Teraz jest 23 listopada 2024, o 05:43

Diana Palmer

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 26 września 2009, o 23:49

No tak to nie miałam, fakt Obrazek No, taki właśnie 10 lat starszy znajomy mi się kiedyś podobał Obrazek Ale więcej to za starzy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 27 września 2009, o 00:08

ten 39 latek to taki niedojrzaly mi sie wydaje, choc moze nie mnie to oceniac... no i z mama mieszka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 września 2009, o 17:54

ale własnie najzabawniejsze jest to, że to ketyńskie zblazowanie i niezachwiana młodość tak wbrew pozorom realistycznie ujęte są Obrazek

uczą pokory wobec szaleństw i odmienności postrzeganych u bliźnich Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 września 2009, o 20:08

mój też Obrazek , choć teraz to już 42 latek, ale taki słodziak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 20:20

Ale to w sumie dla mnie bez znaczenie, realistycznie czy nie. Po prostu to jest coś za czym nie przepadam w romansach. Jestem w stanie to przełknąć tylko u Ibbotson, która ten wątek jak Palmer wsadza wszędzie z uporem maniaka, a do tego dodaje przewagę faceta finansową albo hierarchiczną (pracodawca, wykładowca). Ale ponieważ jedyna książka, gdzie tej przepaści nie ma, podobała mi się najmniej z jej romansów - no to już się z tym pogodziłam Obrazek



Ale to wyjątek, a z reguły tego nie lubię.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 września 2009, o 20:25

U Palmer ta przepaść też prawie zawsze jest :

1.wiekowa

2. finansowa

3. hierarchiczna





jak nic musisz coć przeczytać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 20:36

Na razie mnie nie zachęcacie zbytnio Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 września 2009, o 20:37

a człowiek się tak bardzo stara a tu nic Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 września 2009, o 22:05

uciekaj, Agrest Obrazek kasiek zdaje się krucjatę prowadzić Obrazek



hm... ja teoretycznie też uciekam... a zarazem i ibbotson, i neels, i palmer (ładny zestaw Obrazek Obrazek

problem jak zawsze: nie "co" ale "jak" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 22:09

Przypuszczam jednak, że ' u Palmer i Ibbotson różnią się bardzo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 września 2009, o 22:10

w efekcie i stylu na pewno Obrazek ale nie do końca o formę-formę chodzi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 22:14

Domyślam się Obrazek Ale mimo to na razie podziękuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 września 2009, o 22:15

bardzo słusznie Obrazek

tu trzeba mieć nastrój Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 września 2009, o 17:02

Bez nastroju nici Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 września 2009, o 20:31

tylko proszę nie pytać "nastrój na co" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 28 września 2009, o 20:38

Sama się prosisz Obrazek



Ale a propos różnicy wieku - można ten wątek pociągnąć i w temacie Montgomery, kontrowersyjny związek Emilki i Deana Obrazek No i wczoraj czytałam na gazecie bodajże, że coraz bardziej zmniejsza się różnica wieku między osobami biorącymi ślub - duże różnice wieku są coraz rzadsze, pojawiają się za to częściej różnice w stronę odwrotną (tzn kobieta starsza). Można się jeszcze zastanawiać, ile takich par żyje bez ślubu, jasne, ale myślę, że jest to jakiś wskaźnik trendu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 września 2009, o 20:49

Co racja to racja . Moja pani profesor też mówiła na którymś tam wykładzie , że kobiety powinny wychodzić za mężczyzn o około 8 lat młodszych, jeśli chcą być z nimi do końca życia. Obrazek Moja mama za to twierdzi , że młodszy facet jest lepszy , bo można go jeszcze sobie urobić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 września 2009, o 21:12

Oona O 'Neill Chaplin i Charlie ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 września 2009, o 21:42

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 28 września 2009, o 22:41

to ja sie zaczne za osiemnastolatkami ogladac Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 września 2009, o 23:45

że w temacie: u palmer jedank ja bym rozgrupowała bohaterów: 1) starszy i widać oraz 2) starszy... podobno - działania nie wskazują zbytnio na wiek metrykalny Obrazek



co do trendów: cóż... kto ma pieniądze, ten dyktuje warunki Obrazek

mój daleki kuzyn, młodszy, wyznał mi czas jakiś temu, że nareszcie może mieć dziewczynę - przekroczył 20stkę i może podrywać zdecydowanie starsze kobiety.

bo wcześniej to trudno jednak było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 października 2009, o 23:53

O jeszcze tylko dwa dni i nowa Palmer się objawi Obrazek , a za czas jakiś ją przeczytam, ku mej wielkiej uciesze i radości. Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 października 2009, o 02:25

to będzie pod hasłem "nie ma jak dobra gospodyni" oraz "szotgan najlepszym przyjacielem dziewczyny" Obrazek

bójcie się Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 21 października 2009, o 13:49

Przydałaby się jakaś mniej pokrzywdzona bohaterka, bo niedługo zaczną wydawać greckie tragedie pisane przez Palmer Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 21 października 2009, o 14:18

Jak to nie pokrzywdzona?!!!! Bohaterki Palmer im bardziej skrzywdzone tym lepsze!!!!!!!!!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości