Czatowanie...

przez **Agrest** » 13 października 2009, o 16:39

Jakiej ja noszę? Freya i Fantasie, mam też jakąś polską Samantę, ale u mnie się nie sprawdziła - z drugiej strony moja ciocia właśnie na Samantę się przesiadła na 70E i jest zadowolona - ale oni mają w tym rozmiarze bardzo mało modeli i to nudnych Obrazek

Ale w Warszawie jest stacjonarne Avocado - http://www.avocado.com.pl , można pójść pomierzyć Obrazek

To jedno wiem, ale na pewno są inne sklepy, gdzie są te Freye i inne.

przez **Fringilla** » 13 października 2009, o 16:51

bywałam...

samanta jak dla mnie tez się nie sprawdza...

przez **Agrest** » 13 października 2009, o 17:00

No niestety, w kwestii materiałów i wykonania to oni się muszą jeszcze wiele nauczyć Obrazek

Zatrudnienie Cichopek nie wystarczy Obrazek

Swoją drogą to mam pewne wątpliwości, czy ktoś o rozmiarach Cichopek znalazłby tam dla siebie biustonosz Obrazek

przez **gmosia** » 13 października 2009, o 17:16

ja pamietam, ze zanim wyjechalam, kupowalam staniki na targu i nigdy nie byly dobre Obrazek

tutaj tez mialam problemy, bo do upadlego mierzylam 36 lub 34 B Obrazek

az kiedys sprobowalam 32C i sie zdziwilam Obrazek

ale to tez zalezy od modelu, bo czasem sa za male...

nie moge sobie wyobrazic siebie z miseczka F Obrazek

przez **Fringilla** » 13 października 2009, o 18:00

...i jeszcze do intensywnych ćwiczeń fizycznych Obrazek

ale w sumie szkoda - ja bym chętnie kupowała polskiej firmy Obrazek

a co zrobić jak się nie da? ech...

przez **Kawka** » 13 października 2009, o 19:10

Po lekturze tego tekstu dochodzę do wniosku, że jestem bardzo typową Polką. Obrazek

Co dostaników, ja nie zwracam uwagi na markę tylko mierzę. Choć większych problemów z zakupem nie mam bo mój rozmiar to 75C. Obrazek

przez **Agrest** » 13 października 2009, o 19:23

Ja też byłam pewna, że noszę 75B Obrazek

Ok, nie będę nikomu wmawiać, że nie wie, jaki nosi rozmiar, ale warto się zmierzyć, jeśli się dawno (albo i nigdy) tego nie robiło. Bo można się zdziwić Obrazek

PS Od tego gadania nabrałam ochoty na zakupy Obrazek

Podoba mi się ten:

<a href="http://www.dopasowana.pl/product-pol-1073-Biustonosz-Confetti-balkonetka-w-kolorze-black-gold-Panache-Superbra-4071-.html" target="_blank">http://www.dopasowana.pl/product-pol-1073-Biustonosz-Confetti-balkonetka-w-kolorze-black-gold-Panache-Superbra-4071-.html</a>

(oni też mają sklep stacjonarny w Warszawie, jak wynika ze strony)

przez **Kat** » 13 października 2009, o 21:21

ci ksieza mnie zadziwiaja... jak mozna cos takiego robic??!! no po prostu bym go chyba uszkodzila... to, ze ktos na religie nie chodzi, nie znaczy ze jest nie wierzacy i nie chodzi do kosciola. jedno z drugim nie ma nic wspolnego. a co bycia matka chrzestna uprawnia biezmowanie...

przez **Fringilla** » 14 października 2009, o 00:02

balkonetki fajne są, ale jak się trzeba gdzieś podbiec i ma się duży dekolt... hm Obrazek

mierzyć się warto, a jakże Obrazek

a ponadto też różne marki i modele różnie mogą pasować w tych samych rozmiarach Obrazek

ja patrzę na markę, ponieważ wiem, które w użytkowaniu mym się sprawdzają... jak się rozciąga materiał... np konstrukcja fiszbinowa dla mnie najlepsza w chantelle, a sportowa - feliny... zwykle... jasne, że wszystko się zmienia, ale...

----

co do ewidencjonowania kościelnego: hm, gdzie oni adresy zdobyli? Obrazek

przez **Kawka** » 14 października 2009, o 00:03

Niby uprawnia, ale jeśli ktoś nie chodzi na religię, to można domniemywać, że nie za bardzo u niego z wiarą. To rozumiem, gorzej jeśli to jest zbieranie informacji. Moim zdaniem lekko przeginają ci księża.

Co do staników, to wiem jaki mam rozmiar, bo schudłam do swojego normalnego. Wcześniej miałam między C a D i ogromny problem z doborem staników. Teraz znów mam normalne C.

przez **Agrest** » 14 października 2009, o 00:40

Kawko, z tym mierzeniem chodziło mi trochę o coś innego, tzn właśnie o niemyślenie kategoriami ', tylko rzetelne zmierzenie się centymetrem i obliczenie rozmiaru. I to też jest rzecz jasna sprawa umowna, bo tak jak Fringilla pisze, to różnie wychodzi w zależności od fasonu, materiału, etc, ale jest to jakiś punkt wyjścia.

Ale żeby nie było, to powtórzę, że nikomu nie będę wmawiać niedobranego stanika Obrazek

Tak tylko zachęcam Obrazek

Zwłaszcza do przemyślenia obwodu, ze swoich doświadczeń Obrazek

przez **Fringilla** » 14 października 2009, o 01:57

co mi przypomina eksperyment mego brata: podtopienie centymetra na słońcu i pracowite rozciąganie go następnie Obrazek

list gończy za nim został posłany Obrazek

przez **gmosia** » 14 października 2009, o 02:30

ten staniczek cudny Obrazek

mialam kiedys bialy podobnie wygladajacy, ale wyroslam... dziewczyny, wy naprawde 170 zl za stanik dajecie? w sumie jezeli ma sie f, to sie wieksza uwage na wykonanie i rozciagliwosc materii zwraca... Obrazek

przez **Kawka** » 14 października 2009, o 02:33

Biustonosz faktycznie ładny, ale cena już mniej Obrazek

przez **gmosia** » 14 października 2009, o 02:41

musze sie w centymetr zaopatrzyc i zmierzyc moj rozmiar Obrazek

przez **Agrest** » 14 października 2009, o 10:35

Hm, no jeśli chodzi o ceny, to tak, ja tyle daję Obrazek

Chociaż czasem trochę mniej, zależy od modelu, miejsca zakupu (stacjonarnie drożej oczywiście, ale trzeba czasem wspierać słuszne inicjatywy...), promocji. Uwierzcie, że wolałabym mniej Obrazek

Ale po pierwsze, dla obwodu 65 oferta z niższej półki jest tak ograniczona jakby jej nie było, a po drugie - te są dobre, dobrze uszyte, z dobrych materiałów. A dobry biustonosz to podstawa, nieważne czy dla małego czy dużego biustu Obrazek

I F to wcale nie musi być gigantyczny biust, gmosiu Obrazek

Chociaż ja F jeszcze nie mam Obrazek

przez **gmosia** » 14 października 2009, o 13:29

jeszcze... Obrazek

przez **Fringilla** » 14 października 2009, o 18:15

ale F dla 65 to co innego niż F dla 85 Obrazek

fakt - na biustonosz jak na buty... wydać niestety trzeba w przypadku niektórych...

przez **Kat** » 14 października 2009, o 18:27

bardzo ciekawa ta rozmowa (chociaz aczej nadaje sie do ciucholandii). ja mam ogromny problem z doborem stanika, bo nigdy nie ma odpowiedniego rozmiaru. ale chyba musze sobie dokladnie ta stronke przejrzec i moze znajde cos dla siebie. a za staniki place kupe kasy, ze wzgledu wlasnie na rozmiar.

przez **Agrest** » 14 października 2009, o 19:06

Kat, a jesteś pomierzona, czy na oko bierzesz rozmiary?

Ostatnio w jakimś salonie lokalnym Triumph zorganizował sesję bra fittingu... hehe... Tak, Triumph ze swoją ogranoczoną rozmiarówką (70 np to chyba tylko do C) wyrywa się do bra fittingu...

przez **Fringilla** » 14 października 2009, o 19:09

ale ja zazdroszczę znajomym, które faktycznie wchodzą i kupują bez mierzenia i to za parę złociszy. no i oczywiście pasuje w efekcie Obrazek

przez **Kat** » 14 października 2009, o 21:56

jestem pomierzona... ale i tak wychodzi roznie... ze wzgledu na pewne niedogodnosci...

przez **gmosia** » 14 października 2009, o 23:30

ja wydaje na stanik gora 3 funty, bo oszczedna jestem i na wyprzedazach sie zaopatruje Obrazek

zawsze mierze i zawsze jeszcze sprawdzam, jak sie pod ubraniem prezentuje, bo czasami staniki maja dziwny ksztakt... Obrazek

no ale ja tam duzo tego biustu nie mam i wiadomo, ze nie potrzebuje takich wzmocnien, jak co niektore znajome Obrazek

przez **Lilia ❀** » 15 października 2009, o 13:20

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Pirackie wideo na życzenie</span>

Serwisy umożliwiające przechowywanie plików online zdominowały piractwo w polskim internecie. Wystarczy wysłać SMS za dwa złote, by oglądać na domowym komputerze najnowsze filmy i słuchać najnowszych przebojów.

"Wyhoduj swojego chomika", "Chomik to twoje darmowe i przyjazne miejsce na pliki" - w ten sposób reklamuje się na swoich stronach serwis Chomikuj.pl. Działa jak dysk internetowy, na którym po zarejestrowaniu można gromadzić swoje pliki i udostępniać je innym użytkownikom. Teoretycznie chodzi o zdjęcia, dokumenty, rodzinne filmy, które chcielibyśmy udostępniać, ale wysłanie ich e-mailem jest niemożliwe. W praktyce w portalu roi się od nowości filmowych i muzycznych oraz gier. Nie bez powodu, jak podaje Gazeta Wyborcza, miesięcznie Chomika odwiedza 2 mln osób. Portal zgromadził w sumie 4 mln użytkowników i 130 mln plików i jest czołowym serwisem polskiego piractwa. Co o tym sądzą jego twórcy?

- To nie my publikujemy pliki, które mogą naruszać czyjeś prawa autorskie. My tworzymy tylko platformę służącą do dzielenia się plikami - mówi Piotr Hałasiewicz, rzecznik firmy Team Solutions, która prowadzi serwis. Dodaje, że firma stara się robić wszystko, by przeciwdziałać piractwu. - Po pierwsze, każdy użytkownik zobowiązuje się do przestrzegania regulaminu, gdzie jest wyraźnie napisane, że "zabrania się rozpowszechniania za pośrednictwem konta w portalu plików, do których użytkownik nie posiada praw autorskich lub praw do ich publikacji". Po drugie, na bieżąco staramy się monitorować pojawiające się u nas pliki pod kątem ich legalności. Uruchomiliśmy też formularz, gdzie można zgłaszać podejrzane pliki. Gdy plik jest nielegalny, kasuje się go, a nasz specjalny program zapobiega temu, by nie pojawił się w serwisie powtórnie - dodaje.

Tyle że, jak przekonuje policja, obowiązki serwisu nie polegają wyłącznie na pisaniu regulaminów. - Każdy, kto ma choćby podejrzenie, że zostało popełnione przestępstwo, powinien powiadomić o tym policję. W tym wypadku, jeśli serwis ma podejrzenie, że ktoś zamieścił plik, naruszając prawa autorskie, powinien nam to zgłosić - mówi Karol Jakubowski z Komendy Głównej Policji.

Hałasiewicz przyznaje, że nigdy nic takiego się nie stało: - W pierwszej kolejności zwracamy się do użytkownika, by to zweryfikował. Nie mieliśmy powodu, żeby zgłaszać się na policję - mówi, choć w serwisie można znaleźć filmy wyświetlane obecnie w kinach czy np. wydaną niedawno płytę Kultu.

Twórcy serwisu nie dodają, że sposób prowadzenia biznesu wręcz zachęca do piractwa. Osoba, która umieszcza plik na serwerze, otrzymuje punkty za każde jego ściągnięcie. Punkty te umożliwiają darmowe ściąganie ogromnych ilości danych lub otrzymanie konta, które pozwala pobierać za darmo choćby pirackie filmy.

Użytkownicy Chomika sami więc zachęcają do ściągania ze swoich kont najnowszych hitów czy muzyki. Ten, kto punktów nie ma, za transfer danych musi płacić. 1 gigabajt, który umożliwia pobranie np. dwóch nowych filmów, to wydatek ok. dwóch złotych.

Co grozi osobom, które wrzucają do Chomika nielegalne pliki? Kto bez zgody autora, producenta lub wykonawcy rozpowszechnia plik muzyczny albo wideo, popełnia przestępstwo. W zależności od tego, czy robi to incydentalnie, czy traktuje taką działalność jako stałe źródło dochodu, grozi mu odpowiednio od dwóch do pięciu lat więzienia i grzywna w wysokości nawet do kilku tysięcy złotych.

Jan Bałdyga, szef antypirackiej grupy ze Związku Producentów Audio-Video (ZPAV) dodaje, że policja powinna jak najszybciej przyjrzeć się serwisowi i zacząć ścigać jego użytkowników: - Wszystko dlatego, że mamy ułomne prawo. Właściciele takich stron nie odpowiadają za to, co internauci tam umieszczają. Dlatego mogą bezkarnie zrzucać na nich odpowiedzialność.

przez **Agrest** » 15 października 2009, o 13:29

Lilio, a skąd ten artykuł? Chcę poczytać komentarze Obrazek

Czatowanie...

Kto przegląda forum