Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:38

Kathleen E. Woodiwiss

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2009, o 22:01

Obrazek

słowniczek pinksowania:

całkiem całkiem = bardzo dobre Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lutego 2009, o 22:02

Obrazek próba zdystansowania się Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2009, o 22:07

czujesz, ze musisz? Obrazek



ps.nie wiem jak wam, ale mi sie z Woodiwiss kojarzy mocno z Laurą Kinsale...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lutego 2009, o 22:09

czy odwrotnie, wszak ktoś tu musi być prekursorem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2009, o 22:16

racja, odrotnie w sensie konkretnym, ale że to temat woodiwiss, to tak sie zastanawiałam kto idzie w slady konkretnie i w niezłym stylu... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 1 marca 2009, o 19:36

najnowsza i ostatnia jej powieść Wieczna miłość jest chyba najsłabszą z jej książek no i ta okładka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 marca 2009, o 19:44

widac pisała biedaczka ostatkiem sił Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 września 2009, o 22:39

Odpowiedź dla kasiek Obrazek



Moim zdaniem autorka w ten sposób dała nam do zrozumienia, że bohater ma wiele wspólnego z tym mitycznym Wilkiem, który drażnił bogów. Jest wzywany w potrzebie i niezwyciężony, kolejne wcielenie po prostu... tak się mnie to widzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 23 września 2009, o 22:45

dzięki



tak czy siak uważam, że ten prolog niepotrzebny jest

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 września 2009, o 22:47

Czytałam to tak dawno, że nie pamiętam, czy tam w treści są jakieś odniesienia do tej historii z prologu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 23 września 2009, o 22:48

nie ma

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 września 2009, o 22:50

No to zbędny moim zdaniem zabieg, niczemu nie służący. Chyba że miało to podreperować ego bohatera.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 września 2009, o 23:23

to wiecie ja to jednak po tym prologu pieprznęłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 września 2009, o 03:04

a ja to nie pamietam prologu...

a! bo to jedna z tych książek, co zaczęłam czytać od środka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 września 2009, o 09:03

to ja se od końca machnę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 września 2009, o 09:40

darować se początkową <span style="font-style: italic">Legendę</span> i jest dobrze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 września 2009, o 13:39

uważam, że czytanie od końca złe nie jest - od razu wiadomo, że wszyscy żyli długo&szczęśliwie i luz Obrazek

zero przejęcia wg najlepszego modelu buddenbrooków Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 września 2009, o 13:49

ale ja to stosuję również w kryminałach bo wtedy od kto ciekawsze jest dla mnie dlaczego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 24 września 2009, o 21:27

Rzeczywiście ta legenda to do szczęścia jedynie potrzebna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 maja 2010, o 12:06

niechże kto ze mną porozmawia o fenomenie "Kwiatu i płomienia" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 5 maja 2010, o 12:29

Ja mogę się poświecić, ale wiesz że jak jak to ino zachwyty będą i się skończy na <span style="font-style: italic">Wilku i gołębicy</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 maja 2010, o 12:33

no to się pozachwycajmy nie wspominając o tych zwierzętach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 5 maja 2010, o 12:40

To ja się zachwycam po kolei

1. samą ksiązką Obrazek

2. Brandona Birminghama Obrazek

3. Heather Obrazek

4. nie bijata ale to ich pierwsze spotkanie też mnie zachwyca Obrazek ale jej wspóczuję Obrazek perwers jestem do kwadratu Obrazek

5. tem że go do ślubu zmuszają Obrazek

6.że oni się tak porozumiec nie mogą Obrazek

7. że takie gópie obydwoje som Obrazek

8. bo to tak ładnie napisane Obrazek

9. i że tot akie pokręcone, iwidać żadnej cenzury cholirnej nie było Obrazek

10. i że ma kontynuację sensowną Obrazek



A tak naprawdę to mi się podoba bo z niego taka gópia śfinia jest, i jeszcze ją gwałci na początek dobrej znajomości, i że ona od razu ciachu machu w ciążę zacodzi....Jak tak to piszę to wydaje się, że podobać się nie powinno, ale się tak pododoba Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 5 maja 2010, o 14:24

a bo to talent autorki wszystko złoci.... No i bohater to śfinia ze złotym sercem - może byc cos lepszego?

PS: autorke kocham i kochać nie przestane....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 maja 2010, o 16:07

prawda, jakie cudne? a inne napiszą to samo i fuj Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość