Teraz jest 22 listopada 2024, o 21:34

Christina Dodd

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 5 października 2009, o 23:31

<span style="font-style: italic">Szalone marzenia</span> czytałam w pierwszej liceum o ile dobrze pamiętam Obrazek Najpierw czytała je moja mama i jak skończyła stwierdzila, że to nie jest książka dla mnie Obrazek Chyba przez tą oranżerię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 października 2009, o 01:59

W liceum to już o oranżerii czytać można Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 października 2009, o 14:44

okrutna matka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 października 2009, o 16:53

wole nie wiedziec, co teraz licealisci czytaja Obrazek jak ja moglam poszczycic sie tym tytulem, nie mialam dostepu do internetu, wiec biblioteka byla moim jedynym zrodlem informacji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 października 2009, o 17:21

Meyer czytają Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 6 października 2009, o 18:29

Tak tylko na marginesie wspomnę, że w gimnazjum sie Fanny Hill miało za sobą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 października 2009, o 18:31

ja do tej pory nie mam tego za soba Obrazek niewinnosci jeszcze nie stracilam Obrazek



a w kwestji dodd... utknelam na ostatniej wydanej z akademi g. i ani rusz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 października 2009, o 20:52

ponieważ za moich czasów była tylko podstawówka to żeby nadrobić braki przeczytałam jeszcze <span style="font-style: italic">Sztukę kochania</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 6 października 2009, o 23:10

Romanse edukują wystarczająco dobrze, mi tam poradników nie trzeba Obrazek

Przy następnej wizycie w bibliotece coś sobie z Dodd wypożyczę, tylko muszę poczekać aż jakaś Doddomaniaczka odda książki, bo w tej chwili są wypożyczone wszystkie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2009, o 23:12

A w moim antykwariacie chyba ktoś ostatnio postanowił pozbyć się całej kolekcji Dodd, bo piękny rządek kilkunastu książek stał Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 6 października 2009, o 23:17

Nie znam jej twórczosci na tyle dobrze, żeby powiedzieć czy bym się na ten stosik rzuciła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2009, o 23:19

Ja się nie rzuciłam, tyle mogę powiedzieć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 6 października 2009, o 23:26

Na Brown czy Phillpis to bym poleciała, ewentualnie na Palmer Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 października 2009, o 23:31

ale w szalonych latach 80-tych tylko poradnictwo ratowało Obrazek



na Dodd tez można polecieć na parę Obrazek Narzeczoną widziałam onegdaj na bazarku i W twoich ramionach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2009, o 23:44

Narzeczona tam była na pewno, a W twoich ramionach - nie zwróciłam uwagi. Ale jak potem byłam tam po jakimś czasie, sporo zostalo z tych książek - nie rzuciły się czytelniczki masowo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 października 2009, o 13:15

ja bym się rzuciła,choć może nie na wszystkie



A Fanny Hill też czytalam w szkole (na lekcji historii)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 października 2009, o 19:54

Ja też bym się na niektóre książki tej pani rzuciła Obrazek Choć część to jest raczej wątpliwej jakości Obrazek

A za moich czasów masowo pochłaniałam kryminały i tylko w połączeniu z takowym zdarzały się romanse Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 października 2009, o 00:50

Zaliczyłam ostatnią księżniczkę, czyli <span style="font-weight: bold">Poślubić księżniczkę</span>. Postępowanie podobne jak przy poprzedniej, czytam początek, szybko kartkujemy resztę, szukąjąc fragmentów mogących mnie zainteresować, niewiele takich było, a następnie wnikliwie czytamy ostatnie kilkadziesiąt stron. Wrażenie podobne do tych z lektury części poprzednich. Sorcha głupia jak but, Raigner nie lepszy, obydwoje dumni, on by wszystko chciał załatwić seksem (i załatwia w każdą, noc, bo ona nieszczęsna niewolnica swych żądz, nie jest w stanie mu się oprzeć, ale w dzień się wścieka, bo on ją okłamał), ona zaś pragnie rozmowy i przeprosin. Gdzieś w tle jest babka, królowa Klaudia i sprawy królestwa, ba nawet cud jeden jest <span style="font-size: 7px; line-height: normal">Raigner umiera, ale ożywa, bo jego duch uleciał do celi Sorchy dotknął jej krzyżyka, ten go poparzył i duch wrócił do ciała Riagnera</span>, dramatyczna walka o tron Obrazek ( rozumiem, ze w książce, której akcja rozgrywa się w nieistniejącym księstwie, odzyskanie tronu nie może nastąpić w prawdopodobny sposób Obrazek , i w ogóle wszystko musi być wzięte z Księżyca Obrazek ) I na koniec te pogodzenie Obrazek .... a tak w tej książce prawdopodobieństwo nie obowiązuje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 października 2009, o 01:01

jakież bzdury niemożebne- ikonka przy tym to wielkie dzieło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 października 2009, o 01:03

Przy tym to każda książka to Wielkie działo!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 października 2009, o 01:05

ale kto jej te pierdoły wydaje Obrazek i jakim cudem ja się pytam ktoś może pisać takie różne książki Obrazek

murzyna weszę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 października 2009, o 01:07

Nie wiem, choć ja myślę, że ona sama to pisze. Koniec końców ma dość charakterystyczny styl pisania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 października 2009, o 01:10

ale czemu kilka świetnych a reszta az taka głupia, bo to nie jest zwykły spadek formy.

to jest spadek wszystkiego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 października 2009, o 01:14

Nie umiem tego wytłumaczyć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 października 2009, o 01:15

a w dodatku jak pisze o swoich inspiracjach to bzdurzy jak potłuczona Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość