Julia Quinn

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 21:20

Jadzia, ale jak ci kiedyś przejdzie, to obiecaj że nam powiesz, mamy dla ciebie dużo rekomendacji Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 21:23

No wiem, że macie Obrazek

Ale wątpię, żeby mi przeszło w tym życiu Obrazek

Zresztą tyle jest książek bez dramatozy, że nie czuję większej potrzeby wgłębiania się w nią, i tak trochę czytam jak coś w bibliotece jest i nie ma innego wyboru Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:23

wszystko umiesz? Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 21:26

Wiedza mi wchodzi do głowy bez problemu Obrazek

Jak kiedyś chciałam być nauczycielką w młodości wczesnej to tata mi powiedział, że nie byłabym dobrą nauczycielką właśnie z tego powodu Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:37

tata miał rację Obrazek

ale dalej nie wiem co ma to <span style="font-style: italic">wszystkoumienie</span> do Quinn Obrazek

i dalej nie wiem co dokładnie <span style="text-decoration: underline">wszystko</span> umiesz? Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 21:43

Czy ja powiedziałam, że umiem wszystko? Nie, tylko że trudno mi jest praktycznie (bo teoretycznie to wiem) zrozumieć, że inni nie umieją tego, co ja umiem Obrazek

A skoro ja pamiętam książki to jak inni mogą nie pamiętać? Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:46

NORMALNIE

mogą nie pamiętać bo to nie ich ukochana autorka albo bo maja tysiące innych rzeczy do pamiętania Obrazek

zlituj się nad narodem Obrazek

przez **kasiek** » 26 października 2009, o 21:46

Tere fere też nie pamiętasz wszystkich książek, które przeczytałaś i też mieszasz Obrazek

(bo czasami to się każdemu zdarza nawet Perfekcyjnej Jadzi Obrazek

) .

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 21:48

Książek bez dramatozy jest bez liku zapewne, ale nie sugeruję, że one ci się skończą, tylko że tobie się odmieni Obrazek

Młoda jeszcze jesteś Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:49

podejrzewam PMS-a Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 21:49

No wiem przecież, że mi się mieszają, chyba że lubię bardzo autorkę tudzież książkę, ale pomylić Charlesa i Roberta? Obrazek

I kurcze, chodziło mi tylko o to, że nie tracę cierpliwości Obrazek

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 21:51

No cóż, w obu jest literka R Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:51

hmm, a czemuż to akurat tych dwóch nie można by pomylić? Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 21:57

No bo Charles jest taki słodki Obrazek

A Robert jedyne godne zapamiętania co powiedział to o tych jeżach Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 21:58

a figa tam, Charles to alkoholik, tez mi słodycz Obrazek

przez **Renata7** » 26 października 2009, o 21:58

Też mam problem z zapamiętywaniem imion. Kojarzę ogólną fabułę , ale te imiona to już za dużo jak na mnie . Chyba , że jakieś naprawdę wybitne książki , to co innego , ale z kolei do takich wracam po kilka razy , więc trudno , żeby nie wryły mi się w pamięć .

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 22:00

Jaki alkoholik, przeciwbólowo działał Obrazek

Słodki jest, a jak pijany to taki sympatyczny Obrazek

jak ona go po schodach wprowadza z pomocą służących - uwielbiam ten kawałek Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 22:00

ja też tak z reguły mam Obrazek

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 22:02

Pogrążę się zapewne w oczach Jadzi, ale kiedy Charles był pijany? Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 22:05

jak spadł z drzewa na Ellie a potem się z nią ożenił bo ona biedaczka miała złą macochę Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 22:06

Dobra, no przecież nie jestem głupia, wiem, że nie każdy musi lubić Quinn Obrazek

Charles jak spadł z tamtej drabiny i był szyty to się znieczulał whisky Obrazek

A wcześniej to jak pinks mówi Obrazek

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 22:06

Hehe, no tak... Myślałam, że to jakoś później miało być, zmylili mnie ci służący Obrazek

Ok, znieczulenie też już pamiętam, więc nie jest ze mną tak źle Obrazek

przez **Jadzia** » 26 października 2009, o 22:07

No bo i służący byli, później - patrz wyżej Obrazek

przez **pinksss** » 26 października 2009, o 22:09

nie no, książka byłaby fajniejsza jakby się Quinn wysiliła na minimum logiki przy wydaniu za mąż Ellie za pierwszego lepszego Obrazek

ostatecznie siostra hrabiny powinna mieć jakies możliwości i jakieś zabezpieczenie- NA PEWNO mogła się wynieść do domu siostry nawet jeśli ta leczyła dziecku alergię we Włoszech Obrazek

przez **Agrest** » 26 października 2009, o 22:17

Prawda, prawda, a czemu w ogóle wcześniej ta jej siostra nie zatroszczyła się o to, żeby Ellie nie musiała mieszkać z macochą? Pierwszej części nie czytałam, to nie wiem, czy coś tam było Obrazek

Julia Quinn

Kto przegląda forum