Teraz jest 24 listopada 2024, o 20:56

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2009, o 01:23

kurcze, ale jakAmy zaśpiewa... ua...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 października 2009, o 01:23

Jak ona się nie wstydzi tak na ulicę wyjść? Jak bym miała takie gacie, to nigdy bym ich nie założyła. Jak bym miała takie ręce jak Madonna, to chodziłabym w bluzkach z długim rękawem. Człowiekowi robi się niedobrze od samego patrzenia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 22 października 2009, o 01:28

mi jej rece nie przeszkadzaja...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 października 2009, o 01:30

Ja też nie myślę o nich codziennie, tylko jak widzę Madonnę, to mnie słabi. Te kości i żyły, bleeee.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 października 2009, o 01:32

Nie no, bez przesady, brzydkie ręce nie są prawem ścigane i z jakiej paki miałaby musieć je zasłaniać Obrazek

Madonny nie lubię, ale to inna sprawa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2009, o 01:35

ale jaka cudowana wolnośc na ulicach Obrazek w dresiku i papilotach do sklepu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 października 2009, o 01:37

Ja tylko mówię, że ja bym tak na ulicę ne wyszła, a nie zarabiam kokosów, jak Madonna i nie stać mnie na stylistów i innych takich ekspertów. Gdyby chciała, to Madonna mogłaby wygladać naprawdę dobrze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 października 2009, o 01:38

I jak chce, to wygląda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2009, o 01:43

wolności Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2009, o 02:06

ja się tylko ucieszyłam bo moja matka starsza od Madonny, zwykła ciężko pracująca kobita lepiej wygląda niż ta oto gwiazda soute Obrazek a gdzie jej to warunków finansowych tamtej Obrazek a Madonny nie lubię, ale to inna sprawa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 października 2009, o 12:15

dziewczyny - przypominam ze jest temat do plotek...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 października 2009, o 14:02

A ja chciałam poruszyć inny temat. Wczoraj siostra zadała mi pytanie i tak się zaczęłam nad nim zastanawiać (raczej czepiać się Obrazek).



Jaka jest żeńska forma słowa człowiek Obrazek



Człowiek, rodzaj męski, określenie gatunku ssaka, ale w słowie mówionym i pisanym odnosi się też do mężczyzny.



W literaturze chociażby takie określenia:



młoda dama - młody dżentelmen

młoda panna - młody panicz

młody człowieku - młoda Obrazek



Może się czepiam (na pewno), ale słowo człowiek wskazuje mężczyznę nadrzędnym przywódcą gatunku ludzi, a kobieta zostaje jakimś podgatunkiem. Jak nazwać kobietę? Człowiekini? Człowieczka? ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2009, o 14:10

a jak to się robi? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 października 2009, o 14:13

Ale nadal nie ma żeńskiej wersji słowa człowiek. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2009, o 14:18

wyluzuj- człowiek to takie podsumowanie wszystkiego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 października 2009, o 14:18

Nie martw się, Lilio, nie ty jedna czepiasz się ' języka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2009, o 14:23

ale patrz Lilijo:



<span style="font-weight: bold">James Brown - It 's lost, lost and ..... </span>

ha! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 października 2009, o 14:52

czyli faceci bez kobiet są bezradni Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2009, o 15:06


Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 października 2009, o 15:19

Może być, ale Browna nie lubię.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 22 października 2009, o 18:44

ja lubie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 października 2009, o 23:03

Błądząc po sieci znalazłam taki oto artykuł, ponoć pochodzący z "The New York Times". Jego lektura przyniosła mi nie lada zdziwienie. Nawet nie mam pewności czy te badania odbyły się naprawdę.



(<span style="color: red"><span style="font-weight: bold">Ostrzeżenie</span></span>, gdyby ktoś potrzebował. Z pogranicza ewolucji, kobiet i seksu.)



<span style="font-weight: bold"><span style="font-style: italic">Lesbijki, geje, małpy. To kręci Twoją kobietę!</span></span>

<span style="font-style: italic">

Czasem od naukowców można dowiedzieć się czegoś naprawdę interesującego. Na przykład o kobiecej seksualności.



O ciekawych badaniach przeprowadzonych przez Meredith Chivers, profesor psychologii z Ontario, pisze "The New York Times". Pani profesor pokazała grupie mężczyzn i kobiet (deklarujących zarówno hetero jak i homoseksualną orientację) serię krótkich filmów.



Na trzech z nich były uprawiające seks pary: kobieta i mężczyzna, dwie kobiety, dwóch mężczyzn. Czwarty i piąty z nich to onanizujący się mężczyzna i kobieta. Szósty: nagi mężczyzna spacerujący po plaży. Siódmy: ćwicząca naga kobieta. Ósmy film był wyjątkowy: uprawiające seks szympansy bonobo.



Genitalia widzów zostały podłączone do specjalnych urządzeń, dokładnie mierzących stopień podniecenia. Każdy otrzymał też pilota, za pomocą

którego świadomie oceniał to, jak bardzo ekscytuje go oglądany właśnie film. Jakie były wyniki badań?



Heteroseksualnych mężczyzn podniecały wszystkie filmy, na których były kobiety. Gejów wszystkie z mężczyznami. Żadnego mężczyzny nie kręciły małpy. Panowała pełna zgoda pomiędzy genitaliami a umysłem: deklarowany i wskazywany przez urządzenie stopień podniecenia był taki sam.



Zupełnie inaczej u kobiet. Niezależnie od deklarowanej orientacji seksualnej, urządzenie wskazywało wysoki poziom podniecenia przy filmach z heteroseksualną parą, z lesbijkami i z gejami. W mniejszym stopniu, lecz wciąż, ekscytujące były sceny masturbacji oraz - uwaga! - uprawiające seks szympansy. Najmniejsze wrażenie robił nagi spacerowicz na plaży.



A jak wyglądały świadome oceny stopnia podniecenia? Jakby umysły i genitalia należały do zupełnie innych kobiet. Te heteroseksualne nie przyznawały się do wysokiego stopnia podniecenia lesbijkami i w ogóle kobiecą nagością. Zadeklarowane lesbijki naciskały guziki pilota tak, jakby wcale nie podniecali ich mężczyźni. I, rzecz jasna, żadna kobieta nie przyznała się, że ta scena z małpami jest całkiem, całkiem...



Urządzenie wskazywały jednak zupełnie coś innego. Dlaczego? Naukowcy opisywani na łamach "The New York Times" winią ewolucję. To ona doprowadziła do tego, że większość kobiet może

być podniecona wszystkim, co ma tylko coś wspólnego z seksem. W tym - spółkowaniem małp. Nie ma natomiast nic specjalnie ekscytującego w spacerującym nagim mężczyźnie - bo ten nie wykonuje kojarzących się z seksem ruchów, ani nie wygląda na gotowego do nich (nie maszeruje po plaży z erekcją). Czemu miał służyć ten zaprogramowany przez ewolucję mechanizm?



Przetrwaniu, twierdzą badacze. W czasach

- ujmijmy to symbolicznie - jaskiniowców naturalnym

zjawiskiem był seks, na który kobieta nie wyrażała zgody (nie było kwiatów i romantycznych kolacji, najwyżej kawałek mamuta przy ognisku). Gdyby kobieta w takich okolicznościach nie wykazała objawów podniecenia (przede wszystkim nawilżenia genitaliów), stałaby się jej krzywda. Przy braku jakiejkolwiek opieki medycznej mogąca skończyć się nawet śmiercią.



Dlatego, zdaniem naukowców, przetrwały kobiety, które podnieca wszystko, co kojarzy się z seksem. Dla ich własnego dobra.</span>





Ja stwierdzam, że ewolucja to złośliwa rzecz Obrazek

A co Wy na takie "rewelacje"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 23 października 2009, o 13:05

To mogli puścić takiego co maszeruje z erekcją Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 23 października 2009, o 21:51

a dlaczego nie bylo maszerujace po plazy kobiety? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 23 października 2009, o 22:14

bo u niej nie byłoby widać, że nie ma erekcji

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości