Nom, Talidomid, tylko że on był wtedy (Późne lata 50-te.) lekiem stosunkowo nowym i nie przebadano go tak dokładnie, jak to powinno mieć miejsce. Niestety, kasa zaślepia.
A jeśli chodzi o te uspokajające, to problem czasem nie dotyczy tylko zwykłego lęku, ponieważ może mieć charakter poważnych zaburzeń, choć są to skrajne przypadki.
Jednak coś musi być na rzeczy skoro ludzie przychodzą do aptek z takimi receptami. A część osób uważa lekarzy za całkowicie kompetentnych w tej kwestii, więc na wszelki przypadek przestrzegam. Chociaż widzę, że Ciebie, Pinks, nie trzeba
EDYCJA:
Tak na marginesie, powinno się unikać brania jakichkolwiek leków bez konkretnego powodu, chociaż teraz to już pewnie oczywistość
Dlatego, jak widzę reklamy np. Gripexu lub innego ustrojstwa na przeziębienie czy grypę, to mnie coś bierze. Tak naprawdę, to jest tylko pomoc doraźna, znosząca objawy, których spokojnie da się się pozbyć pobytem w łóżku i domowymi sposobami, a możemy uniknąć obciążania przewodu pokarmowego i wątroby różnymi substancjami leczniczymi.