"Gra o śmierć" Beverly Barton
moja pierwsza książka tej autorki i nawet nawet, może nie ma tego napięcia, co u Nory, krentz, czy garwood, ale warto się z nią zapoznać. nabrałam ochoty na cały cykl.....
jak dla mnie howard (po przeczytaniu 2 książek ) jest świetna, choć wątek sensacyjny, czy kryminalny jest potraktowany troszke z przymrużeniem oka
Krentz pisze super, akcja zawsze mnie wciąga i umie budować napięcie, nie tylko seksualne
garwood wolę jednak w wydaniu historycznym
Roberts uważam za mistrzynię romansów z wątkiem sensacyjnym, tak samo jak Johansen, choć u Johansen są to bardziej thillery, a u Nory po prostu sensacja+ romans (nie mówię tu o serii In Death, bo to jest osobna kwestia)
jeszcze jest parę innych autorek, ale te najbardziej mi utkwiły w pamięci
aha jeszcze Karen Robarts i Lisa Jackson są niezłe