Teraz jest 23 listopada 2024, o 15:00

Jo Beverley

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 października 2009, o 12:26

Może mnie po prostu jakoś specjalnie nie porwała. Czytałam bo czytałam, a jak nie mogłam, to bardzo z tego powodu nie cierpiałam Obrazek

Inaczej niż teraz. Ten <span style="font-style: italic">Diabeł wcielony </span>zupełnie nie wiedzieć czemu mnie wciągnął. I już zgrzytam zębami, że za chwilę muszę zupełnie i całkowicie oddac się pracy i nawet na chwilę okiem na monitor nie będę mogła rzucić.

Tylko taka róznica Obrazek

A po Hultajów sięgnę pewnie i tak.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 12:43

mnie też zasysa Carlyle bardziej niż Beverley ale i tak obie czytam z uporem maniaka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 30 października 2009, o 12:53

To ja muszę w końcu sięgnąć i po jedną i po drugą autorkę, bo nie czytałam jeszcze - pewnie wstyd Obrazek

Ale mnie zachęciłyście - nadrobię braki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 13:02

to po kolei czytaj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 30 października 2009, o 13:12

Po kolei czyli jak? Od czego mam zacząć?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 października 2009, o 13:14

Beverley od '.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 13:30


 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 października 2009, o 13:52

A ja to chyba mam jakoś niepoukładane dobrze w głowie, bo byłam przekonana, że właśnie mam zacząć od <span style="font-style: italic">Zakazanej Magii</span>. No, szlag.

Pewnie Carlyle w takim wypadku też nie czytam po kolei. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 14:02

Obrazek zapomnij o tym szybko i zacznij od początku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 października 2009, o 14:36

A ja czytałam całą tę serię oprócz właśnie Zakazanej magii Obrazek



A jak ona się łączy z resztą książek?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 15:11


Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 października 2009, o 15:19

nijak w sumie Obrazek i dlatego można przeczytać bez obciążeń Obrazek

ps.ostatnio mam słabość do samodzielnych tytułów - nie ma jak związki bez zobowiązań :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2009, o 15:22

http://members.shaw.ca/jobev/rogues.html

Beverley sama nie wie więc jako rzecze Frin Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 października 2009, o 17:50

Więc jednak przeczytałam całą serię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 maja 2010, o 15:07

Mallorenów lubię Obrazek

choć niezupełnie to co zrobiła z cz. ostatnią PolNordika ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 8 maja 2010, o 18:26

co wycieli?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 maja 2010, o 18:29

sex pierwszy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2010, o 17:21


 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 maja 2010, o 17:24

Za to powinny być jakieś szczególne kary Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2010, o 17:26

i nie tylko Obrazek

się zgadzam w większości Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 7 czerwca 2010, o 16:23

Ja też zdecydowanie.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 lipca 2010, o 22:14

Jak lubię Beverley, to kto u licha dał jej zgodę na tak durnowatą końcówkę <span style="font-style: italic">Występnej damy</span>. Jeszcze tam tylko lądującego UFO zabrakło. Jak ja nie lubię kiedy taka końcówka, jest w stanie... zepsuć coś może nie najwyższych lotów, a coś z czym miło mi się spędziło kawałek niedzieli.

A pani od tłumaczenia to totalnego pomieszania zmysłów dostała, bo w końcowej fazie to jej się nawet imiona braci Mallorenów pomyliły Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2010, o 12:13

a co tam było? zabij nie pomnę ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 19 lipca 2010, o 13:57

Ja też jakoś nie kojarzę Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 lipca 2010, o 13:58

może to i lepiej Obrazek

Wszystko w jednym. Scena kulminacyjna, w której całe zło świata zostało zniszczone, a dobro naprawione. Zresztą nie tylko - od wykluczenia, do damy dworu. Po drodze z dwa trupy, w tym jedno ojcobójstwo, ratowanie reputacji, uzyskanie odkupienia, wybór drogi życiowej i załatwienie ciągnących się latami spraw. Z podziemi Hadesu na szczyt Olimpu Obrazek Trochę przesadziłam, ale wyglądało jakby kończył jej się toner w drukarce, a miała kilka pomysłów i chciała je załatwić na biegu.

O tyle mnie wkurzyło, że do tego momentu całkiem fajne to było Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości