Teraz jest 22 listopada 2024, o 01:52

Mary Jo Putney

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 grudnia 2009, o 02:01

A mi jakoś nie... Czy ja nieczuła jakaś albo same wesołe biorę Obrazek



Chociaż nie. Zrobiło mi się ostatnio smutno jak czytałam o matce bohatera w <span style="font-weight: bold">"Mistyfikacji" - Medeiros</span>.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 grudnia 2009, o 02:02

ja tam nie pamiętam, a nie już pamiętam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 grudnia 2009, o 02:05

Czego nie pamiętasz? Książki czy matki?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 grudnia 2009, o 02:06

Ale ja przy wesołych też płaczę! Ja płakałam na Shreku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 grudnia 2009, o 02:08

O kurcze. To niezła jesteś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 grudnia 2009, o 02:12

Ale moment był smutny, zapewniam cię Obrazek Jak Fiona i Shrek rozstają się na końcu podróży Obrazek



Ale Przepowiednia to nawet fajna książka Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 grudnia 2009, o 10:52

Pewnie, pewnie, pewnie i wcale nie dlatego, że z niej jakaś tam ff była. Ja jej tak wewnętrznie, być może bezpowodowo racjonalnie nie znosiłam. Gdzieś otworzyła mi się klapka, że ona to zimna sucz i skrzywdziła mojego bohatera, zostawiła go i rzuciła się w ramiona innego, ale czy tak było nie mam pojęcia. Pokonfabulowałam sobie trochę Obrazek A co najśmieszniejsze jeszcze bardziej bym jej nienawidziła gdyby z Robinem została Obrazek



A <span style="font-style: italic">Taniec na wietrze</span> podobał mi się, choć pod koniec te wszelkie powiązania mentalno, emocjonalne bliźniaczo-miłosne zamętliły mi w głowie. Raczej dolne stany wiarygodności. Ale fajne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 grudnia 2009, o 14:49

nie było Obrazek przeczytaj Obrazek Rafe winien wykastrowan być Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 grudnia 2009, o 17:43

Mam czytać o wrednej, zimnej, paskudnej, odpychającej (mnie literacko Obrazek ) babie? Jak lubię Putney, to nie wiem czy to nie za wiele.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 grudnia 2009, o 18:33

ale ona tam nie zimna, nie wredna Obrazek może literacko cie odpychająca ale to krzywdzące Obrazek Rafe to palant -sprawca wszystkiego Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 grudnia 2009, o 21:14

No, to chyba będę musiała przeczytać, aby pokłócić się, że ona nadal jest okropna, a on wcale nie jest taki zły. Będę krzywdząca Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 grudnia 2009, o 21:17

mogę się pokłócić a co mi zależy Obrazek a może będziesz jednak miała ochotę wykastrować Rafe 'a ... Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 grudnia 2009, o 21:20

Bo On jest ogólnie zły, czy On jest zły dla tej co jej tak nie trawię? Bo wtedy różnie być może Obrazek

Ale ja i tak się kłócić nie będę, najwyżej się obrażę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 grudnia 2009, o 21:24

nie obrażaj się .. będzie nudno Obrazek

nie on nie zły tylko <span style="font-style: italic">gópi</span>!!! wykręcił dziewczynie paskudny numer a potem chodził i opowiadał jak mu dziwka serce złamała, a ona miała przez niego potworne kłopoty Obrazek Ta Co Jej Nie Lubisz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 4 grudnia 2009, o 22:43

Kilka dni temu skończyłam <span style="font-style: italic">Punkt zapalny</span>. I właściwie nie wiem jak mam ta książkę ocenić. Czytało mi się dobrze, bo Putney pisze w takim stylu, który bardzo mi odpowiada. Ale trzeba przyznać, że pomysł na tą książkę miała dość kontrowersyjny... I właśnie wszystko było by dobrze, gdyby nie ta "drobnostka". Co prawda byłam skłonna uwierzyć w tą przemianę głównego bohatera (bo autorka chyba ma dar przekonywania Obrazek ), ale mimo wszystko jakiś taki niesmak czułam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 grudnia 2009, o 00:29

i ja hmm Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 grudnia 2009, o 02:30

Tak sobie czytam i czytam <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Przepowiednię"</span></span> i się zastanawiam czemu tak długo się do tej książki zbierałam Obrazek Ciekawa historia, interesujący bohaterowie i dobrze napisane. Jak zaczęłam, tak długo się oderwać nie mogłam.

W pewnym momencie stwierdziłam jednak, że coś jest nie tak, bo doszłam do 2/3 książki, a w sumie mało co, z tego streszczenia na tylnej okładce, się wydarzyło. Okazało się, iż źle spojrzałam na ilość stron, gdyż jest ich o ponad sto więcej niż myślałam Obrazek Nie ma jak moje zdolności poznawcze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 10 grudnia 2009, o 14:04

A czytałaś już <span style="font-style: italic">Orientalnego księcia</span> i <span style="font-style: italic">Jedwabną tajemnicę</span>?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 grudnia 2009, o 14:30

A gdzie tam Obrazek Jak zawsze, zaczęłam od końca serii Obrazek Takie moje szczęście.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 10 grudnia 2009, o 15:43

U mnie też chyba <span style="font-style: italic">Przepowiednia </span> była pierwsza.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 grudnia 2009, o 22:54

Skończyłam czytać tę <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Przepowiednię"</span></span> i stwierdzam, że to bardzo fajna książka jest. Szczególnie w kwestii egzotycznej scenerii Obrazek Indie, Pakistan, pustynie, podróże Obrazek Całkowicie to odmienne od szkockich zamków, angielskich posiadłości i mgieł Londynu. Sami bohaterowie też w zestawieniu raczej odmiennym od tego, do którego zdążyłam się przyzwyczaić. Natomiast jakoś nie wyczytałam tej dramatozy, która mnie nieco odstraszała. Dochodzę do wniosku, że albo po prostu nie trafiłam tym razem albo w romansie te dramaty są inne niż się spodziewałam. Może lata innych lektur wypaczyły mi świadomość Obrazek Jak mam HEA, wszystko staje się w porządku.

Po tej książce chciałam wypożyczyć kolejne z tej serii lub jakieś inne z równie ciekawym miejscem akcji, jednak w mojej bibliotece nie ma Obrazek Będę musiała zamówić w innej, a nie bardzo lubię. Trudno, trzeba się będzie uśmiechnąć do pani bibliotekarki i poprosić o odłożenie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 grudnia 2009, o 23:00

mnie się zdaje, że Putney w ogóle dobra jest w tych obcych krajach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 grudnia 2009, o 23:10

Chyba ma ze dwa cykle z obcymi krajami Obrazek Spodobała mi się taka odmienna sceneria, więc przeczytam, o ile znajdę. A jaka jeszcze autorka wychodzi poza Anglię? A, tylko bez haremów w razie czego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 grudnia 2009, o 23:21

bez haremów, tylko te dwa ale wydały mi się bardzo dobrze przygotowane Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 grudnia 2009, o 23:27

Tak, to akurat racja, że dobrze jest to przygotowane. Wszystko się trzyma kupy i ładnie łączy w logiczną całość. Szkoda jednak, że tylko Putney poważyła się na tak miłą odmianę Obrazek Będę musiała w takim razie oszczędzać sobie jej książki z tych cykli, skoro nic innego w tym stylu nie ma.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości