Teraz jest 10 listopada 2024, o 07:42

Catherine Coulter

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 6 listopada 2009, o 15:10

Faktycznie . U mnie w bibliotece trudno dostać te wcześniejsze .

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 listopada 2009, o 15:48

jak zaginely w akcji, znaczy ze warto przeczytac Obrazek ja bym tam nie lakomila sie na niefajna ksiazke Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 6 listopada 2009, o 16:14

Prawda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 listopada 2009, o 16:31

Mam zamiar przeczytać Obrazek Szkoda tylko, że nie dostanę w bibliotece. Hmmm, "wartałoby" w ogóle kupować? Czy czytać elektroniczną formę?

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 6 listopada 2009, o 23:02

A u mnie w bibliotece idzie upolować starocie tej pani. Może nie zawsze ale od czasu do czasu je widuje. Obrazek Kiedyś kupowałam teraz bez kija nie podchodz. Obrazek Ma kobita dziwne podejście do związków między kobietą i mężczyzną, że o seksie nie wspomnę. Wazelina mnie przeraża. Obrazek

Sherbrookowie są jednak do przeczytania. Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 7 listopada 2009, o 17:03

Sherbrookowie też coś stosowali. Jakiś krem bodaj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 7 listopada 2009, o 18:28

Oni jeszcze byli do zniesienia. Niektóre z tych książek to były nawet zabawne. Reszta to już horror. A ja sie nie lubię bać. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 7 listopada 2009, o 18:43

a ja tam lubię te jej perwersje Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 7 listopada 2009, o 20:00

Hmm, ja - wstyd się przyznać - ale tyż Obrazek

Powiem tak, absurdy Coulter jakoś mniej mnie bolą w oczy niż inne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 listopada 2009, o 20:04

nie wstydaj się- no co ty Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 listopada 2009, o 20:53

Hm.... u Coulter te absurdy to po mnie jak woda spływają, i nie wiem przyzwyczaiłam się do niej takiej, że i horrory lubię w jej wykonaniu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 listopada 2009, o 20:55

czemuś po mnie też Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 listopada 2009, o 20:59

nieczułaś i bez serca Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 listopada 2009, o 21:05

a i zboczona wielce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 8 listopada 2009, o 22:57

A ja jestem delikatnej konstytucji i się bajam jej pomysłów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30761
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 listopada 2009, o 14:40

ja chyba też zboczona jestem,bo jej pomysły mi się podobają

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 listopada 2009, o 15:17

I ja w tym klubie jestem Obrazek I ja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 listopada 2009, o 16:44

odczuwam wspólnotę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 listopada 2009, o 23:59

<span style="font-style: italic">Diablica</span>, jednak z tego beja to śfinia jest i to taka sama kwintesencja śfini

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 listopada 2009, o 14:39

Pisałam już w czytelni nieco na temat mojej ostatniej przeczytanej książki autorstwa tej pani, <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Wyścigi"</span></span>. Teraz się rozwinę Obrazek



Czytało się szybko i przyjemnie, ale miałam wrażenie, że to wszystko jest jakieś bezpłciowe. Mało romansu w romansie, moim zdaniem. Do połowy nic się nie dzieje w kwestii uczuciowej, a tu nagle raz Hallie całuje Jasona, potem on zaczyna wymykać się na noc. Następnie mamy scenę w stajni i bum. Już są małżeństwem. Podróż poślubna uboga w rozmowy, obfita w inne czynności, po czym oboje dochodzą do wniosku, iż to jest miłość. Cieszę się, że wątki rodzinne były rozbudowane, bo inaczej historia wyszłaby cieniutko. Nawet afera taka libeźna mi się wydała Obrazek A może ja po prostu zaczynam się robić marudna...

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 11 listopada 2009, o 15:50

Nieee! Moje uczucia były bardzo podobne....Jakaś ta książka niedorobiona ObrazekObrazek Albo ja też mam zbyt duże wymagania:P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 listopada 2009, o 15:59

a ja to wam powiem ni cholery nie pamiętam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 11 listopada 2009, o 17:46

No bo nie ma czego:D

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 listopada 2009, o 17:55

Ano, nie ma Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 listopada 2009, o 17:56

a jak gospodyni mdlała na widok ich urody to tam? Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości