Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...
O mało nie spadłam dziś z krzesła ze śmiechu jak oglądałam "Mode na sukces". Umiecie sobie wyobrazić prezesa znanego domu mody ,żeby sam prezentował ubrania na pokazie ?I chodzi mi konkretnie o bieliznę .Brooke przeszła samą siebie. A niby miało być inaczej ,niby dojrzała ,spoważniała a niestety nic z tych rzeczy . Nie wiem ile ona ma lat ,zapewne po czterdziestce i trudno mi znaleźć wytłumaczenie tego jak się "pokazała" na tym pokazie - dla mnie wyglądała jak luksusowa dziwka . Makijaż ,cała obwalona biżuterią i na dodatek na wybiegu zaczęła dziwne rzeczy wyczyniać. Koszmar...
Ja też już <span style="font-style: italic">Mody</span> nie oglądam, ale widzę, że nic sie nie zmieniło - stara, dobra Brooke A Stefka zaakceptowała ten występ, czy to będzie powód do kolejnej megakłótni?
Wiem, wiem - bo już kiedyś pisałaś, że one się znów bardzo kochają Ale myślałam, że to będzie przełom w drugą stronę, bo wiadomo, że ta ich zgoda ma zawsze kruche podstawy A tutaj proszę - pełna akceptacja ze strony Stefki
Każdy kto wpadnie w sidła Brooke jest biedny. Nick szczególnie ,tyle poświęcił żeby z nią być i sądzę a raczej jestem pewna że nic znów z tego nie będzie
ja to bym jakas epidemie na nich puscila... ewentualnie katastrofe samolotu, gdy wszyscy "starzy aktorzy" sa na pokladzie.... i by spoczywali w spokoju. toz to dla nich ulga by byla, bo juz tyle lat sie biedactwa mecza