Teraz jest 24 listopada 2024, o 17:43

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 października 2009, o 13:36

tekst z Mediarun.pl Oni jako źródło podają Dziennik Metro

http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,7140879,Pirackie_wideo_na_zyczenie.html



ale tylko jeden komentarz na razie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 października 2009, o 13:45

A ja dziś nie wzięłam metra Obrazek Oni od czasu Kazika prowadzą kampanię antypiracką, zdaje się (a Kazik tymczasem oblewa znakomite wyniki sprzedażowe).

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 15 października 2009, o 21:49

czytałam, ehh co oni mają do chomika, bardzo pożyteczny serwis - ratuje mój skromny budżet Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2009, o 22:42

Nawet się chomika czepili. Obrazek W tym kraju tyle jest afer i przekrętów, a policja się zajmuje ściganiem studentów, którzy ściągają i udestępniają nielegalne pliki. W końcu prościej złapać takiego szaraczka i jak fajnie w statystykach wygląda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 października 2009, o 22:53

Ale właściciel chomika też się słabo tłumaczy z nielegalnych plików. Użytkownicy sami powinni na siebie donosić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 15 października 2009, o 23:02

Ja na chomiku to szukam czasami e-booków, gdy w bibliotece nie ma, a fundusze raczej za skromne są, by wydać na książkę o której nic się nie wie. Podejrzewam, że akurat na książkach to tym ludziom od ścigania piractwa nie zależy za bardzo. Filmy i muzyka to inna rzecz, ale ja tam akurat z tego nie korzystam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2009, o 23:02

Właściciel by z głodu umarł, gdyby zaczął donosić na użytkowników łamiących prawo Obrazek



Ściąganie ebooków to też łamanie prawa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 października 2009, o 23:13

to w takim razie jestem przestępczynią

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2009, o 23:17

Wstydź się Ewo, popełniasz straszną zbrodnię Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 października 2009, o 23:20

płonę ze wstydu

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 15 października 2009, o 23:37

Ależ ja absolutnie nie twierdzę, że to jest zgodne z prawem Obrazek

Doskonale zdaję sobie sprawę, iż w ten sposób je łamię. Chodziło mi jedynie o fakt, że gdyby chodziło tylko książki, to nikt by się tym nie przejął. Jak się nie kupi, to za darmo można wypożyczyć z biblioteki, o ile się poczeka albo poszuka gdzie indziej. Natomiast za filmami i muzyką idą nieporównywalnie większe pieniądze i o to tak w rzeczywistości się rozchodzi. W naszym kraju, jak wiadomo, po książkę sięga co któryś jego obywatel. Co innego z filmami i muzyką. Każdy coś ogląda, każdy czegoś słucha, więc i za to płaci.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2009, o 23:49

Prawda jest taka, że wyprodukowanie płyty cd kosztuje około 2zł. Przeciętna płyta w sklepie kosztuje zaś 50-70 zł(jeśli jest to artysta zagraniczny pokroju U2, czy Madonny to nawet drożej). Najtańsze są składanki - około 40-50 zł za wydawnictwo dwupłytowe lub 30 zł jeśli jest to jedna cd. Ja kupuję sporo płyt z muzyką, wydając na to straszną kasę, ale powiedzmy sobie szczerze - kogo przy dzisiejszych zarobkach w Polsce stać na wydanie kilkuset złotych miesięcznie? Więc ludzie się posiłkują internetem. Wcale ich za to nie potępiam - gdyby ceny płyt były na odpowiednim poziomie, czegoś takiego jak piractwo by nie było, albo byłoby to zjawisko marginalne. Jak Zaiks okrada w żywe oczy artystów, to według prawa jest ok, jak okrada zwykły obywatel to już wielkie halo. Hipokryzja - to mnie wkurza. Przecież przeciętny twórca za swój produkt dostaje marne grosze - zaledwie kilka procent. Pytanie na co idzie cała ta kasa i kto się na płytach z muzyką bogaci skoro najmniej z tego mają jej twórcy? A Kazik jest zakłamany, na początku lat 90-tych rozprowadzał swoją muzykę nielegalnie, a teraz kręci nosem. Praworządny sie znalazł Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 października 2009, o 00:08

Płyty artystów zagranicznych są drogie, bo... dystrybutorzy obawiają się, że gdyby były tańsze (tzn dopasowane do naszych zarobków) to mieszkańcy Europy Zachodniej od nas by je kupowali (zamiast płacić więcej u siebie). Jest taka seria Polska cena, gdzie płyty kosztują ok 30zł, od ' cenie różnią się tym, że nie mają książeczki z tekstami etc, tylko okładkę. Nikt się chyba nie łudzi, że płyta robi się nagle o połowę tańsza, bo nie dołożono do niej kilku kolorowych kartek...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 października 2009, o 00:27

To jest smutne. Założę się, że wielu z tych "strasznych ludzi", co ściągają muzykę z internetu, wolałoby ją zwyczajnie kupić w sklepie za przystępną cenę. To jest rozbój w biały dzień - relacja 2 zł do 70,chyba jest różnica, prawda? To jest też nieuczciwe w stosunku do potencjalnego nabywcy. Po prostu się nas okrada. Nie robią tego nawet sprzedawcy detaliczni bo oni windują cenę zaledwie o parę złotych. Chore jest to, że istnieje w ogóle mafia zwana Zaiks, wyłudzająca haracz od artystów, która nie robi nic dla nich. Chore jest windowanie cen ponad miarę. Chore jest również to, że normalny człowiek, który czasem chce posłuchać muzyki, musi wydać 70 zł za jedną CD, co stanowi spory uszczerbek w jego pensji! W USA na przykład płytę ulubionego wykonawcy jest w stanie sobie kupić dziecko za kieszonkowe, bo tam płyta kosztuje kilka dolarów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 16 października 2009, o 00:34

tylko niektorych plyt czy piosenek nie sposob dostac. no bo jak np znalezc piosenki z serialu, ktorzy w Polsce nie cieszy sie popularnoscia? poza tym nawet jesli jest soundtrack do kupienia, to nie wszystkie piosenki mi podchodza. wiec wybieram na necie te, ktore lubie. a tak naprawde, to warto sie zapytac, po co ktos skonstruowal mp3, mp4, iphone 'a i to na e... (nie pamietam) skoro teraz robia taki cyrk o piosenki i sciaganie mp3 z internetu. a w jaki sposob inaczej zgrac piosenke na to urzadznie?! to po prostu smiechu warte. Sa plyty, za ktore moglabym dac ciezkie pieniadze, bo mam do nich sentyment. ale nie widze potrzeby wydawania kupy kase na serial, ktory uwielbiam, zwlaszcza ze jest z lektorem, czego zdzierzyc nie moge, bo wole ogladac w oryginale.



a konto na chomiku mam - tyle ze puste. i od czasu do czasu zdarzy mi sie cos z niego sciaganac - pare razy mi pomogl na studiach, bo nigdzie pewnych rzeczy znalezc nie mozna bylo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 października 2009, o 00:36

Kawko, z jednym wszakże zastrzeżeniem - płyta jako krążek w plastikowym pudełku kosztuje 2zł, ale nie zapominaj o artystach, ich ekipie, dystrybucji itd. Więc podstawowa cena to więcej niż 2zł.

Ale to, że u nas ceny płyt są chore, to prawda.



A piractwo ma na różne osoby różny wpływ Obrazek Są tacy, co faktycznie ściągają, a wcześniej może by kupili, ale też niektórzy wydają i tak mnóstwo pieniędzy na muzykę, filmy i książki (bo to ściągnięte służy im do rozszerzania horyzontów, że tak powiem), a inni ściągają gigabajty, ale nic nie kupią - ale i tak nic by nie kupili... czy to się jakoś zeruje... nie wiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 października 2009, o 00:48

tego nie wie nikt Obrazek ba, zbadanie jest trudne równie jak pomiar wpływu badania samoświadomości na samoświadomość badanego :lol:



nie łudźmy sie - to kewstia codziennego balansu komu co za ile uda sprzedać się w danych warunkach podlegających ciągłej zmianie Obrazek

rentowność to trudne słowo ukrywające jeszcze trudniejsze zjawisko Obrazek



dlatego kwestie ekonomiczne w dyskusji ogólnej naprościej zamienić na kwestie moralne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 16 października 2009, o 00:48

co do muzyki i filmow... ja osobiscie malo sciagam [bardzo sporadycznie]. jezeli bym miala wieksze zasoby finansowe, kupowalabym, ale ksiazki. jako ze mam wazniejsze potrzeby [wyzywienie siebie i kota], nie kupuje ich, za to sciagam. wole czytac papierowe wydania, wiec nie sciagalabym, jezeli moglabym dostac dana ksiazke z biblioteki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 października 2009, o 01:03

niektórzy zdają się wiedzieć doskonale Obrazek Ktoś tam się wypowiadał autorytatywnie, że Kazik z powodu wycieku płyt stracił połowę zysków Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 października 2009, o 01:06

Agrest, ja wcześniej pisałam, że artysta ma z tego <span style="font-weight: bold">najmniej.</span> Trudno mi to pojąć. Jeśli miałabym pewność, że najwięcej zarabia na płycie artysta, to może nie denerwowałabym się na ceny. Artysta przynajmniej coś od siebie dał na tą płytę, ale dystrybutor? Dlatego uważam, że wszystkie zepsoły powinny publikować w internecie (za opłatą oczywiście) swoją muzykę i za przeproszeniem, kopnąć w tyłek Zaiks. Bo co artysta ma z istnienia tej instytucji? NIC. A muyzkę kupuje się dla artysty. Jestem w stanie przełknąć nawet wydatek rzędu 50 zł jeśli uważam, że ta płyta jest tego warta, ale ceny w okolicach 70 zł i wyżej to już przesada. Tłumaczenie, że obcokrajowcy kupowaliby w Polsce jest mocno naciągane.



Co do Kazika, nie stracił połowy wpływów. Po premierze i tak część ludzi by kopiowała ten album, więc to jest zwykłe ściemnianie. Swoja drogą, trochę mi jednak Kazika szkoda, bo cena za jego album jest w miarę ludzka. Wyciek krążka przed premierą to jednak świństwo i to jeszcze ludzie z Rzeszowa to zrobili. Obrazek Druga sprawa, że troche mnie Kazik zraził tym, że taki z niego materialista. Już nie mówiąc o tym w jaki sposób się wypowiadał.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 października 2009, o 01:34

A mnie Kazika nie szkoda, bo tylko sobie zrobił reklamę, czy świadomie czy nie, w to już nie wnikam. Albo inaczej - na pewno nie szkoda mi go bardziej niż innych i nie widzę powodu, dla którego z niego trzeba robić pierwszego męczennika polskiej sztuki, jak to odmalowywało metro w swoich artykułach.



A dlaczego tłumaczenie naciągane? Ja kupowałam płyty w UK przez internet, jeśli były tańsze niż u nas, a teraz zamiast w empiku zamawiam książki po angielsku w brytyjskim Book Depository - bo jest taniej. Czemu w drugą stronę miałoby to nie działać? To na pewno nie jest jedyny powód, ale myślę, że jest w tym trochę prawdy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 października 2009, o 01:40

Myślałam, że koszty przesyłki za granicę są większe, ale po zastanowieiu stwierdzam, że może jednak masz rację.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 października 2009, o 01:42

Różnie to bywa Obrazek Generalnie rzecz biorąc przesyłki są drogie, ale np na Book Depository przesyłka jest darmowa, więc rachunek prosty...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 października 2009, o 02:12

i strawberry.net także darmowo Obrazek

chocby nie wiem co każdy chce wydatki ograniczać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 16 października 2009, o 20:27

Ciekawostka:



„Ksiądz” nie zawsze kojarzył się z czarną sutanną. W średniowieczu oznaczał najzwyczajniej świeckiego „pana”, a jego syn nosił miano „księżyca”. Niekwestionowanym „panem” nieba było słońce, nazywano je więc księdzem. A srebrny syn słońca, czyli mały ksiądz, otrzymał imię Księżyc.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości