To była istotna część fabuły
A ja sobie wczoraj przeczytałam The First Kiss
Nie dlatego, że Jadzia zniechęcała
Ale akurat na All About Romance był artykuł o opowiadaniach i to się tam pojawiło, więc stwierdziłam, czemu nie
Arcydzieło to nie było, ale nie było też tak źle
Bohater nie uważał się za jakiegoś wielce niegodnego bohaterki, po prostu był rozsądny i wiedział, że będąc bez grosza przy duszy nie ma wielkiej szansy na ' poderwanie mega dziedziczki