Ja swoich własnych to mam jeszcze mniej, bo zaczęłam kupować dopiero 3 czy 4 lata temu
i część też pożyczona
A wygląda to tak:
http://img9.imageshack.us/i/img4422x.jpg/
nad łóżkiem, z czego dwa najniższe rzędy moje, wyżej brata młodszego, wyżej słowniki, lektury, wyżej siostry, lektury, dla dzieci, na samej górze dla dzieci.
http://img200.imageshack.us/i/img4423x.jpg/
To jest tak jakby w moim pokoju, ale nie do końca, bo mam taki pokój łączony i ta część już nie jest moja. Książki w większości mojej mamy, ułożone, a jakże, w dwóch rzędach
http://img200.imageshack.us/i/img4425x.jpg/
tu są najróżniejsze, głównie do nauki oprócz najwyższej półki, i też kąt mój naukowo-komputerowy
http://img30.imageshack.us/i/img4426x.jpg/
A to chciałam pokazać jedyne miejsce w całym pokoju, gdzie jest możliwość dołożenia półek, wiszących oczywiście - na prawo od tych nad łóżkiem
Harlequiny gdzieś poupychane w pudłach, jakby je wyłożyć, to już by były zapełnione półki do pełna