Stara, z 1993, ale w listopadzie wychodzi wznowienie.
A o czym jest? Gerald jest klientem pewnego burdeliku, w którym pracuje Priscilla. Priscilla jest co prawda słodka, dobra i dobrze wychowana, ale na plecach pracuje jak każda inna koleżanka po fachu, tak więc nie ma tu cudownie uchowanej cnoty. G. przychodzi do niej i przychodzi i pewnego dnia, kiedy odkrywa, że jakiś klient źle ją potraktował, postanawia zrobić z niej utrzymanką na wyłączność - i tak czyni. Tak się zaczyna.
Książka jest okrutnie smutna miejscami, np najpierw opisane, jak Gerald się przeziębił i Priscilla mu dogadza w chorobie, a potem wzmianka o tym, że potem ona też zachorowała, ale wolała mu nie mówić i sama się przęmeczyła
Generalnie - najbardziej tę książkę wyróżnia właśnie postać G., który nie jest orłem umysłowo-uczuciowym