Teraz jest 25 listopada 2024, o 12:11

Romanse kostiumowe i historyczne

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 grudnia 2009, o 15:38

tu:

http://www.filmweb.pl/f37362/Emma,1996

Obrazek

------------------------------------------------------





tylko nie tę z chudą Paltrow i facetem co wyglądał jak szalony kapelusznik Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 grudnia 2009, o 15:41

Dzięki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 grudnia 2009, o 15:42

a żeby było śmieszniej to wersja z chudą Paltrow wyszła tylko miesiąc wcześniej Obrazek



najnowsze:



http://www.filmweb.pl/f499361/Emma,2009

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 grudnia 2009, o 04:17

tak, za zakończenie wybaczę wszelkie niedociagnięcia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 2 grudnia 2009, o 13:59

a ja też za to ze Strong i Sewell w jednym Obrazek

PRZYJRZYJCIE SIĘ OKŁADCE!!!!!

http://www.allegro.pl/item835588821_miasteczko_middlemarch.html

ale obciach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 10 grudnia 2009, o 19:37

Czy ktoś mógłby mi napisać jak się skończyła <span style="font-style: italic">Zatoka aniołów</span>



http://randki.o2.pl/profil.php?id_r=1627051

http://www.filmweb.pl/f118048/Zatoka+Anio%C5%82%C3%B3w,1957

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 10 grudnia 2009, o 20:29

Dopiero teraz tam zajrzałam... Auu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 grudnia 2009, o 13:28

a ja obejrzałam i nie mogę dalej się nadziwić jak można z takim gogusiem modelem od gaci calvina kleina Obrazek

jak się ma Sewella Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 grudnia 2009, o 15:57

Reżyser jej kazali. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 grudnia 2009, o 16:05

zabić Obrazek



aha, obejrzałam sobie wreszcie Kochanice króla - nie zdawałam sobie sprawy jak zmaścili dobrą książkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 11 grudnia 2009, o 19:50

W tych "Kochanicach" jakoś uszło całe napięcie, wyraźnie nie mogli się zdecydować, kto ma być bohaterką, więc zrobili dwupak, a że miejsca nie starczyło, to wyszło kiepskawo. A na końcu to już w ogóle przyspieszenie takie jakby tsunami szło: nagle objawia się Wilhelm, Maria gdzieś ucieka z dzieciakiem w ramionach, w przebitkach Anne ścinają, a tu już napisy końcowe.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 grudnia 2009, o 20:08

koszmar jakiś Obrazek a gdzie to fascynujące życie Marii z kolejnym mężem? Obrazek zrobili kolejny i to dużo gorszy od poprzednich film o Annie Boleyn Obrazek i skąd ten pomysł z obsadzaniem brunetów w rolach Henryka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 11 grudnia 2009, o 20:19

Pewnie pomyśleli: e tam życie mężem, uznali, że nikt i tak nie będzie wiedział, o co chodzi i postawili na pewniaka, czyli replay z Anny i Henryka. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 grudnia 2009, o 20:25

pewnie tak ale jeśli chodzi o tę stronę to dołożyli tylko kazirodztwo a to niekoniecznie wzbogaciło historię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2009, o 20:47

no wreszcie obejrzałam<span style="font-style: italic"> Księżnę </span>



laboga, mogli się odrobinę wysilić i nie robić życiorysu księżnej Diany, kiepsko zaadaptowanego do XVIII wieku.

Ponieważ szczególna zębatość Keiry jakoś mnie irytuje to niestety moja sympatia była po stronie księcia, Fiennes jakoś w tej roli za sympatyczny chyba był, miał być w zamierzeniu tyran czy co :roll:

takie im wyszło niewiadomoco, ale da się obejrzeć 8) orzekam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 grudnia 2009, o 20:52

no wizualnie cudne Obrazek

Fiennes rewelacyjne ukradł ten film, chociaż ja się go tam boję Obrazek

ale scenariusz koszmarny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2009, o 20:57

ni pies ni wydra, zyskałoby na dramatyzmie jakby ja siła za mąż wydali i wielka z Greyem miłość młodzieńcza była a tu hura huram a potem mąz mnie nie kocha- inaczej wszakże do małżeństwa ówczesne panienki przygotowywano- za tę szczególna dianowatość minus, ale Fiennes jak mówisz, nie mogłam go za bardzo wsadzić do żadnej szuflady hmm ... :?



landszafty jak mówisz cudne :lol:



aha, aż by się prosiło żeby tak te Keirę ciut postarzyli dla podkreślenia upływu czasu/nabrania charakteru ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 grudnia 2009, o 21:16

tak, najbardziej zmaszczono aspekt "mąż mnie nie kocha" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2009, o 21:19

no i barwiczka gdzie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 14 grudnia 2009, o 23:30

Za wyjątkiem Fiennesa to wszyscy w tym filmie bezbarwni jakby po nich monsun przeszedł. ten tam ukochany Georgiany też ani mnie ziębi, ani grzeje, zresztą podobnie było, jak występował w "Rozważnej i romantycznej". A ta cała wielka polityka wyszła nad wyraz papierowo, równie dobrze Georgiana i ten jej wymarzeniec mogliby się pasjonować grą w polo albo zbierać wazy z epoki Ming.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2009, o 23:35

prawda? :lol: zresztą jak widziałam tego Dominika to zaraz Mamma mia i tance na plaży ehhh ...

a można było taaaki dramat wysmażyć :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 14 grudnia 2009, o 23:44

Cudny materiał na dramatozę, a tu zostały takie popłuczyny. W ogóle postawa Georgiany typu; ach, jakże się będziemy kochać po ślubie, wydaje mi się sztuczna. To to sobie jak mogłabym myśleć w wieku lat szesnastu,a nie dziewczyna, którą przygotowywali do małego do pełnienia konkretnych funkcji społecznych.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 grudnia 2009, o 23:47

księzna wszak, nie wchodzi w sferę drobnego ziemiaństwa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 15 grudnia 2009, o 00:37

No ale Georgiana wchodzi w to małżeństwo jakby żywcem wkraczała z jakiejś bajki czy romansu. Obrazek Była taka scena, jak matka mówi, że wyjdzie za takiego to a takiego księcia, co to ja zobaczył gdzieś na balu, a ona się pyta, czy książę się w niej na tym balu zakochał. Jakieś dziwne to mi się wydaje, takie współczesne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 grudnia 2009, o 03:12

bo to jest Diana po naczytaniu się Barbary Cartland :roll:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości