Teraz jest 21 listopada 2024, o 12:50

Romans + komiks

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Romans + komiks

Post przez fanka » 11 listopada 2007, o 14:19

Romans + komiks


Pozwoliłam sobie zacząć nowy temat, ponieważ oprócz tego, że jestem romansoholiczką i kinomanką jestem również zagorzałą fanką komiksów zarówno tych europejskich jak i mangi :)
Czy w ogóle je czytacie?


Dla mnie najwspanialsza parą na świecie czy to z filmu, książki czy komiksu jest THORGAL i ARICIA z serii komiksowej Thorgal, a ten facet ehhhh moja pierwsza miłość i ciągle nieskończona.

Czytałyście może przepiękną serię mangi Mars o miłości nastolatków? Świetne.
A chociażby oh my goddnes o zwykłym chłopaku i bogince która z nim zamieszkuje. No majstersztyk. I video girl mmm... Cryying freemen o miłości płatnego zabójcy chińskiej mafii i jego niedoszłej ofiary. Sanctuary miłość między panią policjant i bossem japońskiej jakuzy :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 11 listopada 2007, o 15:24

Uf, twoja wiedza na temat komiksów jest rzeczywiście zaskakująca, no ale jak się coś lubi to nie ma dziwne.

Ja co prawda znam tylko Thorgala, bo te komiksy rzeczywiście przewałkowałam i bardzo mi się podobały. Co do innych nie będę się wypowiadać, bo nie mam do nich dostępu i nie czytałam.

Powiem tak. Czytając komiks ma się jakieś wyobrażenie, na podstawie rysunków, jak ktoś wygląda i gdzie się dzieje akcja. Jest to jednak podyktowane przez autora. Czasem mam wrażenie, że jest to trochę ułatwienie sprawy, zwłaszcza dla tych którzy są bardziej wzrokowcami i nie chce im się uruchomić własnej wyobraźni. Nie, nie, nie mam nic przeciw komiksom, po prostu wolę książki. Nie wiem jak wy, ale ja, kiedy czytam książkę, to moja wyobraźnia działa do tego stopnia, że czuję się jakbym oglądała film. Zamiast literek widzę przed oczami obrazy. I wcale nie potrzeba mi do tego podpowiedzi autora w postaci rysunków.



Czasem jednak rzeczywiście chętnie zajrzałabym do komiksu, może po to żeby naładować akumulatory mojej wyobraźnie i nieco odpocząć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 listopada 2007, o 15:27

thorgala znam i crying freeman też - jest romansowo fakt Obrazek

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 11 listopada 2007, o 16:13

kasia jak czytam kssiazki mam tak jak ty obrazy przed oczami ale komiks to dla mnie sztuka mam ich chyba tyle co ksiazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 11 listopada 2007, o 18:52

W sumie, może masz rację. Narysować taki komiks, żeby to miało ręce i nogi to też trzeba umieć.

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 11 listopada 2007, o 19:22

jedna plansze minimum rysuje sie tydzien ale to jest ekspres

ja uwielbima komiksy ze wzgledu na rysunek i historie tam zawarte naprawde niektore sa tak niesamowite ze nie znajdziesz podobnych w rzadnej ksiazce

np historia rodzenstwa wampiroe zbuntowanych wobec swojego rodzaju "drapierzcy"



kasiu owszem tworca narzuca ci swoja wizje postaci ale wybierasz te historie ktore ci sie podobaja i taka grafike

hmm thorgal to byl moj pierwszy komiks a historia arrici i thorgala jest piekna

thorgal to dziecko rozbitkow z gwiazd wychowany przez wikingow po smierci przybranego ojca zepchniety na margines spolecznosci

arricia jest ksiezniczka wikingow (przyrzeczona thorgalowi przez bogow ) ich milosc nie jest akceptowana

gdy dorastaja opuszczaja swoich aby zyc w pokoju i milosci

oczywiscie pojawia sie i wredna fam fatal okroyna ale i piekna kris de valnor ktora zakochuje sie w thorgalu od pierwszego wejrzenia i probuje go zdobyc (chociaz czasami zastanawiam sie czy nie bardziej kocha ona wladze i pieniadze)

thorgal jest dzieckiem gwiazd nie pamieta o swoich rodzicow ale jego dzieci maja dary rozmowy ze zwierzetmi i zmiany rzeczy



opisywac historie arrici i thorgala to epopeja ale czy nie brzmi to ciekawie :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 11 listopada 2007, o 22:28

E, no, ja wiem. Już tam gdzieś napisałam, że Thorgala znam. Reszty wymienionych przez ciebie nie znam. Z resztą u nas w bibliotece nie uraczysz ani pół komiksu więc raczej nie mam do nich dostępu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 listopada 2007, o 03:24

Fanka - rozumiem doskonale Obrazek

też uwielbiam komiksy. różne Obrazek

thorgal wpadł w moje łapy pod koniec lat 80tych /hm, wydano wtedy również szninkla tych samych autorów i pamiętam jak mój ojciec umiejętnie omijał niektóre sceny czytając go mnie i mojemu bratu Obrazek

i muszę przyznać, że mój odbiór bohaterów zmieniał się przez lata (cieszę się np, że jako dziecko zaczęłam czytać od części, w których Aaricię i Thorgala naprawdę da się lubić - Gwiezdne dziecko i alinoe Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 12 listopada 2007, o 21:30

A ja bym sobie chętnie poczytała, ale niestety nie ma jak kupić (czyt. brak kasy), a na emulu nie wszystko jest. A właściwie mało jest. Chciałam Hellsinga, ale niestety albo po angielsku, albo - i to było w przewadze - po hiszpańsku. Totalna klapa. Jedyne komisksy, którw czytałam to Asterix i Obelix Obrazek Ale to z kolei ma niewiele wspólnego z romansem, nie licząc oczywiście incydentu z Falbaną.

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 13 listopada 2007, o 13:26

fringilla ja tez zaczynalam od gwiezdnego dziecka i alinoe

a pozniej jak pojawia sie kris de valnor to dopiero byla fran.... :wink:



Komiksy sa ogolnie moim konikiem ale bez przesady nie lubie futurystycznych czy jakich awangardowych klasyka (oczywiscie nie w historii)

mmm a zemsta hrabiego skarbka to jest dopiero super :oops:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 listopada 2007, o 22:56

ogólnie rośiński przyzwoicie rysuje - a nurt realistyczny trudny jest Obrazek



jeszcze "Skarga utraconych ziem" oraz coś już nie rosińskiego ale co cenię wstydliwie nieco czyli "Trzeci testament" Obrazek mniam Obrazek może bez klasycznego wątku romansowego ale to napięcie...

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 14 listopada 2007, o 19:51

fringilla trzeci testatament Obrazek Obrazek niech sie schowa kod leonarda 9ksiazka)

co do rozinskiego to rewelacyjna jest nowosc jego

zemsta hrabiego skarbka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: WALISZEWO

Post przez wiecznalilia » 26 listopada 2007, o 04:34

Podajcie tytuły romantycznych komiksow Muszę przyznać ze pierwszy raz słysze o takiej formie romansu

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 listopada 2007, o 05:02

u nas nie ma jeszcze za dużo "romantycznych komiksów" oprócz paru mang - raczej komiksy z mocno zarysowanym wątkiem romantycznym Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 26 listopada 2007, o 12:53

powiem szczerze ze w pierwszej chwili omijalam ten temat ale wkoncu postanowilam przeczytac wasze wypowiedzi i jestem zaskoczona spodobalo mi sie co tu piszecie i przypomnialam sobie ze ja przecziez tez kiedys lubilam komiksy w wieku szkolnym i nawet je mam do tej pory wprawdzie to kilka numerow ,,kajko i kokosz,, ktorych uwielbialam i o dziwo jedna sztuke Thorgala i cos tam jeszcze ale tak je gdzies upchnelam ze nie pamietam gdzie/musze pewnie szukac z kilka dni/Chetnie wrocilabym do czytania i przypomnienia sobie komiksow ale nie robilam tego bardzo dawno. Moze podacie kilka tytulow z watkiem romansowym dostepnym u nas

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 27 listopada 2007, o 13:59

jesli chodzi o komiks europejski wydany u nas to mysleze najpiekniejsza historia milosna jest jednak w thorgalu milosc thorgala dziecka gwiaz i ksiezniczki wikingow . milosc ktora przezwycieza wszystko

komedia z watkiem romantycznym to jest

lanfeust z troy

troy to fascynujacy swiat w ktorym magia wkracza w codzinne zycie miszkancow kazdy z nich posiada magiczna zdolnosc mala lub duz mniej lub bardziej przydatna

lanfeust posiada dar topienia wzrokiem metalu dlatego zostal uczniem kowala

pewnego dnia dostaje do naprawy miecz z rekojescia zrobiona z kosci magohamotha mitycznego zwirzecia ktore bylo uwarzane za zrodlo magii swiatA troy okazuje sie ze kiedy lantefust trzyma w dloni miecz zostaje obdarzony moca absolutna czyli wszystkimi magicznymi wlasiwisciami mieszkancow krainy

lantefust wyrusza w podroz aby odnalesc magohamota towarzysza mu siostry narzeczona mimozowata eteryczna (i proderyjna Obrazek c 'ixi moja faworyta ? ktora wciaz podrywa lanfeusta Obrazek

polecam wspaniala sage rodzinna wladcy chmielu o rodzinie producentach piwa jest tam milosc zdrada nienawisc zadza opieniadza



a z mang no tak jesli chodzi o milosc i tylko milosc bezkonkurencyjny jest

mars

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 listopada 2007, o 06:01

zgadzam się - Thorgal to wielotomowa klasyka i wręcz uchodzi za komiks "prorodzinny" - same pozytywne wartości. ponadto świetnie narysowany i rewelacyjny scenariusz.

LAnfeust - też do polecenia w gatunku Obrazek



ponadto ja bym dodała cykl "Skarga Utraconych Ziem" - klimat wczesnego śreniowiecza, fantasy historyczne w sumie Obrazek



dla miłośników wampirów - ostry i od 18stu cykl "Drapieżcy"

Obrazek



z subtelnym ale jak dla mnie świetnym wątkiem prawie romansowym "Trzeci Testament" - dla wielbicieli zagadek w typie "imienia róży" i "kodu Leonarda" - na szczęście blizej do tego pierwszego Obrazek

Obrazek



mój absolutny faworyt (ale mam spaczony nieco smak) to seria Metabaronowie Jodorovskiego i Gimeneza - majstersztyk. południowoamerykańska telenowela w spaceoperowym wydaniu - jeśli znacie i libicie Diunę to coś dla was Obrazek

Obrazek



dla miłośników mangi - wiele rzeczy wydawnictwa Waneko jak wspomniany przez Fankę Mars (młodzieżowy obyczajowy), a także kultowe Video Girl Ai (oj, to zasługuje na oddzielny opis), Seimaden (mydlana fantasy Obrazek Paradise Kiss (młodzieżowy kolejny) i parę innych Obrazek



również egmont ma na swym koncie parę rzeczy: od kultowych komediowych tytułów Rumiko Takahasi (Ranma 1/2, Inuyasha) po Brzoskwinię - w klimacie Marsa, ale trochę bardziej komediowo.



a ponadto

książę też Obrazek dla miłośników wampirów jak najbardziej Obrazek

ech, dawno temu czytałam...

Obrazek



w sumie parę offowych komiksów bardziej w stronę obyczajówek magicznych Obrazek ale dla ciekawych zawsze można

np z nowszych wydanych Szpinak Yukiko autorstwa (Frederic Boilet)

Obrazek

 
Posty: 243
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez fanka » 28 listopada 2007, o 19:37

Fringilla Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

lepiej bym tego nie ujela a wielopokoleniowa saga

ksiaze nocy o lpwcach wampirow Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 listopada 2007, o 19:55

a oto przecierane są ścieżki dla komiksowych adaptacji literatury romansowej Obrazek



na pierwszy ogień idzie Laurell K. Hamilton i jej cykl o Anicie Blake:

dotychczas ukazała się (dzieki Marvel Comics/Dabel Brothers) część pierwsza "Guilty Pleasures" czyli "Grzeszne Rozkosze" - na początku opublikowane w postaci 6 zeszytów po 28 stron, a następnie wydanie całościowe twardooprawowe z bonusową historią (2006)

przykładowe okładki:

Obrazek

Obrazek

ilustracje: RON LIM

adaptacja: JESSICA RUFFNER i L.K.HAMILTON

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 21 marca 2008, o 17:27

Lubię czytać wszystko, komiksy też, mam do nich sentyment, na Kaczorze Donaldzie nauczyłam się czytać...

Co do komiksu o Anicie, to nawet bym go kupiła... Tylko całość kosztuje prawie 30 $ razy 2,5 i trochę za dużo wychodzi...I gdzie go zdobyć. Ciekawe, czy bedą dalsze części?



Jak na razie jadę na mandze. Niestety po angielsku... Mam na kompie właśnie Ranme i powoli czytam... Czytałam też trochę po polsku, więc orientuję się w akcji...

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 27 marca 2008, o 14:24

Ja tam bym w formie komiksu zamiast Anity Blake zrobiłabym cykl o elfach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 marca 2008, o 20:17

niestety, marvel wydaje komiksy dla grzecznych dzieci i dorosłych Obrazek



ostatnio na tapetę wzięli Sherrilyn Kenyon i jej "cykl okołoarturiański"... zobaczymy...

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 20:26

No to raczej nie wydadzą serii o Anicie do końca...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 marca 2008, o 20:56

lub ocenzurują z lekka...

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 21:21

A to też możliwe...

A wiecie może gdzie można znaleźć komiks Sanctuary? Ja znalazłam część1, 4 8, 9 i chyba 12...

Następna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości