Teraz jest 26 listopada 2024, o 10:01

Świąteczne smakołyki

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 grudnia 2009, o 20:21

ten sam przepis na sernik co podała Kasiek mam i ja tylko trochę proporcje sie różnią.A amoniaczki to fajne ciastka tylko trzeba duże odstępy na blaszce zachować bo rosną

Kasiek jeszcze prośba do ciebie o podanie przepisu na wafle z mlekiem w proszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 grudnia 2009, o 20:28

Oki nawiążę kontakt z mamą, i wydobędę przepis. Obrazek Bo moja jedyna aktywność waflowa to wcinanie ich. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 grudnia 2009, o 21:31

dzięki Obrazek , ten amoniak to w takich torebkach jak proszek do pieczenia....bo chyba nie widziałam....

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 grudnia 2009, o 22:00

<span style="font-weight: bold">Wafle</span>



4 paczki wafli (ale u nas to zawsze jest tak koło 8 )



Masa

szklanka mleka (można dać trochę więcej)

2 szklanki cukru

2 margaryny

Kakao na oko, tak żeby było brązowe



zagotować , i odstawić do wystygnięcia, Kiedy będzie już letnie dodać 2 opakowania mleka w proszku, i to musi być mleko w proszku takie sypkie pod żadnym pozorem nie wolno użyć granulowanego) . Moja mama zawsze łączy mleko z masą za pomocą takiego drewnianego narzędzia, z kulą na czubku (nie mam pojęcia jak ono się nazywa). Pewnie można i mikserem, ale wtedy nie miałabym frajdy z wylizywania Obrazek )



Wafle przekładać tak przygotowaną masą.



I to tak moja mama nigdy nie trzyma się proporcji, i za każdym razem mamy inną masę. Obrazek



W każdym razie wafle są świetne. A i ważna rzecz, po przełożeniu masą, wafle należy czymś obciążyć na rogach , żeby się nie poodkształcały.





Przepis prościutki, ale paluszki lizać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 13 grudnia 2009, o 22:13

yyyyy... palka? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 grudnia 2009, o 22:15

Mnie nie pytaj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 grudnia 2009, o 22:19

czyżby:

KACZAŁKA – mieszadło z okrągłą gałką, którego nie należało oblizywać (groziło łysiną u męża) ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 13 grudnia 2009, o 22:22

kasiek, brat tez lizal? Obrazek



mewo, a kto nie mogl lizac, zona czy maz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 grudnia 2009, o 22:24

oj gmosu, gmosiu





a wiecie tym samym sprzętem można różne rzeczy ucierać

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 grudnia 2009, o 22:25

U nas nazywa się to po prostu ucierakiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 grudnia 2009, o 22:27

żona- facetom zawsze wszystko było wolno Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 13 grudnia 2009, o 22:43

to taki ucierak przydaje sie tuz przed rozwodem... ja bym dniami i nocami ucierala Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 grudnia 2009, o 22:48

czy lizała? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 13 grudnia 2009, o 22:49

aaaa... lizala, lizala... az by mi jezyk odpadl Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 grudnia 2009, o 13:01

Dzięki za przepis Kasiek,u mnie robi sie coś co nazywa się

Łom waflowy

Składniki:paczka wafli,1/2 szklanki mleka,margaryna,1 i 1/2 szklanki cukru,2 szklanki mleka w proszku,cukier waniliowy,zapach rumowy,2 lżki kakao

Dwa niepolamane wafle odłożyć,resztę drobno połamać.Rozpuścić mleko z cukrem,wanilią,kakaem i margaryną.Ściągnąć z ognia,) ,dodać aromat,mleko w proszku(intensywnie mieszając żeby nie bylo grudek) i polamane wafle,ymieszać.Wyłożyć na wafla,przykryć drugim i zostawić obciążone do wystygnięcia

też jest pyszne,moje dzieci za tym przepadają

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 14 grudnia 2009, o 22:19

Nawet nie wiedziałam, że to się tak nazywa Obrazek A mam coś takiego w domu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 grudnia 2009, o 22:32

U mnie się mówi na to wałek po prostu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 14 grudnia 2009, o 22:34

nie, no wałek to wałek Obrazek to to czym się męża tłucze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 grudnia 2009, o 22:36

Mewa ma rację, wałek jest do wałkowania, a tym się miesza i uciera.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 grudnia 2009, o 22:39

u mnie i na to i na to mówi się wałek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 grudnia 2009, o 14:06

u mnie się na to mówi kopystka(czyżby kojarzylo się komuś z kopytem?)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 grudnia 2009, o 15:05

Ja nie lubię karpia, ale może którejś z was przyda się ten przepis:



<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Karp zapiekany z pieczarkami </span>



Przepis na wigilijnego karpia zapiekanego z pieczarkami. W ten jedyny w roku wieczór spróbuj czegoś wyjątkowego.



● 1,5 kg sprawionego karpia (bez głów i ości)

● sok z cytryny

● sól

● pieprz

● 20 dag pieczarek

● 10 dag masła

● 2 jajka

● 1/2 szklanki mąki

● łyżeczka słodkiej papryki w proszku

● 4 łyżki oleju



Rybę pokrój na 8 kawałków, oczyść przynajmniej z najgrubszych ości. Skrop sokiem z cytryny, oprósz solą i pieprzem. Przykryj folią aluminiową i odstaw do lodówki. Pieczarki oczyść. Podsmaż na łyżce masła. Oprósz solą i pieprzem. Zdejmij z patelni. Rybę wyjmij, dokładnie osusz. Każdy kawałek zanurz w roztrzepanych jajkach, mące wymieszanej z papryką. Smaż na rumiano z obu stron na reszcie masła rozgrzanego z olejem. Przed podaniem ułóż usmażoną rybę w naczyniu żaroodpornym. Obłóż podsmażonymi pieczarkami i wiórkami zimnego masła, zapiekaj ok. 15 min.



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 15 grudnia 2009, o 16:22

oooo właśnie tego określenia szukałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 grudnia 2009, o 19:28

Bigos zrobiony, postna kapusta też, wędliny już mam, pasztet właśnie się piecze, rosół na galaretę z kurczaka już na gazie. Reszta jutro. Już się boję tego jutra. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 22 grudnia 2009, o 20:28

dziewczyny kochane Obrazek

moja ciocia robila takie buleczki/roladki [?] drozdzowe z kapusta kiszona w srodku...

kojarzy ktos? moze macie sprawdzony przepis? Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości