Ja mam szczęście w takim razie, bo przeczytałam część o Helenie i Sylwestrze jako pierwszą przed wszystkimi innymi
Bo na biblionetce napisali, że to część 0, więc doszłam do wniosku, że musi być na początku
A potem u Richarda chyba właśnie było, że Helena miała bodajże gorączkę poporodową i dlatego nie mogła mieć więcej dzieci, a Sylwester się przespał z tamtą jak się pokłócił z Heleną i tamta też była nieszczęśliwa w małżeństwie, więc tak to wyszło
Ale czytałam to już sporo czasu po przeczytaniu i Helenie i Sylwestrze, więc miałam raczej obojętny stosunek do tego.