Harlequin jest dziwny
Inspirational nie jest jakoś szczególnie obłożony restrykcyjnymi zasadami. Ma poruszać kwestie wiary (chyba inne wyznania niż katolicie i protestanckie też można zaliczyć do inspirational), ale czy koniecznie w sposób dydaktyczny? Czy koniecznie musi być grzeczny do przesady? Ja wolę jak coś ma płynne granice, inaczej, prędzej czy później, gatunek kostnieje.
Indie press na wikipedia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Small_press
Trochę to dziwne, bo jak czytam sobie blog Mrs Giggles to mam wrażenie, że indie press właśnie polega na tym, że autorzy opłacają wydawnictwo, by wydało ich książki.