Teraz jest 28 września 2024, o 19:25

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 21:16

Och, ja się jednym zbukiem u Phillips na pewnie nie zrażę, jak go w końcu napotkam Obrazek Ale jakby tak kilka pod rząd, to już ciężko.



Pinks, bo ja na narzekania na What I Did for Love to natrafiałam jak jeszcze żadnej książki SEP nie znałam (widać, od jak dawna czytam romanse Obrazek ), więc nie ciągnie mnie za bardzo do tej książki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 20 września 2009, o 21:25

Czytałam . Podobało mi się Obrazek Ale zdecydowanie gorsze niż Arena Obrazek



Jeśli chodzi o Phillips , to zastrzeżenia mam do Na przekór wszystkim . Czasami miałam wrażenie , że to nie ona pisała Obrazek , a jeśli już ona , to naprawdę cierpiała na brak weny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 21:30

A dlaczego nie ona? Bo mniej humoru? Bo wydaje mi się, że sama historia i budowa postaci wybitnie SEPowska.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 20 września 2009, o 21:47

Sama nie wiem . Po przeczytaniu wszystkich książek Phillips , ta jakoś odstaje mi od reszty.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 września 2009, o 22:04

bo i tematyka zgoła inna, cudna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 22:09

Może chodzi o to, że to trochę książka o samej Susannah niż stuprocentowy romans? Bo wydaje mi się, że jednak sposób myślenia i pisania SEP jest tam bardzo widoczny, tyle że nie ma tam czystości gatunkowej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 września 2009, o 22:24

"podskoczył dotykając ręką sufitu a koszula przy tym nie wyszła mu ze spodni" Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 22:32

Ale że to do niej podobne czy nie? Obrazek Ten test na prawdziwego faceta Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 września 2009, o 22:39

to jest właśnie kwintesencja męskości u SEP Obrazek bardziej sto razy niż ten carski pomiot Obrazek

najsepowsza SEP Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 22:42

Kwintesencja... ja to mam wizję wielkonosego Colina w podomce czy co to tam było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 września 2009, o 22:43

ale zauważ że mógłby podskoczyć i podomka by mu się nie rozwiązała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 września 2009, o 22:47

Ale jakby się rozwiązała, to też mogło być interesująco Obrazek W końcu był wielkonosy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 września 2009, o 22:49

może mu się nawet powinna rozwiązać więc Obrazek

dla mnie te dwie należą do SEP najsepowszych, matryca no Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 27 września 2009, o 00:10

Przeczytałam właśnie <span style="font-style: italic">Arenę</span> - bardzo, bardzo mi się podobała Obrazek Okazuje się, że te wszystkie zachwyty nad tą książką, jakie słyszałam, wcale nie były przesadzone Obrazek

Mam nadzieję, że inne jej książki też są takie fajne, bo zmierzam przeczytać jeszcze niejedną Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 00:11

Czytaj, czytaj Obrazek A masz coś konkretnego na oku?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 27 września 2009, o 00:13

Jeszcze nie - a co polecasz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 września 2009, o 00:25

Może zacząć serię Chicago Stars?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 27 września 2009, o 00:31

Będę mieć na względzie Obrazek

To by mi nawet pasowało, bo lubię czytać serie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 27 września 2009, o 15:05

Czytaj , ta seria jest świetna !

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 września 2009, o 19:53

nawet lepsze bo nie ma w nich carskich potomków i niemądrych bohaterek które lentilki od pigułki nie potrafią odróżnić Obrazek

akcja tegoż powinna się rozgrywać bezpośrednio po rewolucji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28598
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 września 2009, o 20:18

eee... bardziej lata 30ste Obrazek



ale doprawdy, jak czytam to nie mogę wyjść z podziwu: Phillips to aby na pewno? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 28 września 2009, o 20:20

Phillips, co sie ruskiej wódki opiła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 września 2009, o 20:21

tak doprawdy , masz rację, lata 30-te i cudem ocalały carewicz, cudem wyleczony z hemofilii, w ogóle wszystko cudem Obrazek

jakby nie te zwierzątka ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 28 września 2009, o 20:27

I to jeszcze jak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28598
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 września 2009, o 20:28

prawda Obrazek

chociaż zwolenniczką cyrków ze zwierzętami nie jestem Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość