Teraz jest 24 listopada 2024, o 00:11

Liz Carlyle

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 listopada 2009, o 18:30

ja w ogóle od końca ale potem mnie nieco uwierało- na przykład przy Maximilianie była taka luka i Delacourt w Pakcie z Diabłem tak wyskakiwał jak z pudełka, choć hmm, trochę zaostrzało to apetyt.

ale tylko trochę Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2009, o 22:41

Tak chorobowo i spokojnie czytam sobie<span style="font-style: italic"> Nie oszukuj księcia</span> i właściwie dpiero teraz doszłam do tego, że właściwie mnie te wszystkie nieszczęścia jakoś tak obeszły dookoła. Normalnie za grosz we mnie empatii do drugiego człowieka.

Wszystko mi się jakieś takie rozmydlone wydaje.

<span style="font-size: 9px; line-height: normal">I księżna, która to powinna chwytać za serce ze swoją przeszłością, stratą dzieci i niedobrymi mężami, próbą samobójczą i licho wie jeszcze czym złym. I wszelkie nieszczęścia jakie Gabriela spotkały. Mnie oni, a już niewątpliwie Antonia, wydają jacyś tacy obojętni. A to co ich otacza nudne. Nie ciekawią mnie oni i właściwie to co się z nimi stanie. Bo przecież i tak i tak dobrze się to skończy, prawda?</span>

Nie bronię się zbytnio przed Carlyle, doceniam jej język i retrospekcje, za którymi jako żywo w ksiązkach nie przepadam, a u niej świetnie budują nastrój, więc nie bardzo wiem skąd ten brak empatii. No bo przecież nie z temperatury się wziął Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 listopada 2009, o 23:01

ja cie proszę a nawet błagam- weź ty przeczytaj wcześniejsze- na przykład cykl Jeden ... Dwa... Trzy ... Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2009, o 23:04

Ojej, no przeczytam, toć mówię, że Carlyle mi się ogólnie podoba, ale chciałam się podzielić tym co na bieżąco Obrazek

Wiesz jak to jest, człowiek cały dzień przywiązany do łóżka, wstanie na kilka minut i od razu chce świat za nogi złapać Obrazek

Przeczytam, przeczytam. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 listopada 2009, o 23:10

no bo ci powiem ze te nowsze to po mnie też spływają dlatego doradzam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 listopada 2009, o 23:13

Mi tam się na razie mniej lub więcej wszystko podobało. Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 listopada 2009, o 23:14

Od razu mi lepiej, że to nie tylko ja... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 listopada 2009, o 23:17

te ostatnie właśnie mniej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 listopada 2009, o 23:20

Ha! ja jeszcze <span style="font-style: italic">Pokus nocy</span> nie czytałam Obrazek .

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 listopada 2009, o 23:34


Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 15 listopada 2009, o 00:16

Czyż Kem nie jest cudowny? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 listopada 2009, o 00:19

absolutnie!!! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 15 listopada 2009, o 00:29

boski Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 listopada 2009, o 00:39

wczoraj plastelina przeczytała zestaw Jeden ... Dwa ... Trzy ...



i przypomniałam sobie jakie to cholernie dobre, gęste historie z takimi porządnymi postaciami, do polizania Obrazek



no i w 1 i 2 są zazębienia akcji i Carlyle okazuje się potrafi zrobić to czego się Quinn nie chciało Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 listopada 2009, o 19:53

dalszy ciąg przygód:

Obrazek



<span style="font-style: italic">Lord de Vendenheim wyznawał taką niepisaną zasadę, że jeśli w śledztwie cokolwiek mogło się nie udać, to zawsze się nie udawało. A potem działo się coś jeszcze gorszego. Oczywiście, w Birmingham nic nie wyszło, więc napisał do Gilesa, żeby go o tym zawiadomić. Było to zapewne marnowaniem atramentu, bo Giles - niech go wszyscy diabli! - wiedział o wiele więcej, niż chciał wyjawić.

Potem, gdy wyjechali z Birmingham do Bedlington, wydarzyło się "coś jeszcze gorszego". Razem z Kemem spożyli zapiekane ostrygi w tawernie, znajdującej się odrobinę za daleko w głębi lądu, co miało przewidywalne, mizerne skutki. Gdy już oderwali głowy od nocników i chwiejnie ruszyli pod adres, który Aubrey Montford podała w swoich referencjach, zamiast rezydencji znaleźli sklep z kapeluszami. Gdy spytali w nim o osobę nazwiskiem Montford, zostali odesłani do sklepu tytoniowego, zaś stamtąd do domu na wsi. Rozpadający się, stary dom był własnością gburowatego drania nazwiskiem Montwell, posiadającego też trzy bardzo źle wychowane buldogi, którym nie spodobał się zapach francuskiej wody kolońskiej Kemble 'a.

Stamtąd uciekli na kolejny etap poszukiwań wiatru w polu, które to poszukiwania musieli doprowadzić do końca, jako że na pewno gdzieś na dzikich polach Northumbrii była kiedyś rodzina o nazwisku Montford. Na pewno, bo po kolei wszyscy chłopi, stajenni i kowale, których o pytali, wkładali sobie kciuki pod szelki, spluwali na ziemię i grzecznie potwierdzali tę informację. Jednakże nie byli w stanie uzgodnić nazwy miejscowości.

Zdenerwowany Max zatrzymał się, aby kopnąć kamień leżący na wyżłobionej koleinami wiejskiej drodze, którą właśnie szli. Niestety, kamień odskoczył w bok i uderzył Kema prosto w zadek.



</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 listopada 2009, o 21:03

zachęcające Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 15 listopada 2009, o 22:32

Ciudne. Obrazek Max Obrazek Kem Obrazek Wspaniała para. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 15 listopada 2009, o 23:43

Ta ostatnia seria na "Nie" miała jak dla mnie trochę niższe loty, zwłaszcza środek. Ale zobaczymy, jak pójdzie dalej. Szczególnie cieszę, że Carlyle zdecydowała się napisać coś o Zoe, bo ona tak nierozmamłana tragiczną przeszłością i się ciekawie zapowiada. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 listopada 2009, o 01:29

a mnie ciekawią chłopaki Mercer w tej konfiguracji bardzo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 listopada 2009, o 02:24

pinks, a z czego to są cytata?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 listopada 2009, o 02:29

<span style="font-style: italic">Pakt z diabłem</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 listopada 2009, o 19:59

niezłe te cytaty,wybitnie rozśmieszające

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 listopada 2009, o 20:09

mam takich więcej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 listopada 2009, o 20:37

to dawaj,co się będziesz czaic

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 listopada 2009, o 20:50

nie, nie- przeczytaj sobie Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości