Teraz jest 9 października 2024, o 06:26

Pocieszacz

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 listopada 2007, o 01:01

ciekawe, że branża w większości prycha jak słyszy ten dowcip Obrazek

i to też jest smieszne

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 listopada 2007, o 01:02

boooooooooooooskie Obrazek naprawde swietne Obrazek

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 listopada 2007, o 01:10

w związku z tym, że nie ma działu damsko-męski, daję to tutaj, a więc coś z "walki płci":



adam pyta sie boga, boże dlaczego zrobiłeś ewe taka piękną?



bog: bys ja kochal



adam: ale dlaczego taka glupia zarazem



bog: by ona kochala ciebie

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 23 listopada 2007, o 01:52

Dzwoni telefon na komendzie:

- Ratunku! Tu matka przełożona od Urszulanek! W naszym klasztorze zdarzył się gwałt!

- Rety, a kto został zgwałcony?!

- Listonosz...



Dwóch facetów gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię, ale przed nimi grają dwie początkujące kobiety, którym bardzo wolno idzie gra. Jeden mówi do drugiego:

- Idź do nich i zapytaj się, czy możemy je wyprzedzić?

Drugi idzie, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca. Pierwszy pyta:

- Co się stało?

- Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć!

- Ok, rozumiem, jasne.

Pierwszy podszedł do połowy, zatrzymał się i też wraca. Drugi pyta go:

- No, co jest?

- Jaki ten świat mały! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 23 listopada 2007, o 12:44

DOBI, TO BYŁO PIĘKNE Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 23 listopada 2007, o 18:05

Idzie babcia z wnuczkiem idą,idą,idą. Wnuczek znalazł 100zł.i pyta sie babci. Babciu moge podniesc ten papierek? A babcia mowi do wnuczka. Nie wnusiu, z ziemi sie nie podnosi. Idą dalej,idą dalej,idą dalej. Wnuczek znalazł 1000zł.i pyta sie babci. Babciu moge podniesc ten papierek? a babcia mowi do wnuczka. Nie wnusiu,z ziemi sie nie podnosi. Idą dalej,idą dalej,idą dalej. Babcia sie przewróciła i pyta sie wnuczka. Jasiu mozesz mnie podniesc? A wnuczek mowi do babci. Nie babciu,z ziemi sie nie podnosi!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 listopada 2007, o 19:49

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 listopada 2007, o 20:26

to jakaś nowa wersja Kamasutry?? bardzo ciekawe Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 listopada 2007, o 20:58

dla melomanów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 26 listopada 2007, o 21:29

swietne....

 

Post przez Gość » 26 listopada 2007, o 22:27

dawno mnie nie było no ale cóż siła wyższa choć bardzo tego żałuję i niestety nic na to poradzić nie mogę Obrazek



Spotyka się dwóch gejów:

-Co słychać?

-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.

-Gdzie pracowałeś?

-W banku spermy.

-A za co cię wywalili?

-Piłem w pracy.



Rozmawiają dwie kobiety:

- Wiesz, mój stary miał problemy z potencją. Poszłam do lekarza i

dostałam takie tabletki, które podrzuciłam mu do zupy.

- No, i co dalej?

- Stary po nich mnie wziął i zrobiliśmy to na stole.

- Ależ to takie niewygodne.

- E tam, da się wytrzymać. Tyle tylko, że nas już nie wpuszczają do tej

restauracji...







>>> Rozwiedziony facet spotyka na przyjęciu obecnego męża swojej byłej żony.

>>> Po kilku drinkach nabrał odwagi, podchodzi do gościa i pyta z przekąsem:

>>> - No... jak to jest używać takiego przechodzonego sprzętu?

>>> Na to nowy mąż odpowiada:

>>> - Nie jest źle. Po pierwszych 8 centymetrach dalej to właściwie nówka.

>>>

>>>

>>>

>>> Spotyka się trzech facetów.Pierwszy mówi:

>>> - Wiecie co znalazłem za łóżkiem mojej córki? Papierosy...nie wiedziałem

>>> że pali

>>> Na to drugi:

>>> - To nic! Ja znalazłem za łóżkiem mojej córki butelkę... Nie wiedziałem

>>> że pije

>>> A trzeci facet mówi:

>>> - Eee... to nic! Ja za łóżkiem mojej córki znalazłem prezerwatywę... Nie

>>> wiedziałem że ma penisa

>>>

>>>

>>>

>>> Dwóch facetów sika obok siebie. Jeden pyta się drugiego:

>>> - Dlaczego tobie leci jak z konewki?

>>> - Bo moja żona bierze mi do buzi.

>>> - Moja żona też bierze mi do buzi i sikam normalnie!

>>> - Tak. Ale moja się brzydzi i bierze widelcem!

>>>

>>>

>>>

>>> Przychodzi matka w południe do domu, patrzy a tu jej dorastająca córka

>>> leży rozmarzona, nago na tapczanie.

>>> - Córeczko czemu leżysz nago?

>>> - Mamusiu, ja nie jestem naga, to suknia miłości!

>>> Spodobało się to starej, wygoniła córkę z domu, rozebrała się i leży.

>>> Przychodzi stary z roboty, obiadu nie ma, włazi do pokoju i widząc żonę

>>> mówi:

>>> - Stara, gdzie obiad? Czemu leżysz nago?

>>> - Kochanie, ja nie jestem naga, ubrałam suknię miłości!

>>> - Taak? To trzabyło ją najpierw uprasować!

>>>

>>>

>>>

>>> Dzwoni telefon:

>>> -Halo, czy mogę z pana żoną?

>>> -Żony nie ma.

>>> -Wiem jest u mnie i dlatego pytam, czy mogę.



Obrazek

 

Post przez Gość » 26 listopada 2007, o 22:28

jeszcze jedno troche pokręcone ale nawt fajne Obrazek



Student oblewa kolokwium z logiki. Mówi do profesora: to bez sensu, pan się na mnie uwziął! Sam pan coś z tego rozumie?

Profesor: Oczywiście, wszystko - inaczej nie byłbym profesorem.

Student: Skoro tak pan twierdzi, to zadam panu pytanie - jeśli pan na nie odpowie wpisze mi pan dwóję. Ale jeśli nie będzie pan znał odpowiedzi, wpisze mi pan "celujący".

Profesor: Dobrze, idę na taki układ.

Student: A zatem: co jest legalne ale nielogiczne, nielegalne ale logiczne oraz ani logiczne ani legalne? Profesor zastanawiał się, zastanawiał i nie umiał odpowiedzieć na pytanie. Wpisał studentowi ocenę celującą i zaraz potem zadzwonił do swojego najlepszego studenta z tym samym pytaniem. Ten odpowiedział natychmiast: Pan ma 63 lata i 35-letnią żonę, jest to legalne ale nielogiczne. Pana żona ma 23-letniego kochanka - jest to co prawda logiczne, ale nielegalne. Pan wpisuje kochankowi swojej żony do indeksu "celujący", mimo że nie powinien był zaliczyć przedmiotu - i to jest ani logiczne ani legalne...



Teraz to samo pytanie do Ciebie: Co u Ciebie jest legalne ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne i ani logiczne ani legalne...? Coś Ci przychodzi do głowy? Nic? To tu masz odpowiedź: Legalne jest to, że siedzimy tu i pracujemy - ale nielogiczne. Logiczne jest, że się przy tym wygłupiamy i zajmujemy dowcipami - ale nielegalne. Natomiast ani logiczne ani legalne jest, że nam za to płacą... Pozostając w odpowiednim nastroju życzę wielu uroczych, logicznych aczkolwiek niekoniecznie legalnych zajęć...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 26 listopada 2007, o 23:23

faaaajne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Mała » 27 listopada 2007, o 01:13

Stoi baca na przystanku z krową. Jedzie jakiś facet więc go zatrzymuje i pyta go:

- Podwiezie mnie pan?

- A gdzie dasz krowę?

- Aaa przywiążę się ją do zderzaka to pobiegnie.

Facet jedzie 20km/h krowa się cieszy, jedzie 80km/h krowa się dalej cieszy, jedzie 120 km/h krowa mruga okiem.

- Baco czemu ta krowa mruga tym okiem?

- A bo będzie wyprzedzać.

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 27 listopada 2007, o 13:24

Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek.

Tatuś na to nie mogę Ci kupić rowerka bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.

Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać więc go pyta dlaczego?

Synek na to - wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz.

Musiałbym być zdrowo stuknięty, żeby zostać tu sam z takim wielkim kredytem i bez rowerka

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 27 listopada 2007, o 14:03

dobre Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 27 listopada 2007, o 16:40

swietne ObrazekObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 27 listopada 2007, o 19:05

bez rowerka:)ObrazekObrazek świetny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 28 listopada 2007, o 01:53

Obrazek haha sa super Obrazek



BARAN - (21.03 - 20.04)

Urodzeni pod tym znakiem są z natury ociężali umysłowo i z trudem uczą się

najprostszych czynności. Tylko długotrwałym biciem można skłonić Barana do

przyswojenia minimum wiedzy. W pracy, osoby spod tego znaku dzięki swojej

tępocie dezorganizują wszystko, dzięki czemu awansują na wysokie stanowiska.

W kontaktach towarzyskich Barany są z reguły niezmiernie uciążliwe i przy

najmniejszym pretekście wywołują karczemne burdy i pijatyki. Denerwują

otoczenie swym ślepym zadufaniem i głupotą. Na szczęście żyją krótko. Plują.



BYK - (21.04 - 21.05)

Wdzięk powiatowego Casanovy i skłonności homoseksualne. Niczym nie zmącone

przekonanie, że jest pępkiem świata. Lubi się mizdrzyć. Najbliższą rodzinę

terroryzuje od urodzenia do późnej starości.

Nie zastanawia się nad niczym zbyt głęboko, chyba że siedzi w toalecie. Jest

pechowcem i nieudacznikiem, w kółko użalającym się nad samym sobą. Nigdy

niczego nie czyta, choć o wszystkim ma z góry wyrobione zdanie. Poci się.



BLIŹNIĘTA - (23.05 - 21.06)

Ludzie spod tego znaku nie osiągają w ogóle dojrzałości, zarówno

intelektualnej jak i uczuciowej. Jedyne co naprawdę potrafią to raz w

tygodniu wypełnić kupon totolotka. Niezdarnie ukrywają, że największą

przyjemność sprawia im dłubanie w nosie. Mimo, iż są tępe i spokojne,

uważają się za mądrych ludzi. Zapraszając takiego do domu należy pamiętać,

że kradnie. Koniecznie przed wyjściem zrewidować !!!



RAK - (22.06 - 22.07)

Szkoda słów. Nie pomoże nawet oddział zamknięty.

Urodzeni pod tym znakiem oszukują, zdradzają, uwielbiają podkładać świnie.

Rakom nie można wierzyć w nigdy i w niczym. Jeżeli Rak twierdzi, że ceni

twoją przyjaźń, to możesz mieć pewność, że przed godziną napisał na ciebie

donos. Raki stale komuś czegoś zazdroszczą. Są ciężko speszone i mają ciągły

niedosyt wszystkiego. Po 25 roku życia łysieją, garbią się i tracą zęby.



LEW - (23.07 - 23.08)

Urodzeni pod znakiem Lwa mają od dzieciństwa skłonności do narkomanii,

pijaństwa, najbardziej brutalnej rozpusty. Nie lubią się uczyć, z trudem

kończą szkoły, nawet specjalne. Uwielbiają krzywoprzysięstwo i uwielbiają

stawać przed sądem.

Zdemaskowani krzyczą, klną, wywołują awantury i dantejskie sceny. Oszukują,

zdradzają, są dziwkarzami i przepuszczą każdy majątek. W życiu rodzinnym Lwy

na szczęście nie uczestniczą.



PANNA - (23.08 - 22.09)

Przez całe życie towarzyszy im stres wynikający z seksualnego nie wyżycia.

Sprawa jest beznadziejna, bo Panna zarówno rodzaju męskiego jak i żeńskiego,

jako partner erotyczny wykazuje wdzięk słonia i pomysłowość królika. Dzieci

ze związku Panny z jakimkolwiek innym znakiem kończą się na ogół w klinikach

nerwic. Umysłowo Panna zostaje 100% dziewicą.



WAGA - (23.09 - 23.10)

Trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby urodzić się pod tym znakiem. To

przesądza właściwie o wszystkim.

Wagi mają krótki wzrok, dwie lewe ręce, tępy słuch i dowcip, a ambicje

zawodowe i poczucie humoru w zaniku. Nie mają szczęścia do pieniędzy,

powodzenia w miłości, rozumu i zdrowia. Ze względu na to co mają Wagi to

czego nie mają - są idealnymi małżonkami.





SKORPION - (24.10 - 22.11)

Ma manię prześladowcze. Nic nie jest w stanie zmienić jego przekonania, że w

licznych stałych niepowodzeniach życiowych Skorpiona, winien jest zawsze

ktoś inny, a nie on sam. Ze strachu atakuje pierwszy i od tyłu. Z

przyjemnością opluwa wszystkich dookoła. Jest zazdrosny o wszystko co się

rusza. Po cichu dręczy zwierzęta i marzy o posadzie dozorcy w ZOO.



STRZELEC - (22.11 - 22.12)

Osobnik spod tego znaku ma dużo energii i pomysłowości - urodzony działacz

społeczny.

Oczywiście, do czego się nie weźmie - spieprzy. W dzieciństwie zabierał

najmłodszym cukierki. Ma skłonności do samogwałtu i podglądania w toaletach.

Zdradza swoich partnerów nawet z własnym psem. Na starość spisuje

wspomnienia, od początku do końca zmyślone.



KOZIOROŻEC - (22.12 - 20.01)

Każde zdrowe i dbające o swój rozwój społeczeństwo powinno natychmiast

izolować wszystkie Koziorożce.

Koziorożec, sam alkoholik i analfabeta, chętnie deprawuje młodzież i gwałci

staruszki, póki nie popadnie w impotencję. Jest wytrwały i pracuje jak tępy

osioł. Często kłamie. Nadaje się do kopania rowów i to tylko pod nadzorem. W

życiu rodzinnym przeważnie bije.



WODNIK - (21.01 - 20.02)

Ma pociąg do gastronomii kategorii IV. Nigdy nie oddaje pożyczonych

pieniędzy. Zawsze się spóźnia, nawet jak ma iść do toalety. Jako pracownika

należy go natychmiast zwolnić, ewentualnie trzymać pod kluczem. Mężczyźni

spod tego znaku wcześniej czy później okazują się ekshibicjonistami, a

kobiety nimfomankami. W zakładach penitencjarnych czują się nieźle.



RYBY - (21.02 - 20.03)

Bez przerwy udają. Mają ciągłe niepowodzenia i nieporozumienia w pracy i w

domu. Prochu na pewno nie wymyślą. Ryba sprawdza się wyłącznie jako

kontroler biletów. Lubi pornografię. Ospałe i ogłuszone, myślą często o

największych zboczeniach.

Broń Boże nie dopuszczać do urządzeń bardziej skomplikowanych niż tłuczek do

kartofli, bo zepsuje.

Znak sprzyjający - żaden.

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Mała » 28 listopada 2007, o 02:13

:lol:



To ja lepiej się nie przyznam jaki mój znaczek Obrazek

 

Post przez Jesc » 28 listopada 2007, o 02:17

swietny horoskop Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 28 listopada 2007, o 02:22

horoskop nie wiadomo ktory gorszy :twisted:



Wielkie sympozjum nt. "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?"

- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne...

- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.

- Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...



Męski koszmar:

- dom na kredyt,

- drzewo w doniczce jako prezent,

- syn od sąsiada.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 28 listopada 2007, o 11:59

męski koszmar, super...i jaki prawdziwy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 28 listopada 2007, o 14:55

do bibblioteki??!! chyba naukowiec cos za duzo wypil...



co do horoskopu, to mnie on wcale nie smieszy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 29 listopada 2007, o 02:22

Coz Kat nie kazdemu sie wszystko podoba :twisted: ten ostatni dowcip jest troszke hmm bezduszny ale coz tak bylo napisane w oryginale wiec blondynki jesli to czytacie to bie bierzcie tego na serio :twisted: Obrazek



Świeżo osadzony więzień drze się zza krat:

– Jestem niewinny! Niewinny!

Na to z sąsiedniej celi:

– No, to już niedługo, kwiatuszku – jutro prysznic...





I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:

- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę...



Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky?

Ano... są dwie możliwości:

- albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz

- albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości