Teraz jest 26 listopada 2024, o 16:33

Pocieszacz

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 5 listopada 2009, o 18:27

Hehehe, ja mam kilka stron Obrazek





A z pamiętnika tresera już kiedyś dawałam, tylko ja znam wersję z gównem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 listopada 2009, o 18:51

Podzielił pięc tysięcy przez piątek Obrazek Dobre. Z rybą też.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 6 listopada 2009, o 12:53

Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.

- Za kogo?

- Za popa.

- Zwariowałaś?

- Miłość, tato... Serce, nie sługa.

- No dobrze, przyprowadź go jutro.

Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:

- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?

- Bóg pomoże...

- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?

- Bóg pomoże...

- Ona jeździ tylko Ferrari i Porshe, i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?

- Bóg pomoże...

Gdy narzeczony poszedł, córka pyta ojca biznesmena:

- I jak, tato, spodobał ci się?

- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak nazywał mnie Bogiem.





Ojciec po długiej i dość jednostronnej dyskusji z teściową kieruje prośbę do syna:

- Jasiu, przynieś, proszę, babci krem do ust.

- Tato, a który to jest?

- Ten z napisem "Kropelka" - odpowiada poirytowany ojciec.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 listopada 2009, o 17:37

Niezłe, niezłe Obrazek



Małych Żydek bawi się w piaskownicy przed obozem. Podchodzi Hans i się pyta.

- Jak masz na imię Żydku?

- Icuś, panie Hans.

- A ile masz lat?

- Za tydzień będę miał 6 lat.

- He, he, he... Nie bądź takim optymistą.

***

Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.

- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.

- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.

- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.

Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.

- Ooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę.

***

Na lekcji religii katechetka pyta uczniów:

- Gdzie mieszka pan Bóg?

Jasiu na to:

- W mojej łazience.

- A dlaczego tak mówisz?

- Bo codziennie rano moja mama wali w drzwi od naszej łazienki i woła:

- Boże, jeszcze tam jesteś?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 listopada 2009, o 21:40

Pewnego dnia Bóg postanowił uzdrowić Amerykę i wyleczyć jej mieszkańców z wszechobecnej nadwagi. Za pstryknięciem palców w jednej chwili w całych Stanach przestały działać wszystkie piloty od telewizorów. Teraz aby zmienić kanał grubas musiał ruszyć dupsko z kanapy, podejść do odbiornika i schylając się ręcznie przerzucić kanał.

Od tej chwili Amerykanin włącza telewizor i ogląda jeden program przez cały dzień...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 listopada 2009, o 00:11

Niezłe, naprawde niezłe. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 10 listopada 2009, o 00:31

Obrazek Aż się popłakałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 10 listopada 2009, o 19:49

hmmm...czyli Amerykanie nie mają dzieci - do przełączania kanałów (jak to w Polsca za PRL-u bywało)....albo na to nie wpadli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 10 listopada 2009, o 22:41

u mnie juz po PRL-u bylo, a dzieci wciaz za pilota robily Obrazek i pewnie nadal by tak bylo, gdyby tv na pilota nie kupili Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 listopada 2009, o 22:49

U mnie tak samo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 listopada 2009, o 01:23

Kto to jest ginekolog?

- To jest facet, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 12 listopada 2009, o 01:30

cudowne Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 12 listopada 2009, o 14:40

Siedzi psychiatra na dyżurze - nudno, cicho, wariaci śpią chyba.... Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowieczek omotany w coś - w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą ciągnie....

Doktor zagaduje:

- O... żmijka mała do nas przyszła... Co żmijko, jak ci pomóc?

Człowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.

- To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?

Człowieczek znów kręci głową...

- To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?

W końcu człowiek wypluwa to co ma w zębach:

- Panie, co Pan do cholery z tym robaczkiem! Jestem wasz admin sieciowy, kable rozciągam...!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 listopada 2009, o 15:08

Popłakałam się. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 12 listopada 2009, o 15:48

nie mogę Obrazek istny dom wariatów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 12 listopada 2009, o 16:38

super! aż mi się łzy polały Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 12 listopada 2009, o 19:18

Obrazek Psychiatra sam ześwirował Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 listopada 2009, o 00:23

a wszystko z nadmiaru nudy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 listopada 2009, o 01:58

Psychiatrzy wszędzie widza świrów. Obrazek



Stoi dwóch psychiatrów na przystanku. Nagle podjeżdża autobus. Jeden do drugiego:

-Chcesz o tym pogadać? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 13 listopada 2009, o 12:48

Dobre Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 13 listopada 2009, o 15:18

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...

- No, weszły!

Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:

- Ale mam buciki odwrotnie...

Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!

Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:

- Ale to nie moje buciki....

Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!

Na to dziecko :

-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.

Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają.....

weszły!.

- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?

- W bucikach.



Wychowawczyni spotyka po latach Jasia.

- Jasiu, a co ty teraz robisz?

- Wykładam chemię.

- Oooo, a na której uczelni?

- W Biedronce.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 listopada 2009, o 19:04

Co za cierpliwość u pani przedszkolanki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 listopada 2009, o 23:09

To dziecko z pierwszego kawału to bym ubiła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 listopada 2009, o 23:14

Niezłe. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 listopada 2009, o 23:41


Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości