pamiętam zresztą jak się jakaś znawczyni zapluwała w jakiejś recenzji Obrazek





ale poruszona tam jest też sprawa odbierania ziemi wieśniakom pod pastwiska i muszę powiedzieć że pięknie to pokazane i w ogóle kocham <span style="font-style: italic">Miłością uzdrowionych</span> Obrazek



pojąc jednak nie mogę czemu najmłodszy brat nie doczekał się po polsku swojej książki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 stycznia 2010, o 21:19

w <span style="font-style: italic">Miłością uzdrowieni </span>właścicielka tez uwalnia swoich niewolników właśnie w tym czasie



a wogóle książka bardzo wzrusza i daje dużo do myślenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 stycznia 2010, o 21:20

Więc tylko zbieżność dat?



Może połowa z tych kilkunastu tysięcy należała do tego Zuego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 stycznia 2010, o 21:24

i tak sobie handlowali nimi na angielskiej ziemi jak za morzem? lali, prali - zupełnie jak w koloniach? nie nie, to się im śliznęło Obrazek



ale po za tym książka jest TAKA CUDNA!!!! Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 stycznia 2010, o 21:32

Wielkodusznie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 stycznia 2010, o 21:34

dlatego ja i Pinks polecamy McGoldrick,



a o najmłodszym bracie Pinks nam osobiście opowie :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 stycznia 2010, o 21:34

wielkodusznie prali? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 stycznia 2010, o 21:38

Nie, ty im wielkodusznie wybaczasz wpadki Obrazek Tym, co pisali, nie prali Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 stycznia 2010, o 21:41

mogę być wielkoduszna bo się szczerze wzruszyłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 14:34

na pewno warto przeczytać"P.S.Kocham cię" Cecelii Ahern,choć nie jest to typowy romans, jest to jednak historia o miłości,takiej której nie przerwie nawet śmierć.Książka nad którą można się wzruszyć i popłakać ze śmiechu(np.scena filmu nakręconego przez Declana podczas urodzin Holly).Polecam wszystkim którzy nie czytali

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 stycznia 2010, o 14:37

ale jak ktoś umiera to ja się boję :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 14:42

przełam się

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 stycznia 2010, o 14:48

już raz się przełamałam do <span style="font-style: italic">Pokuty</span> :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 14:52

do trzech razy sztuka,zresztą w tej kiążce nie jest opisana śmierć Gerry 'ego,Holly od razu jest przedstawiona jako wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 stycznia 2010, o 15:00

pocieszyłaś mnie :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 15:11

starałam się

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 stycznia 2010, o 16:25

film mi sie podobal, ksiazke posiadam i mam w planach przed smiercia... ale jeszcze troche czasu mi zostalo, jak mniemam... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 stycznia 2010, o 16:40

Ja też sobie książkę zakupiłam, nawet zaczęłam, ale w tamtym momencie nie mogłam znieśc jej początkowej depresji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 18:04

ta na szczęście szybko mija...ja po prostu wyłam ze śmioechu czytając niektóre sceny

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 stycznia 2010, o 19:42

ja wylam ze smiechu <span style="font-style: italic">ogladajac</span> niektore sceny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 stycznia 2010, o 22:34

też będę musiala obejrzeć,żeby porównać z książką,ale naprawdę kawalki z urodzin Holly powalają

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 8 stycznia 2010, o 20:07

Mam pytanie (tym razem we właściwym temacie, dzięki Lilia).



Jaką książkę polecić osobie, która dotychczas nie miała kontaktu z romansami, a ogólnie lubi dramaty i jeszcze, żeby to było współczesne.



Chciałam jej dać Kate Hardy "Możesz mieć wszystko", ale niestety nie jest osiągalne. To jedyne, co mi się skojarzyło, ale ja ogólnie nie lubię współczesnych, dlatego proszę o pomoc Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 stycznia 2010, o 20:11

ze współczesnych mogę polecić Katherine Stone,dramatów ci u niej dostatek,a na deser HEA

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 stycznia 2010, o 20:18

Ja mogę polecić Danielle Steel.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pannazlosnica i 0 gości