A wracajac do prof. Dmuchawca to Małgorzata Musierowicz w jednym z wywiadów obiecała:
<span style="font-style: italic">"GW: więc co by się stało, gdyby umarł ukochany bohater Pani powieści- profesor Dmuchawiec?
MM:Mam zakaz od czytelniczek, a vox populi jest taki, że nie wolno mi uśmiercać żadnej z głównych postaci "Jeżycjady". I ja to rozumiem. Sama nie lubię, gdy umierają moi ukochani bohaterowie literaccy." </span>
Wywiad z dodatku do Gazety Wyborczej Duży Format z dnia 15 maja 2003.
Znalazłam jeszcze jeden fragment "Kłamczuchy":
http://www.youtube.com/watch?v=4s2hQfnodlY&feature=related