Teraz jest 7 października 2024, o 04:19

Pocieszacz

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 października 2009, o 21:19

Użytkownik - określenie osoby, która używa komputera.

Użytkownicy dzielą się na 3 grupy: początkujący, średniozaawansowany i expert.

Początkujący użytkownik - ktoś, kto boi się, że naciśnięcie klawisza może uszkodzić komputer.

Średniozaawansowany użytkownik - ktoś, kto nie wie jak naprawić komputer, który zepsuł się po naciśnięciu klawisza.

Expert - ktoś, kto wie jak zepsuć czyjś komputer.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 17 października 2009, o 22:01

To ja należę do tych średniozaawansowanych , chociaż wiedziałam jak popsuć bratu komputer.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28611
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 października 2009, o 22:18

...a za wykonywanie których mężczyźni są zawsze doceniani Obrazek



Kawka - o Kubusiu i Prosiaczku urocze do bólu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 18 października 2009, o 15:48

Ja jestem pomiędzy początkującym a średniozaawansowanym. Już się nie boję, że coś zepsuję po wcisnięciu jednego klawisza, ale jeszcze n ie wiem jak naprawić. Obrazek Raz mi się zdarzyło, że sobie ważne dane skasowałam i do dziś nie wiem jak tego dokanałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 30 października 2009, o 23:57

Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para:

- Na czym polega Państwa problem? – pyta lekarz.

- Bo żona nie daje mi... – zaczyna mąż.

- Uch, Ty jełopie zakłamany! – przerywa żona. Ja Ci nie daję, napalona fujaro złamana?!

- ...nie daje mi dojść...

- O Ty chamie! Ja Ci dojść nie daję? Jak Ty masz niby dojść, impotencie zasrany z dziada pradziada, hipokryto Ty ?

- ...do słowa.

***

Mówi pies do psa:

- Wiesz... Szczekałem.

- To dziwne... Bo ja szczę moczem...

***

Gwiazda filmowa zgłasza na komisariacie kradzież:

- Co Pani skradziono?

- Naszyjnik z pereł.

- Jak wyglądał?

- Jak prawdziwy...

***

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 31 października 2009, o 01:16

Szczekałem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 października 2009, o 16:41

fajne ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 31 października 2009, o 19:21


Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 31 października 2009, o 21:37

Biedny mąż Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 listopada 2009, o 03:59

Może stare, ale mnie bawi niezmiennie. Obrazek



Lekarz wchodzi na oddział, gdzie leżą sami anemicy:

- Czołem, orły!

- Paaanieeee doooooktooorzeeee, jaakieee tam z naaaaas orłyyyyy ekhe, ekhe...

- Nie bądźcie tacy skromni. A co było wczoraj, jak włączyłem wentylator?!



*****

A ten, po prostu mnie rozwalił Obrazek



Przychodzi facet do burdelu. Wybrał sobie prostytutkę i mówi do niej szeptem:

- Wie Pani, ja to będę robił pierwszy raz.

- No to co Pan mi tu głowę zawraca?! Niech Pan idzie do lasu i poćwiczy na dziuplach.

Facet tak zrobił. Przychodzi tydzień później do burdelu, wziął tę samą prostytutkę, a ona do niego:

- Poćwiczył Pan?

- Tak.

Ona rozkłada nogi, a on ją kopie. Zdenerwowana krzyczy:

- Co Pan robi?

- Sprawdzam czy nie ma os.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 listopada 2009, o 08:24

dobre Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 listopada 2009, o 18:04

poćwiczył...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 listopada 2009, o 18:58

A ile nabył przy tym doświadczenia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 4 listopada 2009, o 19:10

poćwiczył i szczekałem- wymiata, w końcu coś mi dziś humor poprawiło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 listopada 2009, o 19:20

Trochę ostre, ale nie mogłam się powtrzymać. Obrazek <span style="font-size: 18px; line-height: normal"><span style="color: red">UWAGA, kawały z erotyką!</span></span>



Młoda ortodoksyjna para Żydów przygotowuje się do ślubu. Poszli do rabina, aby zadać mu parę pytań.

- Czy to prawda, że kobieta i mężczyzna nie mogą ze sobą tańczyć?

- Tak, to prawda - odpowiada rabin. Z powodów moralności kobieta i mężczyzna mogą tańczyć tylko osobno.

- Nawet, jeśli są małżeństwem?

- Tak.

- A co z seksem?

- Będziecie małżeństwem, więc nie ma żadnego problemu.

- A możemy próbować różnych pozycji?

- Oczywiście.

- Kobieta może być na górze?

- Jak najbardziej.

- Możemy to robić na pieska?

- Jeśli lubicie.

- A na stojąco?

- Na stojąco kategorycznie nie!

- Ale czemu na stojąco nie?

- Bo to może skończyć się tańcem!



***

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.

- Ile się należy? - pyta.

- Nic. Był pan świetny!

- Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?

- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.

Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:

- Ile się należy?

- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.

- Dziękuję - mówi facet. - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę.

- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?

- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.

***

Na poboczu autostrady blondyna w mini wypina pupę wymieniając koło w swoim samochodzie. Zatrzymuje się policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwagę:

- Rozumiem, że jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.

- No bo, ja... Mam wydepilowany - zarumieniła się dziewczyna.<span style="color: red"></span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 4 listopada 2009, o 19:23

o matko! wydepilowana!!!!! boskie

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 listopada 2009, o 19:34

Mężczyzna z notesem w ręku przychodzi do sąsiada:

- Czy zgadzasz się na udział w seksie grupowym?

- A kto w nim bierze udział?

- Ja, Ty i Twoja żona.

- Nie, nie zgadzam się.

- No to Cię skreślam z listy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 4 listopada 2009, o 19:38

o leze Obrazek lista i wydepilowana rulez ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 4 listopada 2009, o 19:42

he he he przedsiębiorczy sąsiad Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 4 listopada 2009, o 20:39

Obrazek Fajna lista Obrazek I wydepilowany trójkąt też Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 4 listopada 2009, o 23:46

Przychodzi para małżeńska do lekarza i pyta się:

- Panie doktorze jak się robi dzieci?

Na to doktor:

- Nie jestem w tym doświadczony ale na początek róbcie to jak te pieski za oknem.

Para przyszła ponownie:

- No i jak? pyta się doktor

- No na początku się wstydziliśmy, ale teraz robimy to na każdym trawniku!





Pewien gość chciał polować na białe niedźwiedzie, kupił sobie giwerę oraz cały osprzęt i wybrał się na Alaskę. Chodzi po tej Alasce, patrzy, coś się w krzakach poruszało wypalił w te krzaki, idzie zobaczyć co upolował, a tu nagle nadszedł niedźwiedź i mówi:

- Słuchaj, stary, tu jest ciężkie prawo alaskańskie, kto nie trafi zwierzaka musi ciągnąć druta!

Gość się wkurzył, ale co było począć - zrobił niedźwiedziowi laskę, ale przysiągł że w następny sezon kupi sobie lepszy sprzęt i tego niedźwiedzia upoluje, no ale sprawa powtórzyła się i tak kilka razy. Aż pewnego razu gdy znowu mu się nie udało ustrzelić niedźwiedzia, ten podszedł do niego i powiedział:

- Wiesz co, stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz polować...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 4 listopada 2009, o 23:55

o ratunku.... Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 5 listopada 2009, o 00:15

Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci:

- Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie... Jednego papierosa na pięciu muszą palić...

- No, ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją...





Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:

1) przybraliśmy na wadze,

2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,

3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,

4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,

5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,

6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,

7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,

8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,

9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,

10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.





Młoda kobieta miała poważny wypadek samochodowy. Lekarze uratowali jej

życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień. Jej twarz

wyglądała paskudnie. Jedynym ratunkiem był przeszczep. Ponieważ żona była

cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny. Dawcą został jej mąż,

który oddał jej skórę z własnej pupy.

Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej. Jednak

świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia:

- Kochanie, jestem ci tak wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie

zrobić?

- Nie, już czuję się wynagrodzony.

- W jakim sensie?

- Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja

matka całuje cię w policzek...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 listopada 2009, o 01:19

Wszystkie super. Moni chyba korzystamy z tej samej strony z kawałami Obrazek



Z pamiętnika tresera:

Dzień pierwszy.

Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.

Dzień drugi.

Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.

Dzień trzeci.

Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.

Dzień czwarty.

Pies nasikał na dywan, wsadził pysk w kałużę i wyskoczył przez okno.

***

Dwóch psychologów stoi na przystanku tramwajowym:

- O, jedzie dwunastka.

- Chcesz o tym porozmawiać?

***

Pacjent przychodzi do psychoterapeuty:

- Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem świata.

Doktor wyciąga z szuflady reprodukcję obrazu "Trzej bohaterowie" i pyta:

- Co Pan tu widzi?

- Widzę trzech pedałów.

- Dlaczego?

- No jak to dlaczego? Stoi trzech mężczyzn, żadnej kobiety, nie może być inaczej - to pedały.

Z drugiej szuflady doktor wyciąga obraz lecącego klucza żurawi.

- A co teraz Pan widzi? - pyta.

- Klucz lecących pedałów.

- Dlaczego?

- No jak to dlaczego? Lecą a każdy każdemu w d*pę zagląda...

Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta:

- A jak mnie Pan postrzega?

- Według mnie, Pan też pedał!

- Dlaczego?

- No jak to dlaczego? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki pedałów ogląda...

***

Kiedy Eskimos wie, że zima jest naprawdę siarczysta?

Jak mu się psy łamią na zakręcie.

***

Eskimos przynosi telewizor do serwisu napraw:

- Co się dzieje?

- Śnieży.

***

Przychodzi eskimos do baru i mówi:

- Kelner, whisky.

- Z lodem?

- Nawet mnie nie wku***aj.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 5 listopada 2009, o 17:53

Na targu:

- Przepraszam, czy ta ryba jest świeża?

- Oczywiście.

- A dlaczego ma zamknięte oczy?

- Bo śpi, nie widzisz pan?

- To dlaczego tak śmierdzi?

- A pan się kontrolujesz jak śpisz?





Lekarz w szpitalu psychiatrycznym bada trzech swoich pacjentów.

- Ile jest dwa razy dwa? - pyta pierwszego.

- Pięć tysięcy - pada odpowiedź.

- Ile jest dwa razy dwa? - pyta drugiego.

- Piątek - odpowiada chory.

- Ile jest dwa razy dwa? - pyta zupełnie zrezygnowany trzeciego pacjenta.

- Cztery.

- Świetnie! - wykrzykuje uradowany lekarz. - Proszę powiedzieć, w jaki sposób uzyskał pan ten wynik?

- To proste - odpowiada chory. - Podzieliłem pięć tysięcy przez piątek.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości