Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:29

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 września 2009, o 17:44

i co dalej? co to za linka? do czego?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 września 2009, o 18:00

kamery były na drzewach w lesie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 14 września 2009, o 18:23

nie... jak ona sie na stacji zatrzymala i wybiegla, to on wysiadl z samochodu i kamery go sfilmowaly.



Lila - nie wiem do czego, ale na pewno nie w celach pokojowych... skoro gosc byl caly na czarno, w czarnych rekawiczkach, czapce i w ogole.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 września 2009, o 18:39

aaa to ona tam siedział!!! jak ona przed tym tirem uciekała tak??? Obrazek Obrazek uff bo nie zaczaiłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 14 września 2009, o 18:40

<a href="http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Watykan-religia-ma-byc-na-rowni-z-innymi-przedmiotami,wid,11492497,wiadomosc.html" target="_blank">http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Watykan-religia-ma-byc-na-rowni-z-innymi-przedmiotami,wid,11492497,wiadomosc.html</a>



co sadzicie o tym??

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 września 2009, o 18:42

ja to sądzę że religia powinna być jak kiedyś przy kościele w salkach katechetycznych Obrazek

bo to co się dzieje na lekcjach to jest skaranie boskie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 14 września 2009, o 19:06

ja uwazam, ze nikt nie ma prawa wtracac sie w edukacje dzieci i zmuszac ich, zeby sie religii uczyly... niby z jakiej paki ma byc ona traktowana na rowni z matma lub chemia, skoro niektore dzieci sa innego wyznania lu nie wierza wcale. to samo tyczy sie rodzicow - dlaczego banda starych, zapyzialych dziadkow, ktorzy (czesto) troszcza sie tylko o swoje 4 litery i bogactwo maja mowic ludziom, jak ma wygladac edukacja ich dzieci... wkurza mnie cos takiego. bo religia ciekawa lekcja nigdy nie byla, a ludzie i tak robili co chcieli - katecheci czesto porzadku nie utrzymywali. u mnie na religii w lo, katecheta wyzywal kazdego, kto mial inne poglady niz on.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 września 2009, o 19:22

Religia w szkołach to po prostu śmiech na sali. Też uważam, że powinna być ściślej związana z kościołem i nieobowiązkowa - może przynajmniej wtedy ci, co rzeczywiście chcą się czegoś dowiedzieć, mieliby taką szansę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 14 września 2009, o 19:53

ja nie mialam nic przeciwko religii, gdy chodzilam do szkoly...

ale zeby traktowac ja na rowni z innymi przedmiotami w takiej formie, jaka jest, to faktycznie smiech na sali. Obrazek

jezeli chca, zeby byla obowiazkowa, powinni wprowadzic cos takiego, jak wiedza o religiach swiata czy cus. bedzie przynajmniej edukacyjnie... i nikt nie bedzie pokrzywdzony.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 14 września 2009, o 20:28

Popieram.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 września 2009, o 21:09

W liceum biegałam na religię do Katedry na Starym Mieście. Nasza salka znajdowała się na samym szczycie wysokiej, wąskiej wieży tuż przy Katedrze, a uczył nas taki młody, sympatyczny ksiądź. Fajnie było. I nikt nas nie zmuszał do uczestniczenia w tych lekcjach, chodziliśmy na nie, bo sami chcieliśmy. Nie było też ocen, ani odpytywania - pełen luz. Nawet teraz, po tylu latach, ilekroć jestem na Starówce, z sentymentem zerkam w to małe okienko na samym szczycie wieży. Może właśnie dlatego, że nie wiązało się to z wkuwaniem, odpytywaniem i ocenami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 września 2009, o 21:40

to wina naszych polityków nie kościoła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 14 września 2009, o 23:13

Kościoła trochę też, bo mogliby powiedzieć nie, w końcu to księża uczą religii i odczepić się całkiem od polityki, bo czasami mam wrażenie, że nie żyjemy w państwie świeckim.

Nie wyobrażam sobie, by można było odpytywać z czy oceniać czyjąś wiarę

A zamiast nauki o religiach czy etyki lepsza byłaby filozofia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 14 września 2009, o 23:21

Proszę Cię... tylko nie filozofia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 14 września 2009, o 23:29

Lore, dlaczego nie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 14 września 2009, o 23:30

dokladnie - byle nie filozofia... ja mialam i eytke i filozofie na studiach - myslalam ze umre. nic pozytecznego na tcyh zajeciach nie bylo. strata czasu, ktory mozna by przeznaczyc na zajecia stricte translatorkie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 15 września 2009, o 00:07

Właśnie dlatego Obrazek Też miałam filozofię, bue Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 września 2009, o 00:11

A ja miałam fantastycznie prowadzoną filozofię Obrazek No dobra, w zasadzie z nazwy to była etyka, ale faktycznie w dużej mierze filozofia, zresztą potem mój brat miał z tym samym profesorem filozofię i też się zachwycał Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 września 2009, o 00:22

ja też bardzo miło wspominam filozofię Obrazek nawet chyba dostałam z egzaminu jakoś tak 4+ albo 5 Obrazek

etyka, to też było fajne Obrazek

---------------------------------

jestem szczerze przeciwna fundowaniu nauczania religii z funduszy państwowych bo gdzie takowe dla dzieci protestantów, prawosławnych, buddystów?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 września 2009, o 00:26

A ja jeszcze w liceum miałam taki przedmiot będący połączeniem filozofii, etyki i retoryki Obrazek I też było bardzo fajnie, bo poza typowymi zagadnieniami filozoficznymi uczyliśmy się między innymi sztuki dyskusji, rodzajów anrgumentów itd Obrazek



I też, jako osoba wierząca, jestem za religią przy kościołach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 września 2009, o 00:29

przy kościołach, po lekcjach, w soboty, w niedziele i tylko !!! dla chętnych!!

nie macie pojęcia jak cholernie trudno być katechetą w szkole, szczególnie jeśli się jest świeckim, no bo księżom to zwisa- najwyżej ich odwołają a nauczyciel musi się rozliczać przed dyrekcją Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 września 2009, o 17:52

zgadzam się ,religia powinna być nieobowiązkowa i jak dawniej w salach katechetycznych.Po to w końcu je budowano(teraz przeważnie stoją puste).W końcu Polska to nie państwo kościelne,i w ogóle księża nie powinni mieszać się do polityki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 września 2009, o 20:13

Kat, z przykrością musze Cię pozbyć złudzeń. Dałaś się nabrać na typową legendę miejską, opisaną już sporo temu w kilku ksiażkach. Ja też kiedyś słyszałam tę historię i w nią uwierzyłam. Zmieniłam zdanie dopiero gdy trafiłam na książkę, gdzie ta legenda została opisana w kilku wersjach. Jak znajdę tę książkę, to podeślę tytułl i autora.



Książki nie znalazłam ale mam link do wikipedii, gdzie jest ta historia pod hasłem "Zabójca na tylnym siedzeniu".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejska_legenda

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 15 września 2009, o 20:15

... i o to chodzi w miejskich legendach Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 15 września 2009, o 20:27

no to nie tylko ja dalam sie nabrac Obrazek w kazdym razie ostroznosci nigdy za wiele, zwlaszcza jak samemu sie jezdzi...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość