Warto przeczytać?

przez **Jadzia** » 11 grudnia 2009, o 21:27

Chyba moja ulubiona Laurens Obrazek

przez **gmosia** » 11 grudnia 2009, o 22:17

no... skoro nalegacie Obrazek

trzeba sie przekonac, czy takie dobre Obrazek

przez **nana_rlbi** » 12 grudnia 2009, o 00:51

o tak, "Sekretna miłość" jak najbardziej Obrazek

, moja przyjechała ze mną i sobie czeka, aż ponownie do niej zajrzę Obrazek

przez **Jadzia** » 12 grudnia 2009, o 15:22

A ja ciągle jednak za dobrze pamiętam, żeby powtarzać Obrazek

przez **ewa.p** » 12 grudnia 2009, o 15:41

ja też pamiętam,ale luię do niej wracać

przez **Renata7** » 12 grudnia 2009, o 21:48

Moja też zdecydowanie Obrazek

przez **gmosia** » 12 grudnia 2009, o 21:51

dobra, ale dlugasna ociupinke Obrazek

przez **Jadzia** » 13 grudnia 2009, o 00:32

Jak wszystkie Laurens, ale to już chyba omówione we Właśnie czytam i w autorskim pewnie kilkakrotnie Obrazek

przez **gmosia** » 13 grudnia 2009, o 19:23

ale i tak mi sie podobala Obrazek

przez **ewa.p** » 13 grudnia 2009, o 19:33

nieważne że długa,fajne jest przyciąganie między Gabrielem i Alatheą

przez **Jadzia** » 14 grudnia 2009, o 17:42

I tak jak on już wie, że ona to ona a ona się ciągle opiera, no uwielbiam to Obrazek

przez **ewa.p** » 14 grudnia 2009, o 18:50

tak,ja też,ta maskarada mnie urzekła

przez **gmosia** » 14 grudnia 2009, o 20:33

a ja przez cala scene w powozie sie zastanawialam, czy ona nie spadnie, bo tak dokazywali, a ona sie niczego nie musiala przytrzymac... Obrazek

przez **pinksss** » 14 grudnia 2009, o 20:34

uchwytów nie było? :lol:

przez **gmosia** » 14 grudnia 2009, o 21:14

moze i byly, ale nie bylo napisane, ze ona je dostrzegla...

przez **Jadzia** » 18 grudnia 2009, o 23:59

W czasie poszukiwań książki z zagadki gmosi trafiłam na taki oto tytuł:

Let 's Have a Baby! by Christy Lockhart



DADDY BY DONATION...?

Jessica Stephens was determined to have a baby of her own, even if it meant raising a child all by herself. And Jessie would do just about anything to make her dream come true, including asking the one man she trusted to supply a small, clinical contribution.

When Jessie asked him to father her child, Kurt Majors did the sensible, gentlemanly thing--he kidnapped her. At his isolated ranch house, he set out to teach Jessie a couple of important truths. First: babies should only be conceived the old-fashioned way, with two committed parents. Second: Jessie was so desirable, no man could resist her--including Kurt himself....



Czytał może ktoś? jadziowe? Obrazek

przez **gmosia** » 19 grudnia 2009, o 00:45

nie wiem, ale ciekawie brzmi Obrazek

przez **Scholastyka** » 19 grudnia 2009, o 08:36

też tak mi sie wydaje Obrazek

przez **Jadzia** » 22 grudnia 2009, o 23:44

gmosia, czytasz teraz Pati Berg o ile się nie mylę - i jak? Bo że tak powiem czeka w kolejce i nie wiem, czy ją może przesuwać Obrazek

przez **gmosia** » 22 grudnia 2009, o 23:53

przyjemna

nawet jadziowa bym powiedziala Obrazek

wlasnie jestem w polowie i podoba mi sie. bardzo sympatyczna Obrazek

[edit]

ale jak sie zorientowalam, nie czytam w dobrej kolejnosci, bo w something wild wystepuja bohaterowie 2 innych ksiazek patti berg: jack i sam [Wife for a Day] oraz lauren i max [Born to Be Wild], oczywiscie juz zaobraczkowani... a na poczatku wystepuje jeszcze policjant logan [jako juz byly policjant w Stuck on You] - on taki byl sympatyczny, ze przez chwile mialam nadzieje, ze bedzie 2w1 Obrazek

przez **Jadzia** » 25 grudnia 2009, o 21:34

A no więc polecając w dobrym temacie to Warren gmosiu możesz w sumie wszystko po kolei, tyle że:

1. może sobie odpuść te z Ellora 'ie - Fur For All, i taką mam chęć to przeczytać, ale nie chcę teraz, bo jak teraz przeczytam to potem nie zapomnę do czasu, kiedy wyjdzie w SMP i nie będę miała frajdy Obrazek

przez **gmosia** » 25 grudnia 2009, o 22:49

ja tez tych krotkich nie czytam...

zabiore sie moze za "One Bite with a Stranger" albo "Wolf at the Door" Obrazek

jeszcze sie nie zdecydowalam...

przez **basik** » 4 stycznia 2010, o 18:34

gorąco polecam autorkę May McGoldrick

przeczytałam Obietnicę i Miłością uzdrowieni i jestem zachwycona

nie można się od nich oderwać, świetna charakterystyka postaci , nawet postacie drugo-planowe odgrywają tu dużą role

nawet nie wiedziałam, że w Anglii w 1772 roku byli czarni niewolnicy :oops:

przez **pinksss** » 4 stycznia 2010, o 19:00

bo ich nie było- tu państwo McGoldrick się paskudnie walnęli Obrazek

choć tez kocham ich twórczość Obrazek

przez **basik** » 4 stycznia 2010, o 19:54

toś mnie Pinks pocieszyła

ale bez niewolników nie byłoby tematu na świetne książki- tak że państwu McGoldrick przebaczam

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum